Strona 1 z 3

Opóźnienia w płatnościach i windykacja w leasingu

: 3 lip 2009, o 13:47
autor: Michał Krupiński
Problemy z płatnościami za raty leasingowe i ewentualna windykacja zaległości i przedmiotu leasingu. Przydarzyć się to może każdemu, więc warto wiedzieć na czym się stoi. Zaznaczam, że różne firmy leasingowe mają różną politykę windykacyjną, ale z reguły są one do siebie dość zbliżone.
...
Czytaj dalej: Konsekwencje opóźnień w płatnościach rat leasingowych

Re: Opóźnienia i windykacja w leasingu

: 3 lip 2009, o 17:40
autor: Lui
Ja jeszcze bym dodał, że dużo zależy od leasingobiorcy. Jeśli ktoś jest arogancki, to mu wypowiedzą i nie wznowią choćby na złość. A jeśli ktoś potrafi być normalny, to prawie zawsze można się dogadać.
Dlatego odradzam chamskie dyskusje, bo to tylko pogarsza sytuację.

Przyjemnego weekendu. :)

Opóźnienia w płatnościach i windykacja w leasingu

: 6 lip 2009, o 10:00
autor: GBoy
Teraz łatwo się dogadać, bo działy windykacyjne mają pełne ręce roboty! :roll: :roll:

Opóźnienia w płatnościach i windykacja w leasingu

: 28 lip 2009, o 09:52
autor: wiesław cetera
tekst bez wątpienia jest napisany przez pracownika firmy leasingowej. Zasady rozliczenia wypowiedzianych umów leasingowy opisane są w "Leasing - kapitał wysokiego ryzyka" - W. Stachowski.
Jesli za

Opóźnienia w płatnościach i windykacja w leasingu

: 28 lip 2009, o 09:57
autor: wieslaw cetera
Wroce jeszcze do rozliczenia umowy. wszystko, a wiec i odliczenie od zdyskontowanych rat naleznych do konca wypowiedzianej umowy leasingowej wartosci przedmiotu leasingu wynika z KC art. 709 (15):
Art. 70915. W razie wypowiedzenia przez finansującego umowy leasingu wskutek okoliczności, za które korzystający ponosi odpowiedzialność, finansujący może żądać od korzystającego natychmiastowego zapłacenia wszystkich przewidzianych w umowie
a niezapłaconych rat, pomniejszonych o korzyści, jakie finansujący uzyskał wskutek ich zapłaty przed umówionym terminem i rozwiązania umowy leasingu.

oczywista korzyscia jest wartosc przedmiotu leasingu.

Re: Opóźnienia w płatnościach i windykacja w leasingu

: 28 lip 2009, o 13:24
autor: Michał Krupiński
wiesław cetera pisze:tekst bez wątpienia jest napisany przez pracownika firmy leasingowej.
Witam,
Tekst jest napisany przeze mnie. Zaprzeczam stwierdzeniu, że jestem pracownikiem firmy leasingowej.
Biorąc pod uwagę kontekst Pańskiej wypowiedzi rozumiem też, że powinienem to stwierdzenie odebrać jako zarzut braku bezstronności lub podobnie...

Jeśli tak, to prosiłbym uprzejmie o rozwinięcie myśli co w moim "tekście" może być nieprawdziwe, nieścisłe lub w ogóle co może być z nim nie tak, że w ten sposób został przez Pana oceniony?

Będę niezmiernie wdzięczny za rozwinięcie.
wieslaw cetera pisze:oczywista korzyscia jest wartosc przedmiotu leasingu.
Czy znane są przypadki orzecznictwa polskich sądów, które podzielałyby taką interpretację?

Re: Opóźnienia w płatnościach i windykacja w leasingu

: 28 lip 2009, o 14:16
autor: KOLEC
wiesław cetera pisze:tekst bez wątpienia jest napisany przez pracownika firmy leasingowej.
Michael pisze:Zaprzeczam stwierdzeniu, że jestem pracownikiem firmy leasingowej.
wieslaw cetera pisze:oczywista korzyscia jest wartosc przedmiotu leasingu.
Ta korzyść jest tak samo "oczywista" jak to, że temat został "bez wątpienia" napisany przez pracownika firmy leasingowej?

Opóźnienia w płatnościach i windykacja w leasingu

: 30 lip 2009, o 17:42
autor: wiesław cetera
Szanowny Panie
Błądzić jest rzeczą ludzką. To jasne, że Pingwiny nie pracują w przedsiębiorstwach leasingowych. Moja uwaga odnosiła się do zasad rozliczenia wypowiedzianej umowy leasingowej z winy leasingobiorcy. Zdecydowanie więcej na ten temat znajdzie Pan w publikacjach niżej podpisanego. A ponieważ sądzę, że jedno źródło może być mało wiarygodne to odsyłam do tekstu KC z komentarzem J.Poczobuta - jednego z autorów kodeksowych uregulowań dot. leasingu właśnie. Poza tym takie zasady, nakazujące uznanie wartości leasingu za "korzyść" coraz częściej pojawiają się w WOUL niektórych przedsiębiorstw leasingowych. W krajach UE to standard - u nas niestety uczciwość jest towarem deficytowym.

