[Ankieta] Opinie i komentarze o Masterlease

Poznaj opinie o leasingodawcach i opisz swoje doświadczenia

Jestem/byłem klientem tej firmy. Moja opinia o niej:

Bardzo zadowolony
1
3%
Wszystko w porządku
7
19%
Przeciętnie
5
14%
Czuję niesmak
1
3%
Nigdy więcej
22
61%
 
Liczba głosów: 36

Awatar użytkownika
Michał Krupiński
PRO
Posty: 2030
Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26

Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Masterlease

Post autor: Michał Krupiński »

ramirez pisze:a ja przestrzegam przed zakupem poleasingowego auta w tym czymś. Skusiłem sie na samochód u nich i to był błąd. Okazało się, że samochód miał uszkodzoną poduszkę powietrzną pasażera tak, że kostka była połamana i lekko utrzymywała podpięcie poduszki. na wybojach narnolmanije w świcie wypadła. stało się to ieco ponad rok po użytkowaniu auta.
Przepraszam, ale wyczuwam lekko roszczeniową postawę. Po roku odkrywasz banalną, z technicznego punktu widzenia, usterkę i masz pretensje do firmy, która sprzedała Ci używany samochód?

Parowanie reflektorów zazwyczaj ma się nijak do ewentualnej naprawy powypadkowej.
"Doradca finansowy to człowiek, który obraca twoimi pieniędzmi do momentu, w którym się skończą."

OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)


Jak otrzymać wiele dobrych ofert leasingu? Wyszukiwarka i Kalkulator

Wyszukiwarka Leasingu - najlepszy i najprostszy sposób, żeby otrzymać dobre i tanie oferty od wielu dobrze ocenianych leasingodawców.
Firmy leasingowe same złożą Ci oferty, bez pośredników.

Kalkulator leasingu - skorzystaj jeśli chcesz szybko poznać przybliżone koszty leasingu i wysokość raty miesięcznej



Awatar użytkownika
ramirez

Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Masterlease

Post autor: ramirez »

rozumiem że jestes pracownikiem tego czegoś ale wada ukryta w postaci wadliwej poduszki powietrznej to nie jest banał. To że odkryłem wadliwą poduszke to czysty przypadek. na wakacjach jeździłem w ciężkim terenie i na wybojach połamana kostka jaka była w samochodzie po prostu się wypięła. Żaden z elektryków nie da mi gwarancji naprawiając taką kostkę gdyż jak twierdzą - i słusznie - poducha jest za ważnym elementem w samochodzie aby tam gmerać.
dodatkowo jako konsument podlegam pod ustawę konsumencką gdzie sprzedawca ponosi odpowiedzialność za sprzedany towar, który jest niepepłnowartościowy.

Postawa roszczeniowa? człowieku ja tym samochodem woziłem dziecko! to nie roszczeniowa to jest wkurw na maxa

Awatar użytkownika
Michał Krupiński
PRO
Posty: 2030
Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26

Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Masterlease

Post autor: Michał Krupiński »

ramirez pisze:rozumiem że jestes pracownikiem tego czegoś ale wada ukryta w postaci wadliwej poduszki powietrznej to nie jest banał. To że odkryłem wadliwą poduszke to czysty przypadek. na wakacjach jeździłem w ciężkim terenie i na wybojach połamana kostka jaka była w samochodzie po prostu się wypięła. Żaden z elektryków nie da mi gwarancji naprawiając taką kostkę gdyż jak twierdzą - i słusznie - poducha jest za ważnym elementem w samochodzie aby tam gmerać.
dodatkowo jako konsument podlegam pod ustawę konsumencką gdzie sprzedawca ponosi odpowiedzialność za sprzedany towar, który jest niepepłnowartościowy.

Postawa roszczeniowa? człowieku ja tym samochodem woziłem dziecko! to nie roszczeniowa to jest wkurw na maxa
Nie jestem pracownikiem Masterlease.
Napisałem, że usterka jest banalna z technicznego punktu widzenia, a nie z punktu widzenia jej ewentualnych skutków.

Nie mnie rozstrzygać, czy Masterlease było świadomie, że sprzedaje samochód z uszkodzoną kostką. Swoją drogą - czy deska rozdzielcza nie zgłaszała błędu poduszki?

Gdyby dla mnie absolutnym priorytetem było bezpieczeństwo dziecka, to kupiłbym samochód nowy, gdzie ryzyko jakichkolwiek usterek jest dużo mniejsze, niż w przypadku auta używanego.
Jednak jeżeli podejmowałbym decyzję o zakupie auta także na podstawie przesłanek ekonomicznych (niższa cena za samochód używany) i brał pod uwagę większe ryzyko wystąpienia usterek, to przynajmniej częściowo poczuwałbym się także sam do podjęcia takiej decyzji.
Obwinianie wyłącznie sprzedającego (który mógł nie być świadomy istnienia usterki), powołując się jednocześnie na bezpieczeństwo dziecka oceniam jako postawę roszczeniową.
"Doradca finansowy to człowiek, który obraca twoimi pieniędzmi do momentu, w którym się skończą."

OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)

Awatar użytkownika
ramirez

Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Masterlease

Post autor: ramirez »

Dzieki za wypowiedź odnośnie mojej postawy.
Wziąłem to sobie do serca. Dołożę wszelkich starań aby się zmienić pod wpływem twojej opinii.
Wybacz nie będę odnosił się do twoich przypuszczeń i rad bo mi się po prostu nie chce.

a teraz do sedna
Moje wypowiedzi dotyczyły oferty Masterlease i przestrzegania innych - na moim przykładzie - odnośnie samochodów poleasingowych. Sądząc po innych opiniach na tym forum większość użytkowników nie jest zadowolona z ich usług finansowych + ja z samochodów jakie oferują

Awatar użytkownika
Jarosław Król
Administracja
Posty: 1235
Rejestracja: 1 sty 2010, o 21:32

Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Masterlease

Post autor: Jarosław Król »

ramirez pisze:Dzieki za wypowiedź odnośnie mojej postawy.
Wziąłem to sobie do serca. Dołożę wszelkich starań aby się zmienić pod wpływem twojej opinii.
Wybacz nie będę odnosił się do twoich przypuszczeń i rad bo mi się po prostu nie chce
Piszesz o Masterlease per "to coś", "cwaniacy", itp. Tymczasem chodzi o uszkodzoną wtyczkę w poduszce, która:
a) została wykryta po ponad roku od zakupu
b) pracownicy Masterlease też mogli o tym uszkodzeniu nie wiedzieć
c) uszkodzenie mogło równie dobrze powstać przez ten rok - nie wiem jaki to model samochodu, ale np.: w niektórych trzeba rozmontowywać deskę, żeby wymienić jakiś moduł, a czasem choćby filtr kabinowy. Więc mógł to zrobić także ktoś, u kogo robiłeś przegląd - oczywiście nie twierdzę, że tak było.

Po prostu jest na tyle dużo wątpliwości, że takie "rzucanie mięsem" jest trochę na wyrost. A powoływanie się na bezpieczeństwo dziecka, to już taka trochę demagogia.

Powtórzę pytanie poprzednika - czy samochód nie zgłaszał błędu poduszki na tablicy rozdzielczej lub podczas przeglądu i badania go komputerem diagnostycznym? Jeżeli nie, to układ najprawdopodobniej był sprawny.
ramirez pisze:a teraz do sedna
Moje wypowiedzi dotyczyły oferty Masterlease i przestrzegania innych - na moim przykładzie - odnośnie samochodów poleasingowych. Sądząc po innych opiniach na tym forum większość użytkowników nie jest zadowolona z ich usług finansowych + ja z samochodów jakie oferują
Jeżeli chodzi o opinie o firmach leasingowych to działa to zazwyczaj tak, że jak jest wszystko dobrze to pochwał brak, a jak tylko jest zgrzyt to od razu jest "laurka" w necie. Dla lepszego zobrazowania tego zjawiska zadam pytanie:

Gdybyś był zadowolony z nabytego samochodu to odnalazłbyś ten wątek, żeby umieścić pochwałę dla Masterlease? ;)

Awatar użytkownika
marqius2

Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Masterlease

Post autor: marqius2 »

Jarosław Król pisze:[

Jeżeli chodzi o opinie o firmach leasingowych to działa to zazwyczaj tak, że jak jest wszystko dobrze to pochwał brak, a jak tylko jest zgrzyt to od razu jest "laurka" w necie. Dla lepszego zobrazowania tego zjawiska zadam pytanie:

Gdybyś był zadowolony z nabytego samochodu to odnalazłbyś ten wątek, żeby umieścić pochwałę dla Masterlease? ;)
Dokładnie tak jest ze wszystkim.

Zadowolony klient nie szuka opinii ,żeby na siłę pochwalić tylko korzysta dalej.

Co do wątku o samochodzie. Myślę ,że na pewno jakiś pracownik nie wymienił tej kostki. Na pewno zaglądali pod siedzenie albo w głąb deski rozdzielczej (zależy od modelu). :-) przecież to jest nie poważne.

Gwarantuję !!! ,że każda spółka CFM poinformuje CIę przed zakupem o stanie technicznym, historii serwisu jak też zakresu napraw blacharskich. ZA DUŻO mają do stracenia aby nie naprawić kostki za 100 czy 200 pln gdyby było wiadomo ,że jest uszkodzona. GWARANTUJĘ Ci.

I w taki sposób "polałeś" po firmie i jej pracownikach.

Awatar użytkownika
Piotrek 04.02.2017

Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Masterlease

Post autor: Piotrek 04.02.2017 »

Witam.
Nie polecam. Szukałem auta poleasingowego, ekonomicznego z pewną historią serwisową. Auto jest ogólnie sprawne. Ale... wydane na jajowatych felgach (wszystkie 4szt), opony nadają się tylko do utylizacji, krzywe tarcze hamulcowe. No i wbrew zapewnieniom okazuje się, że raczej pokolizyjne - myty silnik, zdejmowany błotnik... . Na złożoną reklamację otrzymałem odpowiedź, że usterki są wynikiem eksploatacji. Warszawa master1 Al. Wilanowska - Nie polecam.

