Forum Leasing 24H

Nie prowadzę firmy. Chcę kupić auto z komisu, które okazała się, że posiada homologację na ciężarowe. Auto ma być użytkowane poprostu jako samochód rodzinny. Nie posiada ono kratki ani nie ma usuniętych siedzeń - zwyczajne kombi. Lepiej przekwalifikować auto na osobowe, czy pozostawić jako ciężarowe? Jeśli pozostanie jako ciężarowe to jakie mogą spotkać mnie trudności przy rejestrowaniu auta, łącznie z przeglądem, Urzędem Celnym, ubezpieczeniem (czy jest droższe)? Czy posiadając takie auto (ciężarowe) powinnam się stosować do jakichś konkretnych przwepisów?

Jeszcze jedno pytanie.
Ponoć nie płaci się akcyzy gdy sprowadzone auto posiada homologację na ciężarowe. Czy jeśli przekwalifikuję je na osobowe to nadal nie będę musiała płacić akcyzy? Bo niby pierwszy krok po przetłumaczeniu papierów, to wizyta w Urzędzie Celnym, a dopiero później Wydział Komunikacji oraz przegląd. Jak to wygląda?

Jeśli pozostanie jako ciężarowe to jakie mogą spotkać mnie trudności przy rejestrowaniu auta, łącznie z przeglądem, Urzędem Celnym, ubezpieczeniem (czy jest droższe)? Czy posiadając takie auto (ciężarowe) powinnam się stosować do jakichś konkretnych przwepisów?

Jest to bez większego znaczenia.
Jeśli chodzi o akcyzę to nie płaci się jej jeżeli samochód jest ciężarowy.
Nie ma podstawy do jej naliczenia.

Jeszcze jedno pytanie.
Ponoć nie płaci się akcyzy gdy sprowadzone auto posiada homologację na ciężarowe. Czy jeśli przekwalifikuję je na osobowe to nadal nie będę musiała płacić akcyzy? Bo niby pierwszy krok po przetłumaczeniu papierów, to wizyta w Urzędzie Celnym, a dopiero później Wydział Komunikacji oraz przegląd. Jak to wygląda?

Według ustawy akcyza dotyczy samochodów, które nie były nigdy zarejestrowane na ternie Polski.

Nie wiem jaka jest praktyka - może jest jakaś sztuczka, bo polskie prawo jest jak sito, ale jeśli zarejestrujesz samochód jako ciężarowy, to problem akcyzy odpada - bo wtedy jest to już samochód zarejestrowany w Polsce.

To rejestracja jest momentem decydującym - w myśl ustawy. Więc może lepiej przekwalifikować ten samochód już po rejestracji, a nie przed.
Ale tak jak wspomniałem wcześniej - może w praktyce robi się to inaczej, więc nie chcę swoją opinią narażać na niepotrzebne formalności.