Michael- próbowałem z nimi rozmawiać bardzo rzeczowo, jednakże zdecydowanie odmówili mi w macierzystym oddziale wykonania cesji
Moim zdaniem powinieneś przenieść takie rozmowy na poziom centrali.
Rozumiem, że do tej pory rozmawiałeś z jakąś placówką w Opolu? Jeśli tak, to przeważnie jest to strata czasu. Takie placówki/oddziały "w Polsce" mają do zrealizowania jedynie cel handlowy. Ty ze swoją sprawą generalnie "przeszkadzasz im w pracy".
Tak jak napisałem wcześniej - w przypadku BRE cesji niby nie można, a jednak można - nie napisałbym tego, gdybym sam nie był pewien, że tak się stało w przypadku, który sam znam.
Co do tego co Ci grozi...
Zacznijmy od tego, że BRE Leasing może rozwiązać z Tobą umowę jeśli dowie się, że zlikwidowałeś działalność, ale nie znaczy to, że >musi<.
Jednak nawet gdyby tak się stało, to procedurę opisuje OWUL. Pomijając niuanse, którymi różnią się procedury u różnych leasingodawców, to z grubsza wygląda to tak, że będziesz musiał oddać przedmioty umowy leasingu (samochody). Do zapłaty pozostanie Ci jeszcze odszkodowanie dla firmy leasingowej - czyli generalnie wszystkie pozostałe raty zdyskontowane (w uproszczeniu pomniejszone o oprocentowanie).
To odszkodowanie zostanie jednak pomniejszone o wartość zwróconych przedmiotów jaką leasingodawca uzyska z ich dalszej odsprzedaży, zawarcia nowej umowy z innym klientem, lub np. wyceny rzeczoznawcy - różne są rozwiązania.
Musiałbyś przeczytać swój OWUL, ale raczej nie przysługuje Ci żaden zwrot jeśli wartość z tej odsprzedaży będzie wyższa niż wysokość tego odszkodowania.
Także generalnie masz się o co "bić", bo konieczność zwrotu przedmiotów leasingu, do których spłaty zostało tylko kilka/kilkanaście rat raczej nie jest zbyt dobrym interesem.