Awatar użytkownika
Leasingobiorca-MASTERLEASE

Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Masterlease

Post autor: Leasingobiorca-MASTERLEASE »

Również przyłączam się do negatywnej opinii o Masterlease.

Mnie porobili na szaro. Owszem spóźniłem się z płatnością co naturalnie jest moją winą i nie ma o czym dyskutować, lecz Pan Wielki Windykator (nazwisko usunięte przez moderatora) porobił mnie na "cacy". Pierdu...pierdu.......dodatkowy termin na zapłatę, wezwanko, miła rozmowa a tu nagle puka do drzwi windykacja zewnętrzna (bardzo miły) po odbiór auta z kopią wypowiedzenia umowy. Można powiedzieć, że aż mnie zatkało gdyż WIELKI WINDYKATOR opowiadał bajki a 2 dni wcześniej umowa była już wypowiedziana. Po prostu jedno wielkie zakłamanie. Sam Pan z windykacji zewnętrzej potwierdził że obsługują różne firmy leasingowe, lecz zawsze próbują znaleźć wyjście z sytuacji klientowi. Niestety w przypadku Masterlease nie ma to zastosowania. Oni w ogóle nie dyskutują a jedynie zacierają rączki aby odebrać autko. Mam wbudowaną lokalizację i po sprawdzeniu moje (a raczej już nie moje) znajduje się po kilkunastu godzinach w komisie samochodowym Masterlease :) Znając życie to i kupiec szybko się znajdzie:) W ich przypadku nie ma możliwości negocjacji, zapłacenia zaległości, ewentualnej kary i wznowienie umowy leasingowej. Auto błyskawicznie ląduje pod Warszawą w ich komisie.
KU PRZESTRODZE: NIGDY NIE SŁUCHAJCIE CO MÓWIĄ I PISZĄ GDYŻ NIE RAZ PRZEKONAŁEM SIĘ ŻE PANUJE TOTALNE ZAKŁAMANIE. WINDYKACJA W GDAŃSKU ROBI CO CHCE, OPIEKUN W DANYM MIEŚCIE RÓWNIEŻ MA INNA TEORIE A SUMA SUMARUM WINDYKATOR TERENOWY CZEKA U CIEBIE POD DOMEM. SĄ RÓŻNE SYTUACJE W ŻYCIU ALE NIE LICZCIE ŻE MASTERLEASE WAS WYSŁUCHA. NIE CHCESZ STRACIĆ PIENIĘDZY TO OMIJAJ ICH SZEROKIM ŁUKIEM. JEST DUŻO INNYCH FIRM LEASINGOWYCH, KTÓRE NIE SĄ BANDYTAMI.

Awatar użytkownika
Jarosław Król
Administracja
Posty: 1235
Rejestracja: 1 sty 2010, o 21:32

Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Masterlease

Post autor: Jarosław Król »

Jeżeli wszedł do akcji windykator terenowy, to opóźnienie musiało być już chyba bardzo duże? Więc sorry, ale chyba sprawa jest dość oczywista. Poza tym podejmując decyzję o odebraniu samochodu, bierze się też pod uwagę dotychczasową historię płatniczą. Jeżeli ktoś cały czas źle płaci i jeszcze doprowadził do wypowiedzenia umowy, to sorry, ale czasem dział windykacji nie ma ochoty już się szarpać, tylko każe odstawić przedmiot.

Nie zrozum mnie źle, ale pisząc na forum ludzie zazwyczaj się wybielają w takich przypadkach. A w praktyce prawie zawsze jest tak, że historia z drugiej strony wygląda zupełnie inaczej.

Awatar użytkownika
Leasingobiorca-MASTERLEASE

Re: [Ankieta] Opinie i komentarze o Masterlease

Post autor: Leasingobiorca-MASTERLEASE »

Właśnie tak nie było. Gdyby "szarpał" się dział windykacyjny to było by świetnie. A tak wszystko po cichutku. Wcześniej została złożona reklamacja co do płatności = zero odzewu. W dniu dzisiejszym otrzymałem wypowiedzenie umowy oraz wezwanie do oddania przedmiotu leasingu. Fajnie....Przedmiotu nie mam już od dawna i dziękuję bardzo, że w ogóle otrzymałem przedmiotowe wypowiedzenie umowy. Prowadzę kilka firm i mnie nauczono, że zawsze należy próbować dogadać się z Klientem co stanowi najlepsze rozwiązanie obu stron. Niestety w tym przypadku to nie działa. Myślę, że Masterlease z tego powodu na pewno będzie miało szkodę ale pewnie...po co się dogadać.....najlepiej zabrać i po sprawie.


ODPOWIEDZ