Socket Resources - czy to bezpieczna inwestycja?

[docktor]

To temat o Amber Gold czy Socket Resorsys?

[Lui]

To temat o Amber Gold czy Socket Resorsys?

Może wydzielić?

[Gringo]

A dla wszystkich szukających wiedzy o kuluarach systemu ekonomicznego:

Grunt to umieć sobie wszystko uprościć i poukładać w głowie.

Prawda?

Nie mam czasu obejrzeć tego filmiku, tylko trochę przewinąłem "na poglądzie".
Natknąłem się na wątek zabójstwa Kennediego rzekomo na zlecenie FED (czy też bankierów) z powodu podpisania przez niego tego aktu 11110...
Taką teorię spisku ogłosił jakiś czas temu jeden oszołom. Nieważne, że szereg faktów przeczy temu, że Kennedy zaszkodziłby FED, a wręcz przeciwnie, ale co tam... "spiskowcom" to nie przeszkadza.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że Wasze wypowiedzi także trzeba analizować " na podglądzie”, bo są tyle samo warte według Was, co zamieszczony na youtubie film.
1.Wszyscy czytający zauważcie, że Ci pseudofachowcy (konkretnie jeden) na dzień przed publikacją artykułu w Pulsie Biznesu już o niej informowali tu na Forum (zastanawiające).
2. Co Ciekawe mimo, że dyskusja powinna dotyczyć firmy zgodnie z tytułem wątku na forum kierują skojarzenia na AmberGold.
3. Nie analizują produktu w zakresie: opisu produktu, narzędzi finansowych, zapisów umowy, regulaminów itp. itd. (jedyna osoba, która rzetelnie biła się z wątpliwościami i próbowała jakoś to rozgryźć jest Pan Robert Witt - za co pozwolę sobie podziękować)
4. Czym innym jest anonimowa wypowiedź, jako głos w dyskusji a czym innym nadal anonimowe opinie mające znamiona certyfikatów moralności i jakości opisujących konkretną firmę. Co ciekawe wypowiadane z przeświadczeniem nieomylności.
5. Nie sądzicie, że ma to znamiona czarnego PR (pytanie nie jest do Panów Tomek_ i Michael - oni o tym wiedzą..).
6. Jak widać dyskredytują nieanonimowe opinie osób mających jakąś jednak wiedzę ekonomiczną (np P. Gwiazdowski).
lub nawet nie mają czasu zaznajomić się z innymi opiniami, poglądami ( youtube - być może zbyt sensacyjne)

Tak naprawdę powinniśmy tępić właśnie takie osoby, bo niestety, ale robią więcej szkody niż pożytku. Wiele osób chłonąc informacje z Internetu nie potrafią WAŻYĆ informacji wedle ich, jakości i wiarygodności i takie akcje (mam nadzieję, że niesponsorowane) robią im "wodę z mózgu".
I niech nie mówią Ci "obrońcy uciśnionych", że bronią ich przed piramidą, jeśli przez cały wątek większość ich wypowiedzi to dywagacje, insynuacje i plotki.
W jednym z odcinków serialu produkcji HBO pt "Newsroom", główny bohater powiedział:
"Uważam, że osoby, które celowo oszukują (...) by zniszczyć reputację innych powinny jak przestępcy seksualni do końca życia nosić piętno..."
Nieuważacie, że, przydałoby się to w naszej rzeczywistości (niestety jest to idealistyczne) aby dziennikarze, politycy, ekonomiści i wszyscy guru w danych dziedzinach (albo pretendujący do bycia nimi - pozdrowienia dla Tomka i Michaela) mieli na uwadze ŻE ICH KŁAMSTWA, PRZEINACZENIA I NIEDOPOWIDZENIA BĄDZ NIESPEŁNONE OBIETNICE BEDĄ ICH PIETNOWAŁY DO KONCA ŻYCIA.
Mam świadomość, że zaraz mi się zainteresowani dobiorą do t..ka dyskredytując mój wpis ale mam to dokładnie tam...
Na koniec cytat z Marka Twaina:
"KŁAMSTWO OBIEGNIE PÓŁ ZIEMI ZANIM PRAWDA ZAŁOŻY BUTY"

[Michał Krupiński]

Gringo, Ubolewasz nad tym, że ktoś tu insynuuje, a niby sam co robisz?

