Nie udało się branży leasingowej w marcu odrobić dużych strat w wynikach sprzedaży ze stycznia i lutego bieżącego roku. Związek Polskiego Leasingu przedstawił szacunkową wartość rynku leasingu po pierwszym kwartale 2010 roku. W stosunku do I kwartału 2009 sektor leasingu zanotował sprzedaż mniejszą o 3,3% (ruchomości +2,1%, nieruchomości -48,4%).
Spadek jest tym smutniejszy, że w analogicznym okresie 2009 roku sprzedaż była wyjątkowo niska z uwagi na apogeum kryzysu finansowego.
Wiele wskazuje na to, że zapowiadany od dość dawna koniec kryzysu i przełom w branży leasingowej nadal nie nadszedł. Pierwszy kwartał 2010 roku miał być pierwszym, w którym nastąpi odbicie, a w kolejnych miało być już z górki. Tymczasem mamy do czynienia z dalszymi spadkami!
Prognozy przedstawicieli branży i ekspertów mówiące o wzroście wartości rynku leasingu w całym 2010 o 7% (optymiści zakładają nawet 15%) wydają się być mocno zagrożone. Może nie zmienić tego nawet zaklinanie rzeczywistości i próba przekonywania, że kryzys ma się ku końcowi, bo wielu przedsiębiorców poważnie obawia się drugiej fali kryzysu i wyjątkowo ostrożnie podchodzi do planów inwestycyjnych.
Transakcje leasingu zawierają w tej chwili firmy, które naprawdę „muszą” inwestować. Pamiętajmy bowiem, że polska gospodarka jest stymulowana dopływem środków unijnych i inwestycji w infrastrukturę. Jednak niewiele wskazuje na to, żeby ogólna atmosfera wyczekiwania wśród przedsiębiorców miała skończyć się w najbliższych miesiącach.
I kwartał 2010 na tle 2009 roku w leasingu
Data publikacji: 12.04.2010