Forum Leasing 24H

Tak nieśmiało chciałbym przypomnieć, że do końca roku zostało już bardzo niewiele czasu.
Jeszcze mniej czasu mogą mieć te osoby, które chcą leasingować używany samochód, maszynę, czy inny środek trwały.

Otóż po Nowym Roku używane środki trwałe staną się o rok starsze. Wiadomo, że im samochód czy maszyna starsza, tym trudniej uzyskać leasing. Firmy leasingowe stosują wtedy bardziej rygorystyczne wymogi. W skrajnych przypadkach finansowanie może stać się w ogóle niedostępne. Ewentualnie będzie wiązało się z koniecznością uiszczenia wyższej wpłaty wstępnej lub spełnieniu jakiś dodatkowych warunków.

Powszechną regułą jest zresztą uzależnianie maksymalnego okresu leasingu w zależności od wieku przedmiotu leasingu. W przypadku samochodów popularną jest zasada, że wiek pojazdu nie może wynosić więcej niż 8 lat z chwilą zakończenia umowy leasingu.
Tym samym podpisując w grudniu umowę leasingu samochodu z rocznika 2005 można wnioskować o 48 miesięcy. Natomiast już w styczniu będzie to maksymalnie 36 miesięcy.

Oczywiście wszystko zależy od firmy leasingowej, ale lepiej zawczasu wziąć pod uwagę zmianę rocznika, niż obudzić się... w roku 2010.

Czyli podpisując umowę dzień przed nowym rokiem mam fajny samochód a dzień po nowym roku już jest mniej fajny?
Czy to nie głupie?

Czyli podpisując umowę dzień przed nowym rokiem mam fajny samochód a dzień po nowym roku już jest mniej fajny?

Tak, ale taka jest rynkowa praktyka. Każdy patrzy na rocznik i na tej podstawie określa cenę.
Firmy leasingowe ani banki same sobie tego nie wymyśliły.

Gość pisze:Czyli podpisując umowę dzień przed nowym rokiem mam fajny samochód a dzień po nowym roku już jest mniej fajny?
Czy to nie głupie?

To działa w dwie strony, bo przecież w danym roku nie ma znaczenia czy samochod jest z grudnia, wrzesnia, czy stycznia. Wtedy jest traktowany tak samo przez cały rok

Jakas data granicza być musi.

Właśnie. Musi być to posegregowane, a chyba lepiej jest jak jest rocznikami i wszystko jest jasne, niż miałoby być według daty pierwszej rejestracji na przyklad.
Wtedy też dla niektórych byłoby źle.

Jest też coś takiego jak odstępstwa od procedur gdzie można zgłosić wniosek o takie odstępstwo przy leasingu jeżeli jest to uzasadnione – gdyby ktoś miał być pokrzywdzony przez kilka dni różnicy.

Beny pisze:Jest też coś takiego jak odstępstwa od procedur gdzie można zgłosić wniosek o takie odstępstwo przy leasingu jeżeli jest to uzasadnione – gdyby ktoś miał być pokrzywdzony przez kilka dni różnicy.

Z tymi odstępstwami to jest różnie. Musi być dobry przedmiot leasingu, a i sam leasingobiorca "atrakcyjny".