Forum Leasing 24H

inna pisze:ktos jeździ na moich danych z dowodu rej i np obarczana jestem szkodami tego użytkownika, oraz zdjęciami z fotoradaru czyli punktami karnymi i mandatem..

Zawsze myślałem, że przy leasingu w dowodzie rejestracyjnym znajdują się dane leasingodawcy, a nie korzystającego, ale może się nie znam.

Odbierając samochód okazało się, że samochód ma 2 tys km większy przebieg niż deklarowany w wycenie i w trakcie reklamacji dowiedziałem się, że taki przebieg wynika z przejazdów eksploatacyjnych:)

klientraiffeisen pisze:Odbierając samochód okazało się, że samochód ma 2 tys km większy przebieg niż deklarowany w wycenie i w trakcie reklamacji dowiedziałem się, że taki przebieg wynika z przejazdów eksploatacyjnych:)

Rozumiem, że to był samochód należący wcześniej do Raiffeisen Leasing?

A ja mam zabawę z działem likwidacji szkód całkowitych. Z powodu kradzieży auta umowa została rozwiązana. Aby przyspieszyć całą akcję pojechałem 12 grudnia osobiście na policję na targówek, żeby odebrać zaświadczenie o umorzeniu i stamtąd pojechałem od razu do raiffeisena. Po tygodniu dzwoni do mnie Panienka, że mam jej dostarczyć to zaświadczenie, której jej tydzień wcześniej włożyłem do ręki. Dziś mija 40 dni od chwili kradzieży, a rozliczenia jak nie miałem, tak dalej nie mam.

RJn pisze:A ja mam zabawę z działem likwidacji szkód całkowitych. Z powodu kradzieży auta umowa została rozwiązana. Aby przyspieszyć całą akcję pojechałem 12 grudnia osobiście na policję na targówek, żeby odebrać zaświadczenie o umorzeniu i stamtąd pojechałem od razu do raiffeisena. Po tygodniu dzwoni do mnie Panienka, że mam jej dostarczyć to zaświadczenie, której jej tydzień wcześniej włożyłem do ręki. Dziś mija 40 dni od chwili kradzieży, a rozliczenia jak nie miałem, tak dalej nie mam.

Współczuję kradzieży.
Z ciekawości - jaki samochód Ci zwinęli?

Civic 2010 spod siłowni na targówku o 16 ;(

Witam! Zdecydowanie odradzam. Zaufałem przedstawicielowi i nie przeczytałem umowy. Na pytanie: czy są jakieś dodatkowe koszty usłyszałem, że nie. Przyszła pierwsza faktura leasingowa zgodna z harmonogramem a za kilka dni następna f-ra: opłata manipulacyjna-287 zł i za klika dni następna f-ra opł.leasingowa dot.ubezpieczenia 102,61 zł.Te opłaty w/g mnie nie wynikały z umowy gdzie w punkcie: opłaty leasingowe tych kwot nie wyszczególniono. Złożyłem reklamacje u przedstawiciela z którym podpisałem umowę - twierdził, że nie widzi tych opłat w systemie. Po 2 tygodniach zadzwoniłem ponownie spytać co z reklamacją, usłyszałem odpowiedź, że mają czas do 1 m-ca. Minął miesiąc i jest kolejna f-ra na ubezp. 102,61. dzwonię jeszcze raz - pani na urlopie - nikt nic nie wie. Dzwonię do działu ubezpieczeń w Raiffeisen i się dowiaduję, że f-ry dotyczą ubezpieczenia na życie High Live oraz usługi WindyCash. Mówię, że tych usług nie chciałem - w odpowiedzi usłyszałem, że to wynika z umowy. No i faktycznie małymi literkami na dole umowy zapis, że się zgadzam na obie usługi . Mało tego ubezpieczenie muszę(nie ma opcji zapłaty jednorazowej) płacić w oprocentowanych ratach 11%(11% napisane słownie, żeby się nie rzucało w oczy) w skali roku. Pytam ile te usługi kosztują: WindyCash 1645 zł, ubezpieczenie na życie 2084zł pewnie plus oprocentowanie. Nie rozumiem czemu tak długo rozpatrują moją reklamację?? Na zamówieniu tych usług nie było, nie dostałem żadnej kopii dot. wykupionego ubezpieczenia ani też żadnej umowy ubezpieczeniowej. Dla mnie to zwykłe złodziejstwo i nadużywanie zaufania(dobrze,że nie zmieniłem banku bo już chciałem przenieść konto do raiffeisen-a) Jeszcze raz odradzam a przynajmniej czytajcie dobrze umowy. Przedstawiciel w kilku rozmowach nie wspomniał o tych obowiązkowych usługach.

Dzień dobry,
zależy nam w pełni na wyjaśnieniu powyższej sytuacji, dlatego też bardzo proszę o przesłanie na adres mailowy: leasing.reklamacje@raiffeisen.pl
numeru Pańskiej umowy leasingowej oraz dane kontaktowe (imię i nazwisko, telefon).
W temacie maila proszę napisać "Reklamacja fmleasing.pl", co usprawni proces odpowiedzi.

Pozdrawiam.
Arkadiusz Trzeciakiewicz
Raiffeisen-Leasing Polska S.A.

@ Zbigniew
@ Arkadiusz Trzeciakiewicz

Dajcie znać jak sprawa się zakończyła.

Czekałem, że może da się wyjaśnić sprawę przez przedstawiciela, ale jeszcze nie wrócił z urlopu. Miał być wczoraj - nie wrócił, dzwoniłem dziś - no niby jest w pracy, ale nie wiadomo kiedy zdejmie przekierowanie numeru. 21 lutego minął miesiąc a reklamacja nie rozstrzygnięta. Sprawdzałem jeszcze ofertę jaką otrzymałem przed podpisaniem umowy, niestety nie było nic o jakimkolwiek ubezpieczeniu w tym majątkowym(ok 290 zł/rok) a tym bardziej windyCash i HighLive. Zaraz napiszę reklamację na wskazany powyżej adres.