Ubezpieczenie przedmiotu leasingu powinno być traktowane jako jednorodna usługa z samym leasingiem. Wiąże się to z koniecznością opodatkowania tą samą stawką VAT. Takie orzeczenie wydał WSA w Warszawie (sygn. III SA/Wa 1022/09) oddalając tym samym skargę BGŻ Leasing na decyzję Izby Skarbowej w Warszawie.
Przypomnijmy, że podobny wyrok zapadł równo rok temu we Wrocławiu (sygn. I SA/Wr 881/08).
Co to oznacza?
„Normalnie”, ubezpieczenie jest zwolnione z VAT. Jednak zdaniem organów skarbowych jeżeli jest refakturowane przez firmę leasingową powinno być objęte podatkiem VAT w takiej samej wysokości jak usługa leasingu. Nie da się więc ukryć, że ubezpieczenie w leasingu staje się tym samym droższe, najczęściej o 22%.
Sprawa budzi wiele kontrowersji. Zdaniem wielu ekspertów zarówno organy podatkowe, jak i sądy błędnie interpretują przepisy, wydając niekorzystne wyroki dla branży leasingowej i podatników. Jest to tym bardziej bulwersujące, że przez wiele lat nie było wątpliwości co do tego, że ubezpieczenie w leasingu powinno być zwolnione z VAT. Jednak nagle fiskusowi się zmieniło…
Wyrok z Wrocławia został zaskarżony do NSA. Termin rozprawy nie został jednak jeszcze wyznaczony… Komentarz chyba jest zbędny biorąc pod uwagę, że skarżony wyrok zapadł rok temu.
Jakoś sobie radzą
Firmy leasingowe z pewnością będą walczyć do upadłego przed wymiarem sprawiedliwości o korzystne rozstrzygnięcie.
Póki co radzą sobie zmieniając zasady wystawiania ubezpieczeń. Ubezpieczenia przestają być refakturowane przez firmy leasingowe, a wystawiane są przez zewnętrzne, współpracujące agencje ubezpieczeniowe. Ewentualnie leasingobiorcy mają możliwość sami zawrzeć umowę ubezpieczenia, spoza pakietu oferowanego przez leasingodawcę.
Wówczas, takie samo przecież ubezpieczenie, jest już z VAT zwolnione. To dodatkowo dowodzi absurdu interpretacyjnego fiskusa i sądów administracyjnych.
Data publikacji: 11.12.2009