O publikacji w PB wiedziałem parę dni wcześniej. Wiesz dlaczego? Bo dziennikarz chciał skontaktować się z niektórymi osobami z tego forum zbierając materiały. Cała tajemnica...

Co do tego, że np. ja nie analizuję umowy Socket Resources czy czegoś tam i co niby powoduje, że moje "wypowiedzi" nie są przez to wystarczająco wiarygodne, to:

W krótkiej historii tego forum przerobiliśmy już piramidy takie jak Car Wash Investment, czy teraz Amber Gold. Osobiście pisałem o tym (i nie tylko ja), że to się bardzo źle skończy (zostawiając sobie niewielki margines na wątpliwości) na wiele miesięcy zanim boleśnie przekonali się o tym klienci tych firm. Czy to robi ze mnie, Tomka, czy jeszcze kogoś eksperta od piramid? Zapewne nie, ale dlaczego tak uważaliśmy? Bo mamy jakąś tam wiedzę i doświadczenie związane z rynkiem finansowym. Wiemy jak to wszystko działa, a dodatkowo osobiście nieskromnie uważam się za osobę potrafiącą dość nieźle kojarzyć fakty (inteligencja to się chyba nazywa)...
Dlatego nie mam jakoś ochoty kierować się zasadą domniemania niewinności i siedzieć cicho w sytuacji kiedy ewidentnie widzę grubymi nićmi szyty wałek.
Widziałem go już dwa razy i dwa razy się nie pomyliłem (nie tylko ja). Teraz widzę kolejny i jestem w 99% przekonany, że sprawa zakończy się dokładnie tak samo (1% to ten - z wrodzonej zasady - margines na wątpliwości).

Co do p. Gwiazdowskiego, to bardzo szanuję tego człowieka, jego wiedzę i lubię jego styl. Ale jego styl ma jednak tę słabość, że będąc kontrowersyjnym czasem przegnie. I nawet jak powie 95% mądrych rzeczy, to czasem przydarzają mu się babole.
Podobnie jest z wrzuconym przez Ciebie wywiadem - zgadzam się w 95% z tym co powiedział, ale uważam, że jego sugestia, że Amber Gold nie wytrzymało runu jest zwyczajnie głupia.

Dlaczego głupia? Bo mamy już prawie 130 mln PLN zgłoszonych roszczeń, a pewnie ta kwota bardzo szybko się zwielokrotni, bo ludzie dopiero składają doniesienia (i to mówimy tylko o klientach), a majątku jak na razie nie widać.... Bo z tego co na razie ujawniono to jest chyba ze 25 mln.
Jak widać strasznie szybko się to rozjeżdża - co przy wszystkich innych faktach utwierdza tylko w przekonaniu czym ta firma była od samego początku.

A tak w ogóle to kim Ty jesteś? Napisałeś wcześniej, że jesteś klientem Socket Resources. To teraz chcesz się koniecznie uspokoić łapiąc się czego się da, czy to może jednak TY, a nie MY działasz na czyjeś zlecenie?

[Michał Krupiński]

... i jeszcze dwie sprawy:

Gringo, Oczywiście Ty opinię Gwiazdowskiego, który pewnie jeszcze miesiąc temu Amber Gold kojarzył - jak większość - tylko z reklam, albo "analizy" innego "eksperta blogera", który chciał chyba zaistnieć przy okazji, stawiasz wyżej niż słowa prezesa KNF, który stwierdził, że firmy wpisane na listę ostrzeżeń to piramidy finansowe?

Tak wiem - prezes KNF ma w tym na pewno swój interes...

Sprawa druga:

3. Nie analizują produktu w zakresie: opisu produktu, narzędzi finansowych, zapisów umowy, regulaminów itp. itd. (jedyna osoba, która rzetelnie biła się z wątpliwościami i próbowała jakoś to rozgryźć jest Pan Robert Witt - za co pozwolę sobie podziękować)

No i do jakich wniosków doszedł Robert_Witt? Przypomnę:

W moim odczuciu, popartym trzytygodniowym drążeniem sprawy, wieloma rozmowami, telefonami etc etc firma SR i jej produkt, zarówno w świetle prawnym jak i opini osób powiązanych z MŚ, jest NIEGODNA ZAUFANIA.

A przypomnę jeszcze, że kolega Robert był wyjątkowo wyrozumiały dla SR i przez długi czas starał się nawet jakby umniejszać znaczenia niektórych informacji o SR, które, np. dla mnie były totalnie kompromitujące tę firmę jako "instytucję zaufania".

