Forum Leasing 24H

Witam,

Zastanawiałem się czy nie rozszerzyć własnej działalności o leasing samochodów.
Sam kupowałem jakiś czas temu samochód osobowy o wartości 120k (netto). Otrzymałem leasing na 3 lata o wartości 103%.
Trochę poczytałem i okazuje się, że takiego samochodu nie można amortyzować powyżej 20k euro.
W związku z tym po przeliczeniu okazuje się, że mojemu leasingodawcy zupełnie nie opłacało się podpisywać ze mną umowy. Jeżeli on mógł zamortyzować tylko ~80k, z pozostałe 40k nie było jego kosztem, to dodatkowe wynagrodzenie ok 3,6k netto absolutnie mu tego nie zrekompensowało.
Dodam, że nie był to leasing of firmy od której kupowałem, lecz niezależny.
W związku z powyższym zastanawiam się gdzie jest błąd w moim rozumowaniu?

A jaką miałeś wpłatę własną?

45%

MariuszKawa pisze:45%

Czyli leasingodawca wyłożył tylko 66 tys. Oprocentowanie rzeczywiste ok. 4%. Wszystko się zgadza.

Ech...
Rozmawiamy chyba na zupełnie różne tematy wobec tego postaram się jaśniej:
Zakup samochodu 120k (przy założeniu 4PLN=1EUR), możliwość odliczenia tylko 80k.
Leasingodawca wrzuca w koszty 80k
Ma przychody 123,6k
Dodatkowo ponosi jeszcze rzeczywiste koszty 40k (część której nie amortyzuje).
Wobec tego jest zysk to 123,6-80=43,6k
Podatek 19%
43600-19%=35316
Ale poniósł jeszcze koszt 40k, czego nie zamortyzował, więc realnie ma:
35316-40000 = -4684zł

I moje pytanie brzmi:
Skoro wg moich obliczeń wyszedł ze stratą 4684zł to w jaki sposób dla niego było to opłacalne?

zapominasz, że 45% z tych 120k netto wpłaciłeś w gotówce a więc leasing obejmował kwotę 66k. Ja tak to rozumiem.

Ale co to zmienia??
Jeżeli to w jakikolwiek sposób wpływa na tok rozumowania, to dla uproszczenia przyjmijmy, że wpłata własna wynosiła 0%.
Obliczenia w poprzednim poście bez zmian...

MariuszKawa pisze:Ale co to zmienia??

Zmienia wszystko, bo "zysk odsetkowy" wynosi 6500, a nie 3600 - jak liczysz.

Poza tym amortyzacja to nie jedyne koszty podatkowe, które generuje jedna umowa. Jest jeszcze prowizja dla pracownika, który wystawia fakturę VAT, są koszty obsługi pożyczonego kapitału, bo przecież firmy leasingowe nie mają swoich pieniędzy (w uproszczeniu) itd.

Ale dodam, że leasingodawcy oczywiście uwzględniają w koszcie oferty brak możliwości amortyzowania samochodów powyżej 20 tys. eur. Dlatego przy tej samej marży oferta leasingu samochodu osobowego wartego dajmy na to 300 tys. będzie trochę droższa niż tego wartego 100 tys.

Jarosław Król pisze:

MariuszKawa pisze:Ale co to zmienia??

Zmienia wszystko, bo "zysk odsetkowy" wynosi 6500, a nie 3600 - jak liczysz.

W jaki sposób obliczyłeś to 6500????
Zysk odsetkowy jest cały czas taki sam i wynosi 3% od wartości samochodu

Jarosław Król pisze:Poza tym amortyzacja to nie jedyne koszty podatkowe, które generuje jedna umowa. Jest jeszcze prowizja dla pracownika, który wystawia fakturę VAT, są koszty obsługi pożyczonego kapitału, bo przecież firmy leasingowe nie mają swoich pieniędzy (w uproszczeniu) itd.

Tym bardziej potwierdza to moją tezę, że firma leasingowa traci

Jarosław Król pisze:Ale dodam, że leasingodawcy oczywiście uwzględniają w koszcie oferty brak możliwości amortyzowania samochodów powyżej 20 tys. eur. Dlatego przy tej samej marży oferta leasingu samochodu osobowego wartego dajmy na to 300 tys. będzie trochę droższa niż tego wartego 100 tys.

Od tego dokładnie zacząłem. Skoro uwzględniają to w jaki sposób opłacał im się leasing 103% przy wartości samochodu 120k netto??

Przy sprzedaży samochodu korzystającemu rzeczywista wartość netto stanowi dla finansującego koszt uzyskania przychodu i to jest cała filozofia dlaczego leasingodawcom opłaca się sprzedawać niewpełni zamortyzowane środki trwałe,bo przecież nie dotyczy to tylko samochodów osobowych