z wyrazami szacunku dla wszystkich Pingwinków

Opóźnienia w płatnościach i windykacja w leasingu

: 31 lip 2009, o 10:21
autor: Michał Krupiński
wiesław cetera pisze:Szanowny Panie
Błądzić jest rzeczą ludzką. To jasne, że Pingwiny nie pracują w przedsiębiorstwach leasingowych. Moja uwaga odnosiła się do zasad rozliczenia wypowiedzianej umowy leasingowej z winy leasingobiorcy. Zdecydowanie więcej na ten temat znajdzie Pan w publikacjach niżej podpisanego. A ponieważ sądzę, że jedno źródło może być mało wiarygodne to odsyłam do tekstu KC z komentarzem J.Poczobuta - jednego z autorów kodeksowych uregulowań dot. leasingu właśnie. Poza tym takie zasady, nakazujące uznanie wartości leasingu za "korzyść" coraz częściej pojawiają się w WOUL niektórych przedsiębiorstw leasingowych. W krajach UE to standard - u nas niestety uczciwość jest towarem deficytowym.

z wyrazami szacunku dla wszystkich Pingwinków
Przeczytałem powyższy Pański wpis i przyznam się szczerze, że w pierwszej chwili nadal nie zrozumiałem Pańskich intencji.
Dopiero ponowna lektura pierwszego mojego postu sprawiła, że chyba wpadłem co się Panu nie spodobało.
Podejrzewam, że chodzi Panu o ten fragment:
UWAGA! Firma leasingowa nie ma prawnego obowiązku pomniejszania odszkodowania o wartość przedmiotu leasingu uzyskaną z tytułu jego odsprzedaży lub ponownego leasingu. Wyjątkiem jest, jeśli firma leasingowa sama zobowiązała się do takiego pomniejszenia odszkodowania, zapisując odpowiednie warunki w OWUL. Jest to przedmiotem wielu kontrowersji i dyskusji, poruszanych również na naszym forum.
Domyślam się, że razi Pana zwrot "nie ma prawnego obowiązku". Czy mam rację?

Otóż napisałem tak, bo niestety tak to czasem wygląda, że niektóre firmy leasingowe nie kwapią się do pomniejszenia należnego im odszkodowania o wartość odebranego przedmiotu - nad czym sam ubolewam i dałem temu wielokrotnie wyraz we wpisach na tym forum.
Uważam, że jest to dziadowska i bardzo krótkowzroczna praktyka, która bardzo szkodzi popularyzacji leasingu w Polsce.

Niemniej podstawową moją intencją, pisząc ten post, było generalnie pokazanie jak wygląda w praktyce windykacja. Że nie musi to być coś strasznego, jeśli człowiek umie się porozumieć, itd. Że lepiej uprzedzać fakty i informować finansującego, że ma się przejściowe kłopoty, że nawet w procesie windykacji można i warto nadal porozumieć się.
Z drugiej strony piszę o tym, że dopuszczenie do rozwiązania umowy i wszczęcia windykacji niesie najczęściej ze sobą bardzo kosztowne skutki.

Sprawa rozliczenia umowy ma w przypadku mojego wpisu znaczenie drugorzędne. Zwróciłem po prostu uwagę, że windykacja może być tym bardziej dotkliwa.
Jednak zwrot "nie ma prawnego obowiązku" za chwilę edytuję i zmienię treść zdania, żeby to nikogo nie raziło.

Przy czym zaznaczam, że z praktycznego punktu widzenia dla windykowanego leasingobiorcy nie ma większego znaczenia jakiego zdania czy poglądu jest jeden, dwóch, czy nawet cała grupa prawników. Nie ma to żadnej mocy sprawczej. Takową ma tylko sąd.
Czy znane są Panu orzeczenia wymiaru sprawiedliwości, które podzielają Pański pogląd?

Pytanie numer 2: Jeśli zapis w KC Pańskim zdaniem przesądza, że odebrany przedmiot leasingu jest korzyścią, to w jakim celu, np. Stowarzyszenie Leasingobiorców zabiega o zmianę zapisów dotyczących tej właśnie materii. Po co zmieniać coś, co już jest uregulowane?
Może właśnie po to, że niekoniecznie jest to takie oczywiste?

Pozdrawiam

Opóźnienia w płatnościach i windykacja w leasingu

: 31 lip 2009, o 16:40
autor: Gość
Szanowny Panie

Z przykrością muszę podzielić Pańskie zdanie: traktowanie wartości rynkowej przedmiotu leasingu jako odniesioną przez leasingodawcę korzyść rzeczywiście nie jest dla wielu sądów oczywiste.
I choć analiza zapisu wydaje się być oczywista – tym bardziej wzmocniona przywołanym przeze mnie komentarzem – sądy często nie podzielają tego zdania. Na szczęście jest już kilka orzeczeń SN, które szczęśliwie „naprawiły” błędy niższych instancji. Jednak z pragmatycznego punktu widzenia, biorąc pod uwagę przewlekłość sądowych sporów i fakt, że z reguły przedsiębiorstwa leasingowe uzyskują nakazy zapłaty na podstawie prawa wekslowego, możliwości obrony leasingobiorcy są małe.
Praktyka postępowań windykacyjnych potwierdza jedynie fakt, że małe i średnie przedsiębiorstwo w sporze z leasingodawcą ma niewielkie szanse.
Podzielam Pana pogląd, iż wola porozumienia powinna towarzyszyć obu stronom. Jednak kiedy umowa leasingowa wypowiadana jest w sytuacji, gdy wartość przedmiotu leasingu jest większa od jego wartości księgowej (albo sumy rat należnych do końca umowy) to pokusa sięgnięcia przez leasingodawcę po bezwzględny sposób egzekucji jest większa.
Myślę, że równie skuteczną (jak działania Stowarzyszenia zabiegającego o zmianę prawa) formą obrony przed takimi praktykami byłoby ich upublicznianie.

Ponieważ nadal usługi leasingowe są rynkiem firm leasingowych zmiana praktyk tych ostatnich jest trudna.

Pozdrawiam


Wiesław Cetera