W tym roku nareszcie, po raz pierwszy, firmy nie muszą płacić podwójnej zaliczki na podatek od zysku wypracowanego w listopadzie. Warto jednak pamiętać o innych sprawach związanych z leasingiem zanim skończy się 2012.
Nie trzeba oglądać się na kalendarz - czy na pewno?
Jeszcze rok temu wielu przedsiębiorców celowało, aby wziąć leasing w listopadzie. Dzięki temu mogli zmniejszyć podwójną zaliczkę na podatek dochodowy. W tym roku nie ma już tego obowiązku zatem każdy kto chce skorzystać z leasingu jeszcze w tym roku nie musi oglądać się na kalendarz…
Nie oznacza to jednak, że można sobie spokojnie czekać z formalnościami na ostatnią chwilę. Przede wszystkim grudzień to gorący okres zarówno dla dostawców, jak i firm leasingowych. Pracownicy obu są w tym czasie zagonieni, aby wyrobić się z planami zanim skończy się rok oraz „wyczyścić” zaległe sprawy, które czasem „wisiały” od wielu tygodni.
W takiej atmosferze sprawy o mniejszym priorytecie schodzą na dalszy plan, dlatego niektórzy klienci, którym zależy, żeby tuż przed świętami podpisać umowę i do tego odebrać przedmiot leasingu, mogą czuć się sfrustrowani, że nie poświęca się im należytej uwagi. Można wyobrazić sobie zdenerwowanie kogoś kto planuje świąteczny wyjazd na narty nowym samochodem, a okaże się, że, np.: „nie zdąży” się on zarejestrować… :)
Czasowy nóż na gardle nie jest też dobry, żeby w spokoju wybrać odpowiedniego finansującego oraz negocjować warunki oferty leasingu. W pośpiechu bierze się co dają..., co nie jest dobrym rozwiązaniem i może szybko obrócić się przeciwko przedsiębiorcy.
Formalności dobrze zacząć odpowiednio wcześnie
Chcąc temu zaradzić przede wszystkim nie należy czekać na ostatnią chwilę z wyborem samochodu, czy maszyny oraz wyborem leasingodawcy. Październik czy jeszcze listopad są dobrymi miesiącami, żeby zacząć wybór ofert i zacząć formalności. Jednak grudzień powinien zostać już tylko na sprawy je kończące, zwłaszcza, że już od połowy miesiąca wszyscy będą myśleli tylko o zakupach i przygotowaniach do świąt.
Można też poczekać do 2013, ale…
Jeżeli ktoś jednak stwierdzi, że nie musi koniecznie zawierać umowy w 2012 roku i może przełożyć formalności na 2013, to też musi pamiętać o dwóch rzeczach. Po pierwsze, chcący sfinansować przedmioty używane muszą pamiętać, że po Nowym Roku staną się one o rok starsze. Co za tym idzie ich wyleasingowanie może stać się trudniejsze (np. większa wpłata, krótszy okres), droższe, albo nawet niemożliwe.
Mniej ważną sprawą, o której jednak też warto wspomnieć jest to, że po przerwie świąteczno-noworocznej firmy leasingowe budzą się do życia często dopiero w drugiej połowie stycznia, a chwilę potem ich pracownicy zaczną wyjeżdżać na ferie zimowe…
Dlatego jeżeli ktoś zamierza skorzystać z leasingu w najbliższym czasie, to teraz jest dobry moment, żeby jeszcze w spokoju wybrać odpowiedni samochód czy maszynę oraz wynegocjować dobre warunki leasingu.
Pomocną w zapoznaniu się z ofertami wielu dobrych leasingodawców będzie Wyszukiwarka Leasingu >
Czytaj także: Leasing będzie coraz tańszy