[Ankieta] Opinie i komentarze o ORIX Polska

[Michał Krupiński]

adp, Jesteś rozczarowany współpracą z ORIX, ale z zarzutów, które wymieniłeś, to zaręczam Ci, że wiele innych firm wkurzyłoby Cię tak samo, albo jeszcze bardziej...

Np.: opłata za zewnętrzne (własne) ubezpieczenie, to standard praktycznie dla każdej firmy.

Utrudniony kontakt e-mail czy coś, to standard. Nie tylko w tej branży zresztą!

Co zaś do cesji, to spójrz też trochę na ten temat ze strony leasingodawcy. Dla niego cesja to dodatkowe zamieszanie organizacyjne + rosnące ryzyko (bo wchodzi inny, nieznany leasingobiorca w miejsce tego już sprawdzonego), a w zamian nie generuje to żadnego ekstra zysku.
Stąd firmy leasingowe mają różne prowizje dotyczące cesji, które mają nawet nie tyle podnieść zysk na danej transakcji, co wręcz zniechęcić leasingobiorcę do takich operacji.

Podobne odstraszacze są w przypadku chęci zakończenia umowy przed terminem!

Prawda jest taka, że o ile leasing ma wiele zalet o tyle jedną z jego największych wad jest, to że dość kosztowne i niełatwe jest wprowadzanie jakichkolwiek zmian już w trakcie trwania umowy - typu cesje, skracanie, wydłużanie, itd.
Na forum często poruszamy ten problem, że decydując się na leasing lepiej jest mieć to przemyślane i unikać potem jakichkolwiek kluczowych zmian.

[elmar]

Ludzie to mają problemy
Weź leasing w Getinie to dopiero zobaczysz co to znaczy walenie w dupala bez masła

[adp]

Nie widze zwiazku w argumencie ze sa jeszcze inne, rownie nieprofesjonalne firmy leasinowe. To ze obok Orix sa jeszcze inne rownie niekompetentne firmy nie usprawiedliwia Orix. W kazdej branzy pracuja tylko ludzie, trafiaja sie tez idioci I ignorani, ale to ze firma nie potrafi zapewnic standardow kontroli jakosci obslugi klienta, tak ze poczawszy od opiekuna do managera wszyscy maja klienta w powazaniu, w kazdej sprawie od tych najprostszych jak policzenie glupiego terminu,oznacza ze z ta firma jest cos nie tak.

Faktycznie leasing to stosunek dlugoterminowy, juz wiem jak wazne jest aby wybrac sensowna firme z ktora mozna wspolpracowac nacodzien. Orix taka firma zdecydowanie nie jest. Leasing to usluga za ktora placi leasingobiorca. Jesli place to oczekuje choc minimum kompetencji. Nie bede od nowa przytaczal przykladow nieprofesjonalizmu Orix. Podsumuje jedynie ze dwoch umowach zawartych rownoczesnie oraz kilku latch ich trwania mam pewnosc ze u Orix kompetencja oraz minimum dbalosci o klienta nie wystepuje.

Zaluje ze skorzystalem z ich oferty, wiecej tego bledu nigdy nie popelnie a nastepny leasing wezme w firmie gdzie dba sie o to aby klienci byli zadowoleni z uslugi za ktora placa.

[Michał Krupiński]

Nie widze zwiazku w argumencie ze sa jeszcze inne, rownie nieprofesjonalne firmy leasinowe. To ze obok Orix sa jeszcze inne rownie niekompetentne firmy nie usprawiedliwia Orix. W kazdej branzy pracuja tylko ludzie, trafiaja sie tez idioci I ignorani, ale to ze firma nie potrafi zapewnic standardow kontroli jakosci obslugi klienta, tak ze poczawszy od opiekuna do managera wszyscy maja klienta w powazaniu, w kazdej sprawie od tych najprostszych jak policzenie glupiego terminu, oznacza ze z ta firma jest cos nie tak.

Zgadzam się z tym.
Osobiście z przerażeniem obserwuję jak w wielu firmach pewne "niestandardowe" sprawy są załatwiane. Trwa to z reguły jakiś kosmiczny czas, który najczęściej jest po prostu niewiarygodnie niedorzeczny, niezrozumiały i nie do wytłumaczenia inaczej niż po prostu beznadziejną organizacją pracy i brakiem szacunku do kontrahentów, klientów, itd.