[Tomasz Piotrowski]

W jednym z odcinków serialu produkcji HBO pt "Newsroom", główny bohater powiedział:
"Uważam, że osoby, które celowo oszukują (...) by zniszczyć reputację innych powinny jak przestępcy seksualni do końca życia nosić piętno..."
Nieuważacie, że, przydałoby się to w naszej rzeczywistości (niestety jest to idealistyczne) aby dziennikarze, politycy, ekonomiści i wszyscy guru w danych dziedzinach (albo pretendujący do bycia nimi - pozdrowienia dla Tomka i Michaela) mieli na uwadze ŻE ICH KŁAMSTWA, PRZEINACZENIA I NIEDOPOWIDZENIA BĄDZ NIESPEŁNONE OBIETNICE BEDĄ ICH PIETNOWAŁY DO KONCA ŻYCIA.
Mam świadomość, że zaraz mi się zainteresowani dobiorą do t..ka dyskredytując mój wpis ale mam to dokładnie tam...
Na koniec cytat z Marka Twaina:
"KŁAMSTWO OBIEGNIE PÓŁ ZIEMI ZANIM PRAWDA ZAŁOŻY BUTY"

Kolego mocno się zapędzasz z tymi stwierdzeniami.
Musisz wiedzieć, że czas i tak to wszystko zweryfikuje - pewnie szybciej niż później. My ryzykujemy naszą reputację, bo od początku jesteśmy z tym forum i nagle nie uciekniemy, a jeżeli mamy rację to Ciebie po fakcie więcej tu nie zobaczymy, bo nie ryzykujesz tutaj niczym - to tyle w temacie anonimowości.

Ryzykujemy także procesem, bo spółka SR powołuje się na zasadę domniemania niewinności i ma do tego prawo.

Jednak zasada domniemania niewinności występuje w sądzie, ale nie występuje w biznesie. Bez pozytywnej reputacji nie dostaje się kredytu w banku, towaru na kredyt kupiecki, a nawet nie sprzeda się nic na allegro jeżeli nie ma się pozytywnych komentarzy i nie zgodzi wysłać za pobraniem.

Dlatego przejdźmy do konkretów - Za kilka dni jeszcze raz w punktach wypiszę podsumowanie w sprawie firmy Socket Resources.
Ty możesz też wypisać wszystkie pozytywy, zamiast odwoływać się do seriali HBO i filmów na youtube.

[Jarosław Król]

Dlatego przejdźmy do konkretów - Za kilka dni jeszcze raz w punktach wypiszę podsumowanie w sprawie firmy Socket Resources.

Oszalałeś chwilowo czy co?
Co mogłeś zrobić to już zrobiłeś.
To i tak nie jest temat na to forum. Jak chcą wpłacać, to niech wpłacają.

Skupmy się na czym innym, a w tym temacie proszę wrzucać już tylko konkretne informacje o Socket Resources (Perfect Trade), bo zbędne dyskusje będą archiwizowane.

[Tomasz Piotrowski]

Oszalałeś chwilowo czy co?
Co mogłeś zrobić to już zrobiłeś.
To i tak nie jest temat na to forum. Jak chcą wpłacać, to niech wpłacają.

Poniosło mnie ambicjonalnie.
EOT

[kuguar123]

OK, to trochę faktów.
Rzekomy prezes firmy Marek Jachowicz (i tak za wszystkim stoi jego zięć, Adrian G.) od ponad miesiąca nie żyje, dopiero teraz to ujawnili, jak zaczął się dym z Amberem.
Są zarejestrowani w Szwajcarii, tutaj przechytrzyli Amber, bo jak zacznie się wszystko walić, to wszyscy łaskawi klienci będą musieli się z nimi sądzić przez sąd szwajcarski. a tam trafią do jakiegoś mieszkania menela w bloku wpisanego za puszkę piwa pewnie, ewentualnie będą mogli pojechac do Afrykii do kopalni złota Nie, no jaja jakieś.

[Robert_Witt]

OK, to trochę faktów.
Rzekomy prezes firmy Marek Jachowicz (i tak za wszystkim stoi jego teść, Adrian G.)

Adrian Jachowicz/Grandke nie jest niczym teściem, od tego zacznijmy.

Marek Jachowicz nie zyje? Prosimy o źródło.