Forum Leasing 24H

witam, mam swoja działalnośc gospodarczą i mój mąż uparł się żeby wziąśc samochód w leasing na moją firmę.nie ukrywam ze trochę sie tego boję ponieważ różnie między nami bywa i boje sie że jak niedaj boże nasze małżeństwo sie rozpadnie to ja zostane sama z tymi ratami leasingowymi a nie będę w stanie ich spłacic. moje pytanie brzmi czy w każdej chwili mogę zrezygnowac z leasingu oraz czy mogę dany leasing przepisac na inną firme i jakie ponoszę w związku z tym wszystkim konsekwencje ?


// NOTATKA MODERATORA //
Nasz poradnik na temat możliwości wcześniejszego zrezygnowania z leasingu:
Zakończenie umowy leasingu przed czasem

Z leasingu można zrezygnować albo przekazać komuś poprzez cesje, ale nie zawsze jest to łatwe i najczęściej jest finansowo niekorzystne.

Na forum poruszaliśmy te sprawy wielokrotnie i wniosek do jakiego doszliśmy za każdym razem to że leasing nie jest dobrym wyborem dla kogoś kto ma już na początku wątpliwości co będzie robił za kilka miesięcy.

Jeżeli potrzebujesz więcej szczegółów to daj znać.

dziękuję za odpowiedz, mąz twierdzi ze leasing przyniesie mojej firmie same korzyści i ze zawsze bez problemów mogę oddac firmie samochód i nie płacic dalej rat. trace samochód i pieniądze (taki najbardziej czarny scenariusz).
a ja zupełnie nie wiem co mam z tym zrobic. a jak oddam ten samochód lub przepiszę umowe na inną firme to czy US nie przyczepi sie do czegoś? Jak by nie było z rat leasingu będę opłacac podatki.

maja pisze:i ze zawsze bez problemów mogę oddac firmie samochód i nie płacic dalej rat. trace samochód i pieniądze (taki najbardziej czarny scenariusz).

To nie do końca tak jest, że tylko oddajesz samochód. Po zwróceniu przedmiotu leasingu musisz się jeszcze z firmą rozliczyć. Leasingodawcy należą się jeszcze od Ciebie wszystkie pozostałe raty i wykup pomniejszone o (powiedzmy) odsetki.
Dopiero ta kwota pomniejszona będzie o cenę zwróconego samochodu, którą leasingodawca uzyska w wyniku jego odsprzedaży lub ponownego oddania w leasing.

W skrajnych przypadkach, jeśli tej ceny zabraknie na pokrycie zobowiązania, to leasingobiorca będzie musiał dopłacić różnicę.

Więc to nie jest tak, że tylko oddajesz samochód i sprawa zakończona.

Może też być tak, że jeśli cena będzie wyższa niż Twoje zobowiązanie to dostaniesz trochę zwrotu. Ale rzadko która firma w ogóle to stosuje, a jeśli już to po bardzo dużych potrąceniach.

Jeśli chodzi o konsekwencje podatkowe, to robiąc cesję albo oddając samochód przed terminem nic Ci nie grozi. A raczej nie powinno, bo w Polsce to nigdy nie wiesz co jakiś urzędnik wymyśli. Jednak o to bym się osobiście nie martwił

maja, Najbardziej kluczowe w leasingu operacyjnym samochodów osobowych są pierwsze dwa lata. Do tego momentu skazana jesteś tylko na zrezygnowanie z leasingu lub na cesje.
O skutkach rezygnacji napisał Michael, co zaś do cesji to nie każda firma leasingowa ją umożliwia albo często robi pod górkę.
Pozostaje jeszcze sprawa znalezienia chętnego, który może przejąć taką umowę co nie zawsze jest łatwe.

Jednak po 24 miesiącach (nie wcześniej ze względu na przepisy podatkowe) zyskujesz dodatkowo możliwość wcześniejszego zakończenia i wykupienia przedmiotu leasingu.
W trudnej sytuacji można wtedy nawet pożyczyć pieniądze od rodziny albo wziąć kredyt gotówkowy, żeby wykupić samochód i go sprzedać (albo porozumieć się z nabywcą, żeby wpłacił zaliczkę).
Jest to dodatkowa alternatywa, która może być korzystniejsza od cesji a już na pewno dużo korzystniejsza od rezygnacji z leasingu.
Jednak dopiero po dwóch latach, czyli 40% okresu amortyzacji samochodu osobowego.

Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Nie wiem tylko czy dobrze wszystko zrozumiałam, w skrócie wygląda to tak ze przez pierwsze dwa lata leasingu mogę przeprowadzic cesję lub mogę zrezygnowac ale muszę firmie leasingowej zapłacic jakiś raty ( tylko nie bardzo wiem jakie bo z tego co napisał Michael to oddaje samochód ale muszę go spłacic-przynajmniej tak to zrozumiałam i to dla mnie trochę bez sensu ale może coś żle rozumiem), a po dwóch latach nadal mam możliwośc cesji oraz oddania leasingodawcy samochodu (czy wtedy też muszę spłacac jakieś raty?) oraz możliwośc wykupu samochodu za gotówkę. Tak to rozumiem ale nie wiem czy dobrze bo szczerze mówiąc już sie w tym gubie.
I jeszcze jedno Jerry piszesz o 40% okresu amortyzacji samochodu osobowego a jak jest w przypadku busów bo maz chce kupic vw craftera?
Pozdrawiam wszyskich kórzy służą pomocą na tym forum.

ale muszę firmie leasingowej zapłacic jakiś raty ( tylko nie bardzo wiem jakie bo z tego co napisał Michael to oddaje samochód ale muszę go spłacic-przynajmniej tak to zrozumiałam i to dla mnie trochę bez sensu ale może coś żle rozumiem)

Źle zrozumiałaś.

Podam na przykładzie:
Pan Jan zwraca samochód leasingodawcy w 20 miesiącu umowy leasingu, która zawarta była na 48 miesięcy. Leasingodawca przesyła rozliczenie umowy z którego wynika, że za przedterminowe zakończenie umowy należne jest leasingodawcy od leasingobiorcy odszkodowanie w wysokości 30.000 zl. Wysokość odszkodowania to pozostałe raty i wykup tak jakby umowa trwała bez jej przerwania plus prowizja. W odszkodowaniu ujęte jest pomniejszenie o odsetki od rat - ponieważ będzie ono wpłacone wcześniej niż trwałaby umowa - w 20 miesiącu a nie po 48.
Zwrócony samochód został w międzyczasie przez leasingodawcę sprzedany na wolnym rynku za 29.000 zl.
Kwota 29.000 zl pomniejsza należne odszkodowanie w wysokości 30.000 zl.
Leasingobiorca musi dopłacić 1.000 złotych różnicy i to kończy umowę.

Nie muszę chyba dodawać, że w zależności od warunków umowy i momentu w którym zwraca się samochód zależy czy dopłata musiałby być większa czy może nie byłaby wymagana wcale.

a po dwóch latach nadal mam możliwośc cesji oraz oddania leasingodawcy samochodu (czy wtedy też muszę spłacac jakieś raty?)

Po dwóch latach jest tak samo jak w podanym powyżej przykładzie.

Resztę zrozumiałaś dobrze.

I jeszcze jedno Jerry piszesz o 40% okresu amortyzacji samochodu osobowego a jak jest w przypadku busów bo maz chce kupic vw craftera?

Będzie tak samo, bo Crafter ma taką samą stawkę amortyzacji. Chyba, że to ma być jakiś samochód specjalny, ale jeśli zwykły dostawczy (ciężarowy) to jest taka sama stawka.

Dziękuję bardzo za pomoc i wyjaśnienie całej tej sprawy
Pozdrawiam

// Dyskusja na poniższy temat...

mam pytanie,
mam sprzęt( medyczny) od firmy leasingowej który miał być nowy czyli z roku 2009, a po serwisie miesiąc temu okazało się okazało sie że 3 aparaty sa z roku 2008.czy zostałem w jakis sposób oszukany???

...została wydzielona do odrębnego wątku:
Inne roczniki maszyn niż miały być. Co na to leasingodawca?

kupiłem auto na leasing niestety nie poszło bank sprzedał za mniej auto na licytacji czy musze dodac całosc pozostałoszci z procentami ??