Rok 2010 ma szansę dać początek rynkowi leasingu konsumenckiego w Polsce. Liczą na to przede wszystkim firmy leasingowe, dla których mogą otworzyć się nowe możliwości prowadzenia działalności leasingowej. Samym konsumentom dostrzeżenie korzyści płynących z leasingu prywatnego może zająć jeszcze trochę czasu.
Leasing konsumencki skierowany jest do osób fizycznych nie prowadzących działalności gospodarczej. Jest to bardzo popularna formuła w krajach zachodnich, gdzie osoby indywidualne doceniają wiele zalet tej formy finansowania. Między innymi możliwość regularnego (co kilka lat) wymieniania pojazdów na nowe przy zachowaniu zbliżonych kosztów miesięcznych, tańsze ubezpieczenia, pakiety serwisowe, rabaty, itp.
W Polsce pierwsze próby wprowadzenia leasingu konsumenckiego miały miejsce 10 lat temu. Niestety szybko okazało się, że bariery legislacyjne nie pozwolą na jego rychły rozwój. Na przeszkodzie stoją przede wszystkim ustawy o podatku dochodowym, które w zasadzie uniemożliwiają zawieranie umów leasingu z osobami nie prowadzącymi działalności. Kolejne przeszkody stwarza restrykcyjna Ustawa o kredycie konsumenckim. W konsekwencji, obecnie jedynie kilka firm leasingowych oferuje leasing prywatny, a ilość zawieranych umów tego typu jest śladowa.
W roku 2009 Ministerstwo Gospodarki zapoczątkowało proces zmian legislacyjnych, mających odblokować rynek leasingu konsumenckiego. Początkowo zmiany miały wejść w życie na przełomie roku 2009/2010. Jednak już kilka miesięcy po rozpoczęsciu prac ministerstwo poinformowało o przesunięciu terminu na wiosnę 2010.
Obecnie gotowe są założenia do projektów zmiany ustaw. Wkrótce oceni je rząd. Trwają też prace nad dostosowaniem nowych regulacji do dyrektyw UE.
Termin wiosenny wydaje się być mało realny, jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że w roku 2010 wreszcie coś się ruszy w sprawie leasingu konsumenckiego. Może to być „nowy początek”.
Data publikacji: 21.12.2009