Forum Leasing 24H

A możesz mi powiedzieć o co chodzi z tymi limitami ? Podpisałem umowę w 2011 roku i tego jeszcze nie było...na czym to polega ?

marcinos pisze:A możesz mi powiedzieć o co chodzi z tymi limitami ? Podpisałem umowę w 2011 roku i tego jeszcze nie było...na czym to polega ?

Z tego co kojarzę to jest to "specyficzny" sposób zyskania "lojalności" klienta.

Płaci się miesięczną opłatę jakby na poczet kolejnej umowy. Tzn. jeżeli obecna się skończy, to jedynym sposobem, żeby uratować cokolwiek z tych "nadpłaconych" pieniędzy, to po prostu konieczność zawarcia kolejnej umowy z Raiffeisenem.

W jakim celu chcesz się kontaktować?
Organizujesz coś od strony prawnej?

Super obsługa przed i po oraz pomoc nie tylko w obsłudze leasingu ale i wszelkich formalności z nimi związane.


// Opinia została przesłana przy użyciu formularza kontaktowego i opublikowana na forum za zgodą użytkownika.

Michael pisze:

marcinos pisze:A możesz mi powiedzieć o co chodzi z tymi limitami ? Podpisałem umowę w 2011 roku i tego jeszcze nie było...na czym to polega ?

Płaci się miesięczną opłatę jakby na poczet kolejnej umowy. Tzn. jeżeli obecna się skończy, to jedynym sposobem, żeby uratować cokolwiek z tych "nadpłaconych" pieniędzy, to po prostu konieczność zawarcia kolejnej umowy z Raiffeisenem.

Gdyby to bylo takie proste, to nie byłoby problemu, coś by się wyleasingowało. Ale to tak nie jest. Oplata jest naliczana za to, że się od nich kolejnego leasingu nie wzięło, a oni są gotowi dać i rezerwują na to środki, które z każdą spłacona ratą leasingową są coraz większe. Co za tym idzie opłata rośnie. Jak weźmie się kolejny leasing opłata czasowo spada, bo kwota trzymana "w gotowości" przez RL robi się mniejsza ale wiele to nie zmienia bo zaraz rośnie ona w przyśpieszonym tempie, o czym pisałem wczesniej. Wydanych na opłatę za "limit leasingowy" pieniędzy nie da się w żaden sposób odzyskać. Sedno jest w tym, że podczas procesu ofertowania przedstawiciele handlowi RL, przepraszam, pełnomocnicy, nic o tym zapisie nie wspominają. Przez to oferta wydaje sie rynkowa. Uważam, że takie oferty trafiają do wyselekcjonowanych klientów, którzy sprawiają wrażenie nierozgarniętych lub przesadnie ufnych jak ja, i że jest to świadomy proceder wymyślony i aprobobowany przez centralę firmy.

Czy taka opłata naliczana jest przy każdej ofercie leasingu? Ja się zastanawiam nad tą formą rl.com.pl/dla-ciebie/extrarata i powiem szczerze, że ogarniam temat, ale nie wszystko jest dla mnie do końca jasne.

Jaka opłata?