Dlaczego to może być dobry moment na wzięcie leasingu?

Spieszyliśmy się, żeby przygotować poradnik dla leasingobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji z powodu pandemii COVID-19, teraz czas spojrzeć na drugą stronę medalu albo raczej z innej perspektywy. Konkretniej z perspektywy tych, których biznesy z powodu koronawirusa nie są zbytnio zagrożone i którzy mogą pozwolić sobie na inwestowanie, zakupy i leasing.

Leasing dla tych, którzy są w dobrej kondycji

Chyba mało kto spodziewał się skali, z jaką koronawirus wpłynął na naszą codzienność. Dla wielu przedsiębiorców nastał bardzo trudny okres, ale – jak zawsze w takich momentach – nie dla wszystkich. Są firmy, które nadal prosperują lub mają tak dobrą płynność, że niestraszne są im chudsze tygodnie lub nawet miesiące. To może być dla nich dobry moment na wzięcie leasingu z co najmniej dwóch powodów.

„Drżyj, gdy inni są zachłanni. Bądź zachłanny, gdy inni drżą.” – Warren Buffett, amerykański ekonomista, inwestor giełdowy, przedsiębiorca i filantrop, jest powszechnie uważany za jednego z najlepszych inwestorów na świecie

1. Wygrywa ten, kto ma gotówkę – nie pozbywaj się jej

Kluczowym słowem w czasie, jaki mamy obecnie, jest płynność. Aktualnie spora część kraju tkwi w hibernacji, przez co wielu przedsiębiorców straciło źródło przychodów, niektórzy dosłownie z dnia na dzień. Nawet ci, którzy jeszcze jakoś prosperują, muszą liczyć się z tym, że gospodarka poważnie spowolni, a może nawet wpadnie w recesję i ciężko jest przewidzieć, jak długo ten stan rzeczy może potrwać.

Dlatego kluczowe jest utrzymanie płynności, a do tego potrzebna jest… gotówka. Można z niej korzystać, żeby przetrwać, ale może być przydatna w bliżej nieokreślonej przyszłości, jeśli pojawią się nagłe potrzeby inwestycyjne.

Tymczasem wiele inwestycji, zwłaszcza w popularne środki trwałe można sfinansować, biorąc je w leasing, zamiast pozbywać się gotówki. Leasing ma tę zaletę, że jest jednym z najłatwiej dostępnych i jednocześnie jednym z najtańszych sposobów finansowania.

 Innymi słowy, jeśli ktoś będzie potrzebował do firmy nowej maszyny lub urządzenia, albo pojazdu ciężarowego, dostawczego, czy auta osobowego, to może okazać się, że lepiej będzie wziąć je w leasing i zostawić sobie gotówkę na czarną godzinę lub nieplanowane wydatki inwestycyjne, niż kupić je ze środków własnych. Po prostu taniej i łatwiej będzie dostać leasing na niektóre środki trwałe, niż zamrozić środki kupując za gotówkę i potem szukać pieniędzy (np.: biorąc kredyty obrotowe itp.), jeśli w przyszłości pojawią się nieplanowane wydatki inwestycyjne, remontowe, okazyjne zakupy towarów handlowych i tak dalej...

2. Okazje – teraz jest dobry czas na zakupy

Prawa rynku są bezlitosne – mniejszy popyt, a z taką sytuacją mamy obecnie do czynienia, spowoduje, że spadną ceny wielu produktów, zwłaszcza tych, które obecnie nie stanowią najpilniejszej potrzeby zakupowej.

Dobrym przykładem może być sytuacja na rynku samochodów osobowych (choć oczywiście nie tylko). Z dnia na dzień salony i komisy opustoszały. Jednak nie zostały zamknięte, ich właściciele muszą jakoś zarabiać – chcąc przyciągnąć zainteresowanych i nakręcić ruch w interesie, muszą obniżać ceny i wprowadzać agresywniejszą politykę rabatową. Tak rodzi się okazja dla nabywców nowych lub używanych samochodów.

Oczywiście nabycie warto sfinansować leasingiem. Dlaczego?

• Nie pozbywamy się cennej obecnie gotówki – wyjaśnienie w punkcie nr 1 powyżej
• Leasing jest teraz zauważalnie tańszy, niż był jeszcze na początku marca 2020 r. – przede wszystkim z powodu trzykrotnego obniżenia stóp procentowych do 0,1%, ale także dlatego, że firmy leasingowe również odczuwają mniejszy popyt na swoje usługi, a ich pracownicy handlowi są daleko od wyrobienia zakładanych jeszcze niedawno planów – to oznacza, że są bardziej skłonni do obniżania swojej marży.

Okazje mogą się jednak skończyć

Polując obecnie na okazje, warto pamiętać, że nie muszą one być dostępne w nieskończoność – przynajmniej jeśli chodzi o nowe pojazdy i inne środki trwałe. Wszystko dlatego, że wielu producentów wstrzymało już lub lada chwila zatrzyma produkcję w swoich fabrykach w Europie i na świecie. Z oficjalnych komunikatów wynika, że przestoje mają trwać zaledwie 2-3 tygodnie, ale prawda jest taka, że plany te mogą zostać zmienione – wszystko zależy od przebiegu pandemii.

W każdym razie szansa na okazyjny leasing lub zakup będzie tak długo, jak długo place dealerskie pozostaną zapełnione.

Trudna sytuacja leasingobiorców to rosnąca oferta poleasingowa

W przeciwieństwie do rynku pierwotnego wtórny raczej szybko się nie wyczerpie. Należy raczej spodziewać się, że np.: samochodów używanych w dobrych cenach będzie z czasem przybywać. Dotyczy to także rynku poleasingowego, który będzie się powiększał w miarę, jak kolejni leasingobiorcy, którzy nie uniosą ciężaru koronawirusowego kryzysu, zdecydują się zwracać finansującym wyleasingowane przedmioty lub oddawać umowy poprzez cesję leasingu.

Tutaj możesz śledzić: Linki do stron z ofertą poleasingową - aukcje, sprzedaż i cesje

Jest to oczywiście smutne, ale tak jest urządzony świat. Można tutaj przywołać inny cytat z Warrena Buffeta:

„Dopiero podczas odpływu okazuje się, kto pływał nago.”

Dla wielu przedsiębiorców jest to bardzo ciężki okres, ale dla tych, którzy są w dobrej sytuacji finansowej i są w stanie zachować źródło swoich przychodów, może to być czas powiększania przewagi konkurencyjnej oraz okres tańszych niż zazwyczaj zakupów i inwestycji. Będziemy się przyglądać sytuacji i aktualizować niniejszy artykuł o kolejne informacje i spostrzeżenia.

Wyszukiwarka ofert leasingowych

Skontaktuj się z najlepiej ocenianymi leasingodawcami,
otrzymaj od nich oferty leasingu
i w prosty sposób wybierz tańsze finansowanie

Sprawdź, jak działa Wyszukiwarka

Chcesz dowiedzieć się więcej?

Autor: Michał Krupiński

Jestem autorem tego artykułu. W branży leasingowej działam od 2000 roku, co – jak łatwo policzyć – daje ponad 20-letnie doświadczenie. Od 2009 jestem wydawcą i współzałożycielem serwisu FmLeasing.pl.

Chętnie odpowiem na pytania dotyczące niniejszej publikacji. Kontakt i więcej informacji o mnie na stronie: Michał Krupiński