Jak NIE dać leasingu?

Pytania podatkowe, wiadomości z branży leasingowej, sprzęt poleasingowy, dyskusje ogólne
Regulamin forum
Forum leasingowe, na którym możesz zapytać o wszystko, co jest związane z leasingiem i wynajmem długoterminowym. Odpowiedzi udzielają eksperci i osoby z branży, ale panuje tu luźna atmosfera bez regulaminowego rygoru, więc nie krępuj się dyskutować. Zachęcamy także do wyrażania swoich opinii o leasingodawcach i dzielenia się swoimi doświadczeniami.
Awatar użytkownika
kkk4k

Jak NIE dać leasingu?

Post autor: kkk4k »

Do tej pory sprzedawałem głównie produkty bankowe i pozabankowe - chwilówki, kredyty (głównie firmowe). Ostatnio postanowiłem także zająć się leasingiem. I tu klops. Czy to norma, że firmy tak totalnie olewają klientów i pośredników? Próbowałem załatwić klientowi finansowanie w Getinie, załatwiałem wszystko z osobą z centrali z działu sprzedaży, jednak procedura trwała 3 tygodnie (odpowiedz na maila po 3-4 dniach) i ostatecznie kontakt się urwał i pani nie odbiera ode mnie telefonów. Dziwne.
Spróbowałem także w mLeasingu, który ma dużo lepszą ofertę. Zupełnie inny klient. I co? Podobnie. Mam zdecydowanego klienta, a mL cały czas piętrzy przeszkody. Najpierw 3 razy poprawialiśmy wniosek z klientem, bo nie podobała się wysokość przychodów (bo było napisane np. 300000 zł zamiast 299895,36 zł), potem nie było pieczątki (mimo, że nie jest wymagana). Potem zdecydowali, że moja prowizja jest zbyt wysoka, choć początkowo mówili, że może być w zakresie do 10%. Ustaliłem na 5%. Ostatecznie okazało się, że przy prowizji wyższej niż 2% nie będzie procedury uproszczonej dla klienta!!! Wartość samochodu 50 tys brutto. OK, zgodziłem się na obniżkę prowizji (mimo, że klientowi podobała się wysokość rat z wliczoną wyższą), to następnie wymyślili, że wniosek już przeszedł weryfikację pozytywnie, ale jednak potrzebna będzie wpłata własna do 10%. Ustaliłem z klientem, wpłaci równo 10%. Wniosek do ponownej weryfikacji (po co?!), negat, czy firma ma duże doświadczenie w branży? TAK, ma duże. Następny problem - czy mogą przedstawić leasingowi jakieś kontrakty podpisane z kontrahentami?! WTF!!! O leasing ubiega się sp zoo istniejąca od roku, przychody 6-cyfrowe co miesiąc, zyski 5-cyfrowe co miesiąc (i minimum 10x wyższe niż rata), własne nieruchomości na kwotę około 3 mln zł, prezes z wzorowym wręcz bik, żadnych kredytów nie mają. Przyznam, że już całkiem zgłupiałem. To norma czy ja trafiam na jakiś osłów?! Pytałem dokładnie o procedury i co chwila wychodzi coś nowego. Załatwiałem klientom kredyty czy linie nie raz na kwoty 300-500 tys. i nie było aż takich jaj, a tu auto za 50 tys. i robią pod górę jak cholera.


Jak otrzymać wiele dobrych ofert leasingu? Wyszukiwarka i Kalkulator

Wyszukiwarka Leasingu - najlepszy i najprostszy sposób, żeby otrzymać dobre i tanie oferty od wielu dobrze ocenianych leasingodawców.
Firmy leasingowe same złożą Ci oferty, bez pośredników.

Kalkulator leasingu - skorzystaj jeśli chcesz szybko poznać przybliżone koszty leasingu i wysokość raty miesięcznej



Awatar użytkownika
Jarosław Król
Administracja
Posty: 1235
Rejestracja: 1 sty 2010, o 21:32

Re: Jak NIE dać leasingu?

Post autor: Jarosław Król »

Moim zdaniem trafiłeś na olewających handlowców. Niestety dużo takich w tej branży.

5% prowizji? Ten klient to chyba niezbyt mądry jest. :)

Awatar użytkownika
kkk4k
Posty: 2
Rejestracja: 24 mar 2016, o 17:35

Re: Jak NIE dać leasingu?

Post autor: kkk4k »

5% prowizji to zaledwie 50 zł miesięcznie do raty, także nie tak dużo. Przy kredytach da się wyciągnąć czasem i kilka razy więcej :) Jaka zatem jest standardowa prowizja przy leasingach?

Czy piętrzenie wymagań i coraz to nowe rzeczy wymyślane przez przedstawiciela mL zwiastują:
a) że nie chcą oni udzielić leasingu tej konkretnej firmie?
czy raczej
b) że za tydzień sami odezwą się do tej firmy z ofertą?

