Forum Leasing 24H

Witam, moja firma od paru miesięcy jest w stanie nie wypłacalnym. Prowadzę jedno osobową działalność gospodarczą i lubię samochody wiec postanowiłem wciąć sobie dwa Pierwszy na samym początku od założenie w marcu 2014 roku, drugi kwiecień 2015 roku
Pierwszy to Renault Scenic (2013 r) w chwili obecnej jest w stanie dostatecznym zepsuta turbina biorąca olej, oraz 3 szkody próg przód i tył na własny koszt wymieniłem z przodu błotnik i jeżdziłem oczywiście szkody powstałe w listopadzie 2014 roku od tamtej pory nie naprawiłem auta które zostało zgłoszone do ubezpieczalni IdeaLeasing wydał zgodę na naprawę w wskazanym przez zemnie warsztacie. Teraz mam windykacje do zapłaty mi zostało 2850 zł których no nie mam. I teraz co mam robić oddać in te auto w takim stanie przecież mnie zlinczują.

Drugie auto to Infiniti EX 35 (2011 r) zadłużenie 15 500 zł termin do oddania 16 grudnia auto mam przy sobie w 100% sprawne. Millenium Leasing
Pismo w załączniku. Myślę nad ogłoszeniem upadłości firmy jak mam to rozegrać nie mam już planów żeby to ciągnąć a chce wyjść z miarę z tej sytuacji żeby nie płacić przez kolejne parę lat zadłużeń.

Pozdrawiam i liczę na waszą pomoc
Marcin

Przykra sprawa, ale jeżeli nie masz pieniędzy to i tak musisz oddać te samochody, bo jakie masz wyjście?

Co do upadłości to nie wiem jak dużą firmę prowadzisz, ale jeżeli to jest jakaś mała działalność i nie masz majątku to nie licz na ogłoszenie upadłości przez sąd. Nie będzie nawet kasy na opłacenie pensji syndyka, o innych sprawach nie wspominając.

Jest to mała firma bez majątku.

Teraz to może być już za późno, ale można jeszcze spróbować szybko znaleźć kogoś kto przejmie cesją te umowy w zamian za jakieś atrakcyjne rynkowo odstępne, które pozwoli wznowić te wypowiedziane umowy. Wtedy przynajmniej zostaniesz bez długów.

A jak już jest za późno to można chociaż spróbować wpłynąć na to kto te samochody odkupi od leasingodawcy. Bo jak pójdą za bezcen, zwłaszcza ten uszkodzony to zostaniesz ze sporym długiem.

Wolny pisze:Teraz to może być już za późno, ale można jeszcze spróbować szybko znaleźć kogoś kto przejmie cesją te umowy w zamian za jakieś atrakcyjne rynkowo odstępne, które pozwoli wznowić te wypowiedziane umowy. Wtedy przynajmniej zostaniesz bez długów.

Ciekawe kto zapłaci odstępne za wypowiedziane umowy

Spayker pisze:

Wolny pisze:Teraz to może być już za późno, ale można jeszcze spróbować szybko znaleźć kogoś kto przejmie cesją te umowy w zamian za jakieś atrakcyjne rynkowo odstępne, które pozwoli wznowić te wypowiedziane umowy. Wtedy przynajmniej zostaniesz bez długów.

Ciekawe kto zapłaci odstępne za wypowiedziane umowy

Miałem na myśli jakieś szersze porozumienie trójstronne. W teorii możliwe, ale fakt, że trudne. Dla przejmującego musiałaby być atrakcyjna cena odstępnego.