Artykuł archiwalny, który stracił na aktualności: Obecnie obowiązują inne przepisy w zakresie odliczania VAT od samochodów firmowych. Aktualne regulacje dostępne są w artykule: Zasady odliczania VAT od samochodów firmowych po 1 kwietnia 2014
Czy zakup lub leasing samochodu z kratką zawsze jest bardziej opłacalny niż samochodu osobowego? Wydaje się, że tak – zwłaszcza w chwili zakupu lub w trakcie trwania umowy leasingu korzyści związane z podatkiem VAT są niezaprzeczalne.
Pełne odliczenie VAT bez żadnych ograniczeń powoduje, że samochody w karoserii osobowej z homologacją ciężarową są atrakcyjnym rozwiązaniem dla przedsiębiorców.
Przesądzającą o atrakcyjności samochodów z kratką jest jednak możliwość odliczania VAT od paliwa. Tutaj korzyść „na vacie” z posiadania samochodu z kratką w stosunku do odpowiednika osobowego jest tym większa im więcej kilometrów rocznie on pokonuje.
Niestety prawdopodobnie w ciągu najbliższych miesięcy możliwość odliczania VAT od paliwa zostanie zlikwidowana. Takie są zapowiedzi Ministerstwa Finansów, a także rozwiązania zapisane w tzw. planie Tuska. Dodatkowo rząd zapowiada również ograniczenie odliczania VAT zawartego w cenie samych samochodów, a także w ratach leasingu pojazdów z kratką. Mają obowiązywać takie same zasady jak dla samochodów osobowych, czyli odliczyć będzie można 60% VAT, nie więcej niż 6 tysięcy złotych.
O ile jednak z pełnego odliczenia VAT przy samochodzie z kratką korzysta się już w momencie zakupu, a także, zgodnie z zapowiedziami ministerstwa o uszanowaniu praw nabytych, przez cały okres leasingu, o tyle w przypadku paliwa przywilej ten zostanie utracony o ile rządowi uda się wprowadzić w życie swoje plany. Przypomnijmy przy okazji, że zgodę na wprowadzenie braku możliwości odliczania VAT od paliwa do samochodów z kratką wyraziła już Unia Europejska. Co prawda restrykcja ta nie weszła w życie, zgodnie z zapowiedziami MF, od 01 stycznia 2010, jednak należy spodziewać, że ten stan rzeczy zmieni się w ciągu najbliższych miesięcy.
Wtedy to przewaga z posiadania samochodu z kratką radykalnie stopnieje, a nie można zapominać również o wadach pojazdów z homologacją ciężarową. Niewątpliwie taką wadą jest konieczność jeżdżenia z kratką, która ogranicza funkcjonalność samochodu i często wiąże się ze zmniejszeniem liczby miejsc dla pasażerów do czterech. W momencie zakupu istnieje też konieczność dopłacenia do kratki kwot od 1500 złotych w górę, w zależności od marki.
Kluczowym wydaje się jednak moment sprzedaży. W przypadku samochodów osobowych, podatnik, który nie mógł skorzystać z przywileju odliczenia pełnego VAT będzie mógł sprzedać pojazd z VAT zwolnionym. Natomiast podatnik sprzedający samochód z kratką będzie go musiał naliczyć w wysokości 22%.
Nie bez znaczenia będzie też fakt mniejszego popytu, a co za tym idzie szybszej utraty wartości samochodów z kratką jeśli rządowi uda się zrealizować jego plany. Mniej po prostu będzie chętnych na samochód z ograniczoną funkcjonalnością.
Wspomnieć również warto, że w przypadku samochodów osobowych kwota VAT ponad ustawowe 60% i 6000 złotych może być zaliczona do kosztów. Zatem daje ona również jakąś korzyść podatkową. Tym większą im bardziej dochodową działalność się prowadzi.
Dlatego w perspektywie „wyłączenia” możliwości odliczania VAT od paliwa warto się zastanowić, czy gra zawsze warta jest świeczki. Dotyczy to zwłaszcza samochodów tańszych, które nie przekroczą znacząco limitu 6000 złotych w odliczeniu VAT.
Artykuł archiwalny, który stracił na aktualności: Obecnie obowiązują inne przepisy w zakresie odliczania VAT od samochodów firmowych. Aktualne regulacje dostępne są w artykule: Zasady odliczania VAT od samochodów firmowych po 1 kwietnia 2014
Data publikacji: 04.02.2010