Taka sytuacja zdarza się rzadko, ale czasem przedsiębiorcy zastanawiają się nad możliwością leasingu samochodu czy urządzenia od zagranicznej firmy leasingowej. Trzeba jednak pamiętać, że zawiłe przepisy podatkowe mogą płatać w takim przypadku rozmaite figle.
O co chodzi z tym "nieoczekiwanym" podatkiem opisuje w portalu money.pl Jarosław Augustyn, doradca podatkowy w Kancelarii Prawnej Piszcz, Norek i Wspólnicy sp. k.:
„Złożony charakter przepisów prawa podatkowego, do którego już się przyzwyczailiśmy staje się bardziej widoczny, gdy uwzględnimy implikacje wynikające z umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. Przykładem jest sytuacja leasingowania przez polskiego przedsiębiorcę samochodu z zagranicy lub wynajmowania przez niego samochodu od spółki-matki mającej siedzibę poza granicami Polski.
(…)
W Polsce regułą jest wtedy pobieranie 5 proc. podatku u źródła od wypłacanych za granicę należności za użytkowanie samochodu. Taka konkluzja wynika z tego, że korzystanie z leasingowanego lub wynajmowanego samochodu mieści się w zakresie użytkowania urządzenia przemysłowego.”
W dużym skrócie – chcąc leasingować pojazd bądź maszynę od zagranicznej firmy leasingowej, należy dodatkowo „opłacać” zryczałtowany podatek od dochodu w wysokości 5% od każdej kwoty płaconej na konto zagranicznego finansującego.
Szczegóły i wyjaśnienie tego mechanizmu w publikacji tu.