Forum Leasing 24H

Dzień Dobry,

Przed podpisaniem umowy o leasing sądziłem, że poczytałem na ten temat wystarczająco i nie będę miał żadnych przykrych niespodzianek, a jednak.
Od leasingodawcy wziąłem komplet ubezpieczeń OC+AC i GAP.
Przy OC+AC poinformowano mnie, że składkę mogę rozbić na 4 raty i ona nie wzrośnie i jak na razie wszystko jest ok.
Z GAP natomiast stało się coś czego nie rozumiem. Wyliczono mi składkę GAP i mój opiekun powiedział mi, że będę płacił około 55 pln miesięcznie. Wyglądało to w porządku. Składka 3300 na 60 miesięcy. Teraz na fakturze widzę jednak 2 pozycje dot. GAP:
Składka ubezpieczeniowa 44,87
Finansowanie składki ubezpieczeniowej 27,14
Łącznie 72,01 co da przez 60 miesięcy 4320
Trochę zgłupiałem, przejrzałem umowę i jakoś nie znalazłem nic niepokojącego. Zadzwoniłem na infolinię i mi Pani powiedziała, że:
- Nie jest mi w stanie wytłumaczyć skąd są dokładnie takie kwoty
- Generalnie wynika to z faktu, że dostałem kredyt na GAP i teraz go spłacam! Jestem zdumiony bo zawsze myślałem, że kredytu udziela bank, podpisuje się umowę, dostaję harmonogram itd., itp.
Pani mnie absolutnie nie przekonała, że wie o co chodzi.
Pytanie czy dałem się na coś naciągnąć? Czego nie doczytałem? To powszechna praktyka towarzystw leasingowych?
Zawsze chcę rozumieć co podpisuję, a tutaj kompletnie nie czaję skąd takie opłaty.

Dzięki za wszelkie podpowiedzi.

ale jak to? to jednorazowa opłata czy każdorazowo doliczana do raty?

Póki co to mam 2 fv i na obu to samo.

a na ofercie miałeś podany koszt GAP? jaka jest wartość samochodu?

Tak miałem podane procentowo jak się wylicza składkę i ona się zgadza to te 3300. Tylko na fakturze są te dwie pozycje i rzekomo rajfek zapłacił za mnie te 3300, a teraz ja ten kredyt spłacam

"Kredytowanie" (refinansowanie) polisy ubezpieczeniowej nie jest czymś niezwykłym. Jest to normalna praktyka, więc nie tu jest problem.
Jest on raczej w nieporozumieniu pomiędzy tym co zaoferowano (55 zł), a tym co ostatecznie jest naliczane (72 zł). Jaka jest tego przyczyna, nie wiem.

Podłączę się pod pytanie o wartość samochodu (najlepiej netto). Jeżeli byłbyś w stanie podać, to będzie można ocenić rzeczywisty koszt tego GAP.

Wartość netto to 95 000, GAP fakturowy, ale dla kwoty brutto.

W takim razie 72 zł miesięcznie przy tej wartości auta (brutto) jest dobrą, rynkową ceną GAP, jak na ofertę leasingodawcy, a samo refinansowanie - jak wcześniej wspomniałem - też jest normalną praktyką. Tutaj nie ma się czym niepokoić.

Patrzę także, że te 55 złotych idealnie pasuje stawką do ceny netto samochodu, więc prawdopodobnie stąd wynika różnica między tym co było na ofercie, a tym co jest ostatecznie fakturowane.

Dzięki za odpowiedź. No i się wyjaśniło. Raifek pobiera 10% wynagrodzenia za finansowanie GAP. Jest to w umowie. Miało być pięknie, doradca z polecenia i o ile o coś pytałem to mówił, ale tutaj się nie zająknął, że GAP to 3300 + wynagrodzenie. Cóż widać takie czasy, że uczciwego człowieka ze świecą szukać. Takie niedomówienia są irytujące. Nie zmienia to faktu, że na infolinii nie mają pojęcia co sprzedają.

toomaas pisze:Dzień Dobry,

Przed podpisaniem umowy o leasing sądziłem, że poczytałem na ten temat wystarczająco i nie będę miał żadnych przykrych niespodzianek, a jednak.
Od leasingodawcy wziąłem komplet ubezpieczeń OC+AC i GAP.
Przy OC+AC poinformowano mnie, że składkę mogę rozbić na 4 raty i ona nie wzrośnie i jak na razie wszystko jest ok.
Z GAP natomiast stało się coś czego nie rozumiem. Wyliczono mi składkę GAP i mój opiekun powiedział mi, że będę płacił około 55 pln miesięcznie. Wyglądało to w porządku. Składka 3300 na 60 miesięcy. Teraz na fakturze widzę jednak 2 pozycje dot. GAP:
Składka ubezpieczeniowa 44,87
Finansowanie składki ubezpieczeniowej 27,14
Łącznie 72,01 co da przez 60 miesięcy 4320
Trochę zgłupiałem, przejrzałem umowę i jakoś nie znalazłem nic niepokojącego. Zadzwoniłem na infolinię i mi Pani powiedziała, że:
- Nie jest mi w stanie wytłumaczyć skąd są dokładnie takie kwoty
- Generalnie wynika to z faktu, że dostałem kredyt na GAP i teraz go spłacam! Jestem zdumiony bo zawsze myślałem, że kredytu udziela bank, podpisuje się umowę, dostaję harmonogram itd., itp.
Pani mnie absolutnie nie przekonała, że wie o co chodzi.
Pytanie czy dałem się na coś naciągnąć? Czego nie doczytałem? To powszechna praktyka towarzystw leasingowych?
Zawsze chcę rozumieć co podpisuję, a tutaj kompletnie nie czaję skąd takie opłaty.

Dzięki za wszelkie podpowiedzi.

Wszystkie polisy ubezpieczeniowe są sprzedawane jako wartość netto.
A jak zostaną doliczone do rat to leasingodawca dolicz pofatek VAT 23%
Stąd ta różnica.
Przy wykupie GAP trzeba dokładnie wiedzieć
jaki GAP do jakiego leasingu to jest bardzo WAZNE.np
GAP. RTI czyli fakturowy nie ma sensu wykupować z leasingiem z 30% wkladem i 1%wykupem
ponieważ w kazdym kolejnym roku bedziesz miał wiecej splacone niż strata wartości auta
Tutaj lepiej zadziała GAP operacyjny i jest tańszy
GAP fakturowy jak najbardziej gdy wklad wlasny do 10% i wysoka wartość wykupu