Leasing wymaga osiągnięcia minimalnego przebiegu
: 21 mar 2021, o 18:24
Mam dziwny problem z rozliczeniem leasingu: deklarowałem przebieg 120 000 km, umowa zawiera zapis ze za każdy dodatkowy km ponad limit płace 0,40 zł a za każdy km poniżej deklarowanego przebiegu Leasing mi zwróci 0,14 zł (do wysokości 0,85 deklarowanego limitu) - problem z tym ze leasingodawca (Idea Fleet) interpretuje umowę w absurdalny sposób ze muszę osiągnąć przebieg 102 000 km (0,85 DLK) aby mi cokolwiek zwrócili - czyli zinterpretowali umowę tak ze jak oddaje samochód z przebiegiem 101999 to nie dostaje ani złotówki a jak zwrócę go z przebiegiem 102000 to dostanę zwrot za pozostałe 18000 km (2520 zł). Czy mieliście podobne problemy?
Zapisy z umowy:
b) W razie nieprzekroczenia zadeklarowanego rocznego limitu kilometrów Leasingodawca zobowiązuje się zwrócić
Leasingobiorcy kwotę wynikająca z iloczynu nie przejechanych km i kwoty za każdy nie przejechany km ustalony w Warunkach Szczegółowych do Umowy Zbiorczej o Świadczenie Usług Serwisowych „Firmowa Flota”. Minimalny przebieg poniżej którego nie następuje zwrot za kilometry nie wykorzystane w ramach limitu wynosi 85% zadeklarowanego rocznego limitu kilometrów.
Wszystko rozchodzi się o ostatnie zdanie które każdy rozsądny człowiek interpretuje jako granice odpowiedzialności a nie jak Leasing twierdzi minimalny przebieg by cokolwiek otrzymać.
Czy możecie polecić prawnika specjalizującego się w takich sprawach? Sprawa sądowa będzie najprawdopodobniej we Wrocławiu (główna siedziba Idea Fleet)
Dzięki!
Piotr
Zapisy z umowy:
b) W razie nieprzekroczenia zadeklarowanego rocznego limitu kilometrów Leasingodawca zobowiązuje się zwrócić
Leasingobiorcy kwotę wynikająca z iloczynu nie przejechanych km i kwoty za każdy nie przejechany km ustalony w Warunkach Szczegółowych do Umowy Zbiorczej o Świadczenie Usług Serwisowych „Firmowa Flota”. Minimalny przebieg poniżej którego nie następuje zwrot za kilometry nie wykorzystane w ramach limitu wynosi 85% zadeklarowanego rocznego limitu kilometrów.
Wszystko rozchodzi się o ostatnie zdanie które każdy rozsądny człowiek interpretuje jako granice odpowiedzialności a nie jak Leasing twierdzi minimalny przebieg by cokolwiek otrzymać.
Czy możecie polecić prawnika specjalizującego się w takich sprawach? Sprawa sądowa będzie najprawdopodobniej we Wrocławiu (główna siedziba Idea Fleet)
Dzięki!
Piotr