Awatar użytkownika
Michał Krupiński
PRO
Posty: 2032
Rejestracja: 31 mar 2009, o 19:26

Re: Jak NIE dać leasingu?

Post autor: Michał Krupiński »

kkk4k pisze:b) że za tydzień sami odezwą się do tej firmy z ofertą?
Nie sądzę.

Nie chciałbym bawić się w oceny, ale rata droższa o 50 zł na samochodzie za 50 tys. zł, to jest pikuś? No cóż... Dostaniesz praktycznie średnią krajową za wskazanie klienta za jedyne 45 tys. zł (po odjęciu wpłaty własnej). To chyba nie jest coś normalnego.

I jak sądzę może to być jedna z przyczyn odmowy finansowania. Bo jak klient godzi się na taką ofertę z kosmosu, to rośnie podejrzliwość czy on nie jest jakimś krzakiem umoczonym albo w ogóle czy cała transakcja nie jest fraudem.
W każdym razie fatalnie to świadczy o kliencie nawet jeżeli jest czysty.

Sami leasingodawcy też krzywo patrzą na wysokie prowizje z finansowego punktu widzenia, bo udział własny klienta wynosi zaledwie 10%, z czego połowa trafia do Ciebie. Robi się z tego ujemny wynik w przepływach w pierwszych miesiącach, który "wróci" dopiero z czasem, pod warunkiem, że klient będzie płacić raty w terminie.

Klient to nowa spółka kapitałowa - to dodatkowe ryzyko.

Więc sumując takie sprawy nie dziwię się, że ocena ryzyka wychodzi kiepsko i ktoś woli to uwalić niż potem świecić oczami przed przełożonymi. Myślę, że to jest właśnie prawdopodobny scenariusz.
"Doradca finansowy to człowiek, który obraca twoimi pieniędzmi do momentu, w którym się skończą."

OFERTY LEASINGU NA FORUM:
Wyszukiwarka Leasingu | Najprostszy sposób pozyskania ofert leasingu od wielu firm (bez pośredników)

Awatar użytkownika
kkk4k
Posty: 2
Rejestracja: 24 mar 2016, o 17:35

Re: Jak NIE dać leasingu?

Post autor: kkk4k »

Rozumiem i dzięki za rady. Po prostu nie zajmowałem się jeszcze leasingami. Przy kredytach tak wysokie prowizje są normą i właściwie banku nie interesuje, czy klient godzi się na 1% czy na 10% prowizji (nie zwiększa to ryzyka uwalenia wniosku); są banki, gdzie można uzyskać i 15% prowizji, a w jednym nawet ponad 30%. Dlatego marnie mi wygląda 2% w przypadku leasingu... Dlatego też początkowo spróbowałem z tymi 6%. Co do kwoty prowizji, to klient ostatecznie nie wie jaka ona jest, gdyż jest przecież "zaszyta" w kwocie raty. Dla klienta rata, przykładowo, 800 zł netto może być ok, jak również może mu pasować rata 900 zł netto - każdy sam ocenia czy to mało czy dużo za dane auto i sam przelicza. Faktycznie inaczej by to wyglądało gdyby było napisane "800 zł netto - finansowanie, +100 zł netto - prowizja agenta". Ale tak nie jest.

Jakie zatem są realne do uzyskania prowizje przy leasingach?

Awatar użytkownika
Spayker
PRO
Posty: 558
Rejestracja: 15 wrz 2009, o 17:54

Re: Jak NIE dać leasingu?

Post autor: Spayker »

kkk4k pisze:Jakie zatem są realne do uzyskania prowizje przy leasingach?
Dobra, oferta leasingu bez prowizji pośrednika to ok. 3% marży + Wibor.
Już 1% prowizji mocno podnosi koszt, a 2% powoduje, że jest ona z kosmosu.

Dlatego pośrednicy w branży zarabiają tylko na mało rozgarniętych klientach, ale i tak powyżej 2% prowizji to chyba rzadko ktoś teraz sprzedaje - chyba, że klienci z negatywnym bik

Awatar użytkownika
OLEK765

Re: Jak NIE dać leasingu?

Post autor: OLEK765 »

Oferta z 2% prowizja na marży 3 to kosmos? Ludzie, nie psujmy rynku. Kosmos to marża 5% i prowizja 10%...

Awatar użytkownika
Jarosław Król
Administracja
Posty: 1235
Rejestracja: 1 sty 2010, o 21:32

Re: Jak NIE dać leasingu?

Post autor: Jarosław Król »

OLEK765 pisze:Oferta z 2% prowizja na marży 3 to kosmos? Ludzie, nie psujmy rynku. Kosmos to marża 5% i prowizja 10%...
Rynek taki jest od lat. 10% prowizji na leasingu? Gdzie coś takiego chodzi? Chyba gdzieś na wsi tylko można to sprzedać, gdzie nie ma dostępu nie tylko do internetu, ale nawet do prądu. :)


ODPOWIEDZ