Grupa Getin Noble Bank zaoferuje wynajem długoterminowy flot samochodowych.
Nowa spółka w grupie
Getin wdraża kolejne produkty dla dużych firm i korporacji, siłą rzeczy nie mógł pominąć rynku Car Fleet Management (CFM).
Zupełnie nowa, powołana w tym celu spółka zaoferuje wynajem długoterminowy prawdopodobnie już od czerwca bieżącego roku.
Szczegóły oferty powinniśmy zatem poznać już wkrótce.
Tymczasem Getin Leasing...
Tymczasem na rynku leasingowym coraz lepiej radzi sobie Getin Leasing. Po pierwszym kwartale 2013 roku plasował się na dziewiątej pozycji pod względem wartości sfinansowanych środków trwałych, z kwotą 343,5 mln złotych. Jest to wartość większa o ponad 18 proc. w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej.
Firma pośrednikami stoi
Rozwój Getin Leasing zawdzięcza w głównej mierze współpracy z pośrednikami. Ofertę firmy można znaleźć aż w 5,7 tys. salonach i komisach samochodowych.
Czytaj także: Wątpliwa atrakcyjność leasingu oferowanego u dealerów i w komisach
Firma próbuje także swoich sił oferując finansowanie quazi-fabryczne dla Opla oraz współpracuje z 400 salonami różnych marek.
Ciężko jest także znaleźć pośrednika finansowego, który nie oferowałby leasingu od Getinu. Zresztą od kilku już lat jest to zdecydowanie ulubiona firma brokerów i tym podobnych firm.
Czytaj także: Leasing fabryczny - dlaczego jest tyle skarg?
Czas wrócić do maszyn i urządzeń
Na początku swojej działalności Getin Leasing bardzo chętnie finansował maszyny i urządzenia, nawet te nietypowe.
Później przyszła zmiana strategii i firma skupiła się na finansowaniu prawie wyłącznie samochodów osobowych i dostawczych. Obecnie aż 85 proc. portfela spółki stanowią pojazdy o DMC do 3,5T
Ma to się jednak zmienić. Getin chce wrócić do aktywnego finansowania maszyn i urządzeń.
Zamierza także mocniej zwrócić się z ofertą do przedstawicieli wolnych zawodów, m.in. lekarzy i prawników.
Cel - pierwsza trójka
Przedstawiciele spółki chcą, aby wkrótce znalazła się ona w pierwszej trójce polskich firm leasingowych. To akurat może nie być łatwe, bo na miejsca na podium ostrzy sobie zęby co najmniej kilku konkurentów, a i obecni liderzy, z tego co obserwujemy nie odpuszczają.
