Niewykluczone, że już niedługo nie będzie można kupić bankowozu typu C – czyli tak naprawdę dowolnego samochodu osobowego, który po niewielkich przeróbkach staje się pojazdem specjalnym pozwalającym na odliczenie pełnej kwoty VAT od zakupu, rat leasingu i paliwa. Tymczasem serwis Samar informuje, że w pierwszym kwartale tego roku „przerabiano” już 52 modele samochodów osobowych na bankowozy.
Samar przedstawia też listę dziesięciu najmocniejszych, zarejestrowanych w Polsce pojazdów specjalnych bankowóz typu C. Listę otwiera Bentley Continental GT o mocy 560 KM. Ponadto w pierwszej dziesiątce znajdziemy po trzy modele marki Lexus i Porsche, dwa Infiniti oraz jeden BMW.
Zestawienie ma może trochę plotkarsko-pudelkowy charakter, ale niewątpliwie jest to ciekawostka. Z łatwością może też posłużyć rządzącym jako argument w usprawiedliwiający likwidację tej luki (ulgi) dla najbogatszych podatników.
Dlaczego dla najbogatszych? Trzeba bowiem pamiętać, że koszty przeróbki na bankowóz typu C zaczynają się od około 10 tysięcy złotych. Jest to zatem zabieg nieopłacalny dla „przeciętnego zjadacza chleba”, który decyduje się na zakup średniej klasy samochodu, w kwocie pięciocyfrowej.
Data publikacji: 21.05.2012