Forum Leasing 24H

słuchajcie facet (kupiec) chce na maila moją umowę z leasingiem , przesłac mu ? kurcze sorki ale nie wiem jak to sie robi bo to mój pierwszy leasing i w dodatku wszystko jak to w życiu pozmieniało sie i nie chcę się wpierdzielić na niczym

słuchajcie Państwo ten moj kupiec chce na maila umowę z leasingiem moją , dowód prezkazania auta dla mnie przez citroena ? tak sie robi ? prosze o odpowiedź jeśli ktoś przerabiał to

Podstawowe pytanie. To jest ktoś "indywidualny" kto zainteresował się tym konkretnym samochodem, widział go, itd?
Czy też to jakaś firma/osoba "wyspecjalizowana" w przejmowaniu leasingu?

Widziałaś się z tą osobą? Znasz jakąś nazwę firmy, którą ta osoba reprezentuje?

Jak to się zaczęło? Opisz trochę więcej.

jest to człowiek , który zadzwonił z ogłoszenia z olx z mojego miasta (usługi elektryczne), widział zdjęcia , rozmawiał z męzem i jest zainteresowany przejęciem leasingu ( 2011 rok uruchomienia leasingu a 2016 zakończenie ) ,pierwsza wpłata jaka była , interesuje go jaki wykup , ile rat zostało i w jakiej wysokości , jaka umowa . Mówi że zna sie na leasingach i nie chce kupić kota w worku i potrzebuje te papiery na maila

To w takim razie nie widzę większych przeszkód, żeby mu podesłać takie dane.
Faktycznie, musi wiedzieć co ma przejąć.

a leasing może nie zgodzić się na cesję ?

ona pisze:a leasing może nie zgodzić się na cesję ?

Teoretycznie może się nie zgodzić.

Dlatego trzeba zacząć od ustalenia warunków z finansującym.

leasing powiedział że to ostatni dzwonek ponieważ zostało nam 26 rat a na cesję potrzeba jest 24 i nowemu leasingobiorcy przedstawi ofertę ale.... my nie bedziemy wiedzieli jaką . słuchajcie czy może okazać się że facetowi nie bedzie opłacało sie przejąć ? nic nie rozumiem przecież nam powinno cos zostać z tej transakcji bo wartosć naszych rat jest mniejsza od wartości samochodu na rynku . proszę podpowiedzieć o co chodzi?

ona pisze:leasing powiedział że to ostatni dzwonek ponieważ zostało nam 26 rat a na cesję potrzeba jest 24 i nowemu leasingobiorcy przedstawi ofertę ale.... my nie bedziemy wiedzieli jaką . słuchajcie czy może okazać się że facetowi nie bedzie opłacało sie przejąć ? nic nie rozumiem przecież nam powinno cos zostać z tej transakcji bo wartosć naszych rat jest mniejsza od wartości samochodu na rynku . proszę podpowiedzieć o co chodzi?

Może się zdarzyć, że facetowi nie będzie się opłacało. Tak będzie jeżeli za podstawę do nowego leasingu leasingodawca weźmie cenę rynkową samochodu (zakładam, że wartość rynkowa samochodu jest wyższa niż kapitał pozostały do w tej chwili do spłaty).

Wynika to z ograniczeń podatkowych dla umów leasingu zawieranych przed 1 stycznia 2013 roku.
Dla umów zawartych po 1 stycznia 2013 roku nie ma już tego problemu.

Jeżeli nie chcą podać konkretnych kwot to niech chociaż powiedzą czy do wyceny leasingu wezmą cenę rynkową.

Szanowni Państwo ciągnę temat przejęcia leasingu , kupiec jest zdecydowany , cena leasingu wysoka ale chce przejąć i moje pytanie jest takie : w jaki sposób załatwić sprawę pieniędzy przekazanych dla mnie za różnicę miedzy tym co przejmuje a tym co ma dla mnie zapłacic? czy jest to jakiś formularz gdzieś dostępny , całkiem nie wiem jak to sie robi , prosze o pomoc