Wszystko wskazuje na to, że potwierdzą się prognozy sprzed kilku miesięcy informujące o spadku rynku leasingowego o 30% w stosunku do 2008. „Parkiet” informuje o tym w dzisiejszym wydaniu. Przypomnijmy, że jeszcze w połowie roku branża leasingowa notowała spadki na poziomie bliskim 40%.
Czy można uznać to za symptomy ożywienia? Z pewnością skończył się okres panicznego wręcz zamrażania inwestycji ze strony przedsiębiorstw.
Lata hossy na tyle mocno rozpędziły gospodarkę, że niektórzy przedsiębiorcy nie dość ostrożnie planowali swoje inwestycje. Przyczyniła się do tego również branża leasingowa, która rozluźniła kryteria związane z analizą ryzyka.
Odzwierciedleniem tego jest zwłaszcza branża transportowa, gdzie nie spełniając wielu kryteriów można było leasingować praktycznie każdy ciągnik siodłowy, naczepę, samochód ciężarowy, itp. To właśnie ta branża stała się pierwszą ofiarą kryzysu, ciągnąć dramatycznie w dół również wyniki firm leasingowych.
W ostatnim jednak czasie znowu daje się zauważyć wzrost zapytań o leasing środków transportu. Jednak tym razem firmy leasingowe zachowują się daleko bardziej ostrożnie udzielając finansowania.
Z pewnością druga połowa tego roku przynosi generalnie sporo optymizmu. Miejmy nadzieję, że z kryzysu wszyscy wyciągną pozytywne wnioski, co już w przyszłym roku mogłoby przyczynić się do powrotu na drogę rozsądnego i zrównoważonego wzrostu.