Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?

Pytania podatkowe, wiadomości z branży leasingowej, sprzęt poleasingowy, dyskusje ogólne
Regulamin forum
Forum leasingowe, na którym możesz zapytać o wszystko, co jest związane z leasingiem i wynajmem długoterminowym. Odpowiedzi udzielają eksperci i osoby z branży, ale panuje tu luźna atmosfera bez regulaminowego rygoru, więc nie krępuj się dyskutować. Zachęcamy także do wyrażania swoich opinii o leasingodawcach i dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Awatar użytkownika
FmLeasing.pl
FmLeasing.pl
Posty: 905
Rejestracja: 31 mar 2009, o 13:12

Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?

Post autor: FmLeasing.pl »

Sądzisz, że handlowiec w firmie leasingowej powinien lepiej od ciebie wiedzieć czego chcesz? Nikt nie wybierze za ciebie samochodu czy maszyny.
...
Czytaj dalej: Przedmiot leasingu wybiera i wskazuje klient
http://www.FmLeasing.pl | Kontakt: news(at)fmleasing.pl


Jak otrzymać wiele dobrych ofert leasingu? Wyszukiwarka i Kalkulator

Wyszukiwarka Leasingu - najlepszy i najprostszy sposób, żeby otrzymać dobre i tanie oferty od wielu dobrze ocenianych leasingodawców.
Firmy leasingowe same złożą Ci oferty, bez pośredników.

Kalkulator leasingu - skorzystaj jeśli chcesz szybko poznać przybliżone koszty leasingu i wysokość raty miesięcznej



Awatar użytkownika
Michał Krupiński
PRO
Posty: 2030
Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26

Re: Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?

Post autor: Michał Krupiński »

Dodam, że handlowcy nie tylko nie chcą "szukać" za klienta środka trwałego, bo im szkoda czasu na mało konkretnego klienta, ale jest jeszcze jedna przyczyna....

... są to ewentualne pretensje jeżeli coś będzie nie tak z zamówionym przedmiotem. Jeżeli szuka się przedmiotu za klienta, to klient często czuje się zwolniony z odpowiedzialności, żeby wszystko sprawdzić, a jak potem coś pójdzie nie tak, to "winny" będzie handlowiec, leasingodawca, dostawca, słowem wszyscy tylko nie klient.

Kilka lat temu byłem świadkiem sytuacji, w której handlowiec szukał "za klienta" samochodu. Przedstawił propozycję, którą uzyskał od dealera klientowi. Klient zadowolony, bo kolor pojazdu jaki chciał, silnik, wyposażenie, wszystko cacy, a do tego bardzo atrakcyjna cena... Klient oczywiście zdecydował się na ofertę, podpisał umowę, wpłacił czynsz inicjalny. Minęło kilka dni, jedzie klient po odbiór samochodu do salonu, a tam szok... On chciał kombi, a okazało się, że czeka na niego sedan! :mrgreen:

Gdzieś się ludzie po prostu nie dogadali, ludzki błąd, niedomówienie, niedopatrzenie czy coś i wyszła dupa. No, ale kto był "winny"? Wiadomo kto. ;)
"Doradca finansowy to człowiek, który obraca twoimi pieniędzmi do momentu, w którym się skończą."

OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)

Awatar użytkownika
Tomasz Piotrowski
PRO
Posty: 1162
Rejestracja: 2 kwie 2009, o 20:34

Re: Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?

Post autor: Tomasz Piotrowski »

Z nowymi to jeszcze można sobie poradzić, ale jak ktoś chce, żeby mu szukać używanego samochodu to jest hardcore :)

Awatar użytkownika
GBoy
PRO
Posty: 300
Rejestracja: 2 kwie 2009, o 14:12

Re: Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?

Post autor: GBoy »

Tomek_P pisze:żeby mu szukać używanego samochodu to jest hardcore :)
Często się to zdarza. :mrgreen:

Awatar użytkownika
wubek
Posty: 14
Rejestracja: 16 wrz 2014, o 14:22

Re: Dlaczego handlowcy firm leasingowych nie traktują poważnie niezdecydowanych klientów?

Post autor: wubek »

Wyleczyłem się z szukania klientom przedmiotu leasingu (najczęściej samochód). Chyba, że jest to stały/znajomy klient.
Problemu wyżej opisanego nigdy nie miałem, bo zawsze dogaduję wszystkie szczegóły i mam to na mailu. Poza tym mam na tyle poukładane kontakty, że nie mam problemu aby skontaktować klienta bezpośrednio z handlowcem z salonu żeby dograli sobie szczegóły.
Zdarza się co jakiś czas, że klienci rezygnują z zakupu w momencie kiedy proszę handlowca o bardzo dobrą cenę.
Handlowiec musi iść do swojego przełożonego żeby zapytać o zgodę na konkretne warunki sprzedaży, potem do transakcji nie dochodzi. Handlowiec musi się tłumaczyć przełożonemu dlaczego "zainteresowany" klient jednak nie był zainteresowany i tak dalej.
Krew napsuta u kilku osób.


ODPOWIEDZ