Związek Dealerów Samochodów protestuje przeciwko "przekładaniu z jednej kieszeni do drugiej". W imieniu branży dealerskiej ZDS wystosował pismo do Macieja Grabowskiego – podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów.
W piśmie ZDS wyraża stanowczy sprzeciw przeciwko ogłoszonym ostatnio przez Ministerstwo koncepcjom zmian prawa w zakresie możliwości odliczania przez przedsiębiorców podatku VAT przy nabyciu samochodów osobowych i innych pojazdów, paliw wykorzystywanych do napędu tych pojazdów oraz pozostałych wydatków związanych z ich eksploatacją.
Zaproponowane zmiany przewidują zamianę 60 procent odpisu podatku VAT na 50 procent oraz zastąpienia 6 tysięcy złotych limitu 8 tysiącami, czy wreszcie – co bardzo istotne dla branży warsztatów autoryzowanych - wprowadzenia możliwości 50 procentowego odpisu VAT od paliw, ale w zamian za ograniczenie możliwości odpisu od kosztów eksploatacji do 50 procent.
Zdaniem ZDS działania opisane w propozycji Ministerstwa są działaniami całkowicie pozornymi, a branża dealerska nie dostrzega w nich ani uzasadnienia ekonomicznego ani prorozwojowego dla polskiej gospodarki. Przypominają one więc klasyczne „przekładanie z jednej kieszeni do drugiej”, od którego ani państwu ani branży motoryzacyjnej nic nie przybędzie.
Zamiast proponowanych zmian Związek Dealerów Samochodów po raz kolejny zaapelował do rządzących o podjęcie natychmiastowych działań na rzecz kompleksowych rozwiązań korzystnych dla polskiej gospodarki – tj. wprowadzenia pełnego odliczenia podatku VAT od wszystkich rodzajów pojazdów nabywanych przez firmy z jednoczesnym przejrzystym opodatkowaniem ich prywatnego użytku.