Ktoś może się tłumaczyć, że ma dużo pracy, dużo na głowie, dużo klientów, itd., ale to jest gówno prawda. Owszem każdemu się może w miesiącu trafić kilka dni maksymalnego zagonienia, ale najczęściej - jak już wspomniałem - jest to po prostu gówniana organizacja czasu połączona z brakiem respektu dla innych i dla siebie... Bo przecież na porządku dziennym jest robienie sobie z gęby cholewy i podawanie jakiś terminów, które są wielokrotnie niedotrzymywane.

A w tym wszystkim najgorsze jest chyba to, że ci ludzie mają się jeszcze za bóg wie kogo, bo są przecież wilekimi pracownikami wielkich korpo, mają służbowe samochody, komóry i generalnie ich obowiązkiem nie jest użeranie się z klientami.
Chodzi mi tu o pracowników centrali oczywiście, bo w terenie i działach handlowych to różnie wygląda....

Nie chcę też generalizować, ale swoje widziałem na przestrzeni kilkunastu już lat i takie akcje to niestety nie są wyjątki. W wielu firmach jest to w zasadzie reguła - niezależnie od szczebla.

Ale chlubne wyjątki dobrze zorganizowanych firm, gdzie pracownikom wpaja się szacunek dla terminów na szczęście też są!

[Lui]

Nad niektórymi trzeba stać cały czas z batem, bo nawet większe pieniądze nie są w stanie zapędzić do roboty.

[KOLEC]

Chodzi mi tu o pracowników centrali oczywiście, bo w terenie i działach handlowych to różnie wygląda....

tzn ?

[Michał Krupiński]

Chodzi mi tu o pracowników centrali oczywiście, bo w terenie i działach handlowych to różnie wygląda....

tzn ?

A już nie pamiętam co miałem na myśli.

[Wojciech]

Nie polecam firmy ORIX - nie są uczciwi! Przedstawiciel zapewniał, że nie mają żadnych dodatkowych i ukrytych kosztów oprócz rat leasingowych. Rzeczywistość okazała się inna - każda papierowa bzdura, typu upoważnienie do wypłaty odszkodowania z ubezpieczenia, własny ubezpieczyciel, wydanie dowodu rejestracyjnego, itp. obciążane są dodatkowymi opłatami! Powołują się potem na jakąś tabelę opłat z Warunków Ogólnych dostępną w pomieszczeniach firmy, których nigdy mi nie dostarczyli i nie okazali! To nie jest w porządku! W ten sposób naciągają swoich klientów na dodatkowe opłaty i koszty! Nie polecam i ostrzegam! Jeżeli już ktoś chce, to należy żądać dostarczenia tabeli opłat dodatkowych i wyrażenie zgody na jej stosowanie! Inaczej zostaniesz zaskoczony dodatkowymi fakturami! Jeżeli wybierzesz swojego ubezpieczyciela dla leasingowanej rzeczy, to musisz im zapłacić np. 100,- netto za to!!! Każde upoważnienie - mały papierek z pieczątką - 35,- netto!!! Centusie - i to bez uzgodnień i powiadamiania!

[Wojciech]

Ponowny "kwiatek" ze współpracy z tą firmą: ściągnęli mnie do Warszawy w celu wymiany dowodu rejestracyjnego - jechałem 250 km w tą i z powrotem - na darmo! Na miejscu okazało się, że zostałem wezwany przez pomyłkę: "Przepraszamy, nastąpiło nieporozumienie!" I tyle - nawet nie zaproponowali zwrotu za paliwo i stracone 5 godzin w zarobkowaniu! Za to skwapliwie przysłali fakturę za wybranie własnego ubezpieczyciela auta - był notabene o 2000,- zł korzystniejszy niż ich firma - za to policzyli mi 100,- netto, plus 35,- netto za upoważnienie do odbioru odszkodowania przy szkodzie z OC sprawcy! Żenada! Każdy papierek z ich strony liczą sobie "słono"! Nie polecam! Nierzetelni i nieuczciwi! Zapewniali, że nie mają ukrytych i dodatkowych kosztów!

[Krzysztof Borek]

Ostrzegam przed tą firmą! Wbrew zapewnieniom przed podpisaniem umowy w praktyce potem zostałem zaskoczony kilkoma dodatkowymi opłatami za dosłowne "papierkowe" bzdury! Rozumiem, żeby mnie rzetelnie poinformowali o takich opłatach ale nie! Na moje kilkakrotne pytanie padała odpowiedź, że nie mają żadnych dodatkowych opłat! Po roku płacenia powiedzieli, że mają swoją tabelę opłat - wywieszoną u nich w biurze! Nic mi o niej nie mówili i nie dali do podpisania! Są po prostu nierzetelni i nieuczciwi! Japańska marka z "polskim gównem" w środku!