Brak marży na umowie a jej rzekome podniesienie
: 19 mar 2019, o 13:19
Posiadam leasing w dawnym Raiffeisen Leasing.
Dokonałem zakupu ubezpieczenia pojazdu we własnym zakresie, co zgodnie z klauzulą na umowie podnosi mi marże o 2.2p.p.
Wobec tego delikatnie urosła mi rata leasingu (wzrosły odsetki).
Nie mniej jednak, na umowie nigdzie nie mam wyszczególnionej wyjściowej marży lub tego jak ją obliczyć.
Jedynie we wzorze liczenia OOL znajduje się zapis że marża jest zamieniona przez skrót "b" i wszędzie to "b" jest używane ale nigdzie nie jest wyrażone wyjściowo i skąd to wziąć.
Dzwoniłem w tej sprawie do PKOLeasing i tam po sprawdzeniu skanu umowy faktycznie konsultant stwierdził, że marża nie jest wyszczególniona.
Złożono dyspozycję i mają mi to wyjaśnić.
Moje pytanie brzmi natomiast czy w związku z tym, że nie ma marży na umowie, Finansujący ma prawo podnieść mi tą marżę skoro jej nie ma?
Chciałem wystąpić do nich o przeliczenie rat leasingu od początku przy zastosowaniu 0% marży ponieważ nie ma jej na umowie więc na jakiej podstawie miałaby ona być naliczana do OOL, oraz prosić o zwrot nadpłaconych rat leasingu.
Mogą mi powiedzieć skoro było 0% to podnieśliśmy o 2.2% i od tego momentu tak liczyć ale dla mnie nadal jest to nielogiczne, bo aby podnieść nawet z 0% to to 0% powinno się znaleźć na umowie, a tego nie ma.
Czy mam w swoim rozumowaniu rację i czy ma to sens aby złożyć taką reklamację?
Dokonałem zakupu ubezpieczenia pojazdu we własnym zakresie, co zgodnie z klauzulą na umowie podnosi mi marże o 2.2p.p.
Wobec tego delikatnie urosła mi rata leasingu (wzrosły odsetki).
Nie mniej jednak, na umowie nigdzie nie mam wyszczególnionej wyjściowej marży lub tego jak ją obliczyć.
Jedynie we wzorze liczenia OOL znajduje się zapis że marża jest zamieniona przez skrót "b" i wszędzie to "b" jest używane ale nigdzie nie jest wyrażone wyjściowo i skąd to wziąć.
Dzwoniłem w tej sprawie do PKOLeasing i tam po sprawdzeniu skanu umowy faktycznie konsultant stwierdził, że marża nie jest wyszczególniona.
Złożono dyspozycję i mają mi to wyjaśnić.
Moje pytanie brzmi natomiast czy w związku z tym, że nie ma marży na umowie, Finansujący ma prawo podnieść mi tą marżę skoro jej nie ma?
Chciałem wystąpić do nich o przeliczenie rat leasingu od początku przy zastosowaniu 0% marży ponieważ nie ma jej na umowie więc na jakiej podstawie miałaby ona być naliczana do OOL, oraz prosić o zwrot nadpłaconych rat leasingu.
Mogą mi powiedzieć skoro było 0% to podnieśliśmy o 2.2% i od tego momentu tak liczyć ale dla mnie nadal jest to nielogiczne, bo aby podnieść nawet z 0% to to 0% powinno się znaleźć na umowie, a tego nie ma.
Czy mam w swoim rozumowaniu rację i czy ma to sens aby złożyć taką reklamację?