Jaki byłby koszt leasingu, gdybyśmy byli już w strefie euro?
: 26 mar 2012, o 14:47
Czy Polska powinna znaleźć się w strefie euro? Argumenty za i przeciw są różnej natury - od tych populistycznych po zdroworozsądkowe. Przyjrzyjmy się jednak na przykładzie ile kosztowałby leasing, gdyby Polska już w tej chwili należała do unii walutowej euro.
Podczas gdy w Polsce główna stopa procentowa wynosi 4,5%, w strefie Euro jest to zaledwie 1%. Najczęściej stosowane stawki bazowe w oparciu, o które leasingodawcy wyliczają koszt leasingu w Polsce czyli Wibor 1M i Wibor 3M wynoszą odpowiednio 4,72% i 4,94%. W tym samym czasie stawka depozytów Euribor wynosi dla 1M - 0,429%, a dla 3M - 0,8%.
Spójrzmy jak ta różnica w wysokości depozytów w PLN i EUR przekłada się na koszt leasingu. W naszym przykładzie będzie to oferta leasingu samochodu o wartości 100.000,00 jednostek (dla łatwiejszego porównania nie będziemy przeliczać wartości wg. kursu EUR/PLN i odwrotnie).
Przy okresie finansowania 36 miesięcy i 20-procentowej wpłacie wysokość raty przy obecnym oprocentowaniu w Polsce wyniosłaby 2.482,24 jednstki.
Gdybyśmy przy tych samych warunkach i tej samej marży leasingodawcy zastosowali oprocentowanie „obowiązujące” w strefie euro to rata wynosiłaby 2.324,95 jednostek.
Różnica na pojedynczej racie wyniosłaby 157,29, co przez cały okres leasingu dałoby oszczędność 5.662,44 jednostek – czy też złotych jak kto woli…
Oszczędności stanowiącej blisko 6% wartości przedmiotu leasingu na pewno nie można nazwać symboliczną.
Ktoś mógłby powiedzieć teraz – okej, przecież my też możemy skorzystać z leasingu walutowego/denominowanego, który jest oprocentowany znacznie niżej od leasingu w PLN. Owszem, jednak leasing denominowany w walutach obcych jest trudniej dostępny oraz wiąże się ze spreadem, który znacznie obniża jego finansową atrakcyjność. Do tego dla nas Polaków, którzy w większości zarabiają w złotych zawsze pozostanie ryzyko kursowe i związany z tym stes.
Czy zatem warto aby Polska znalazła się w strefie euro? Leasingobiorcy chyba nie mieliby nic przeciwko…
Podczas gdy w Polsce główna stopa procentowa wynosi 4,5%, w strefie Euro jest to zaledwie 1%. Najczęściej stosowane stawki bazowe w oparciu, o które leasingodawcy wyliczają koszt leasingu w Polsce czyli Wibor 1M i Wibor 3M wynoszą odpowiednio 4,72% i 4,94%. W tym samym czasie stawka depozytów Euribor wynosi dla 1M - 0,429%, a dla 3M - 0,8%.
Spójrzmy jak ta różnica w wysokości depozytów w PLN i EUR przekłada się na koszt leasingu. W naszym przykładzie będzie to oferta leasingu samochodu o wartości 100.000,00 jednostek (dla łatwiejszego porównania nie będziemy przeliczać wartości wg. kursu EUR/PLN i odwrotnie).
Przy okresie finansowania 36 miesięcy i 20-procentowej wpłacie wysokość raty przy obecnym oprocentowaniu w Polsce wyniosłaby 2.482,24 jednstki.
Gdybyśmy przy tych samych warunkach i tej samej marży leasingodawcy zastosowali oprocentowanie „obowiązujące” w strefie euro to rata wynosiłaby 2.324,95 jednostek.
Różnica na pojedynczej racie wyniosłaby 157,29, co przez cały okres leasingu dałoby oszczędność 5.662,44 jednostek – czy też złotych jak kto woli…
Oszczędności stanowiącej blisko 6% wartości przedmiotu leasingu na pewno nie można nazwać symboliczną.
Ktoś mógłby powiedzieć teraz – okej, przecież my też możemy skorzystać z leasingu walutowego/denominowanego, który jest oprocentowany znacznie niżej od leasingu w PLN. Owszem, jednak leasing denominowany w walutach obcych jest trudniej dostępny oraz wiąże się ze spreadem, który znacznie obniża jego finansową atrakcyjność. Do tego dla nas Polaków, którzy w większości zarabiają w złotych zawsze pozostanie ryzyko kursowe i związany z tym stes.
Czy zatem warto aby Polska znalazła się w strefie euro? Leasingobiorcy chyba nie mieliby nic przeciwko…