Internet daje możliwość łatwego znalezienia odpowiedniego leasingodawcy oraz uzyskania taniej i dobrej oferty leasingu. Jednak, żeby oferta była jak najatrakcyjniejsza, a finansujący potraktował zapytanie poważnie i szybko przedstawił swoją ofertę warto jest stosować kilka zasad i unikać kilku błędów, oto niektóre z nich.

Internet jest doskonałym narzędziem umożliwiającym szybkie zapoznanie się z ofertą leasingu. Przede wszystkim daje możliwość uzyskania taniego finansowania, na dobrych warunkach pod warunkiem jednak, że wiemy gdzie go szukać i jakich błędów unikać.

Prezentujemy jak wygląda przykładowa oferta leasingu. Nie będzie to odkrycie dla tych, którzy wcześniej już korzystali z leasingu i przechodzili przez etap wyboru ofert. Szablon, który publikujemy jest przykładowy, oczywiście sposób prezentacji ofert przez różne firmy leasingowe może się od siebie różnić, jednak z reguły różni się nieznacznie.

Zmieniając samochód co kilka lat, często zastanawiamy się czy wybrać nowy z salonu czy używany. A co jeśli do tego wszystkiego dochodzi jeszcze leasing? Nie ma co ukrywać, że leasing nowego auta jest łatwiejszy, szybszy i z reguły trochę tańszy. Przy leasingu samochodu używanego jest kilka dodatkowych ograniczeń, o których trzeba pamiętać.

Chociaż temat ten poruszaliśmy wielokrotnie na forum i przewijał się w co najmniej kilku naszych poradnikach, to wraca on nieustannie w pytaniach, niczym bumerang. Zatem odpowiadamy jeszcze raz, kto jest odpowiedzialny za wybór przedmiotu (leasingodawca czy leasingobiorca) i gdzie należy szukać samochodów, które nadają się do leasingu.

Złodzieje, oszuści, lichwa – to tylko kilka z wielu epitetów, które można znaleźć we wpisach na forach internetowych, kierowanych pod adresem firm leasingowych. Większość z nich to opinie rozżalonych przedsiębiorców, nie mających w swoim nawyku terminowego regulowania zobowiązań, ale nie wszystkie. Niektóre firmy leasingowe faktycznie – jako to się kolokwialnie mówi - przeginają.

Decydując się na leasing, mało kto bierze pod uwagę sytuację, w której nie będzie w stanie go spłacić. Jednak dobrobyt lub choćby bezpieczna sytuacja finansowa nie jest nikomu dana raz na zawsze. Można utracić lukratywny kontrakt, trafić na niewypłacalnego kontrahenta czy nawet zachorować, co w krótkim czasie może spowodować lawinę finansowych problemów.

Dla wielu osób samochód osobowy jest nie tylko środkiem transportu służącym do przemieszczania się w konkretnym celu, ale także źródłem przyjemności, a nawet hobby. Coraz więcej osób w naszym kraju – podobnie jak dzieje się to na rozwiniętym motoryzacyjnie zachodzie – bierze aktywny udział w życiu klubów motoryzacyjnych, uczestniczy w mniej lub bardziej amatorskich wyścigach na torach, track dayach, jazdach sprawnościowych, czy nawet rajdach. Co na to firmy leasingowe?

Pisząc o tuningu samochodu będącego przedmiotem leasingu niekoniecznie mamy od razu na myśli zaawansowane przeróbki, ale także drobniejsze modyfikacje takie jak, zmiana felg, przyciemnienie szyb, rozbudowa sprzętu audio, czy wreszcie – bardzo popularny w samochodach turbodoładowanych – chiptuning. Czy takie zmiany możliwe są w leasingowanym samochodzie?

Dość często otrzymujemy pytania od osób, które wahają się czy złożyć przez internet zapytanie o ofertę leasingu – czy to na stronach internetowych firm leasingowych, czy też poprzez Wyszukiwarkę Leasingu w naszym portalu – z obawy przed odnotowaniem tego faktu w Biurze Informacji Kredytowej (BIK).

Zarówno lekarze jako grupa zawodowa, jak i sprzęt medyczny jako grupa środków trwałych cieszą się szczególnymi względami firm leasingowych. Leasing sprzętu medycznego jest w szczególny sposób uprzywilejowany, co ma odzwierciedlenie głównie w uproszczonych procedurach i dedykowanych dla środowiska medycznego formułach leasingu.

Dawno nie poruszaliśmy zagadnień teoretycznych związanych z leasingiem, bo w zasadzie już wszystkie istotne zostały omówione wcześniej. Tym razem wspomnimy o leasingu bezpośrednim i pośrednim. Rzadko słyszy się o tego rodzaju kryterium podziału jeżeli chodzi o leasing, bo w naszym kraju zdecydowanie dominuje tylko jedna z tych form. Wobec tego mało kto ma w ogóle świadomość, że istnieje taki właśnie podział.

Możliwość sfinansowania leasingiem mieszkania nie jest czymś popularnym w naszym kraju i pewnie szybko nie będzie, przynajmniej dopóki deweloperzy nie będą mieli problemu ze sprzedażą mieszkań w klasyczny sposób. Z czasem może się to jednak zmieniać, ale zanim się tak stanie warto wspomnieć o kilku zagrożeniach dla poszukujących tej, alternatywnej dla kredytu, formy finansowania.

Są dwie główne przyczyny sięgania przez przedsiębiorców po leasing. Pierwszą są korzyści podatkowe, a drugą możliwość sfinansowania zakupów przy niewystarczających środkach własnych. Jednak nawet przedsiębiorcy „cierpiący” na dużą ilość gotówki powinni brać pod uwagę leasing planując inwestycje w firmie i to nie tylko ze względu na oszczędności podatkowe.

Zdarza się, że nazwa własna jakiejś usługi lub, częściej, produktu staje się popularna i zaczyna być używana jako synonim całej grupy podobnych usług lub produktów. Zjawisko to nazywane jest pospoliceniem nazw marketingowych, a chyba najbardziej znanym tego przykładem są „adidasy”, jak wiele osób określa potocznie każde buty sportowe.

Część, a może nawet większość, leasingobiorców w ogóle nie ma świadomości, że takowa opłata istnieje, dopóki nie spotka ich przykra konieczność likwidowania częściowej szkody komunikacyjnej lub majątkowej w przedmiocie leasingu. Wyjaśniamy skąd bierze się ta opłata i jaki najczęściej jest jej koszt.

Ten artykuł jest raczej ciekawostką, bo leasing norweski już kilkanaście lat temu został w Polsce „zdelegalizowany”. Niemniej z jego definicją nadal można spotkać się w materiałach traktujących o rodzajach leasingu, publikowanych nawet w pozornie całkiem poważnych źródłach. Tymczasem ta forma finansowania powstała wyłącznie dzięki polskiej pomysłowości i nie ma nic wspólnego z Norwegią. Szczerze mówiąc, leasing norweski nie zasługuje nawet na bycie wymienianym w kontekście rodzajów leasingu.

Niniejszą publikacją chcemy przybliżyć, jak wygląda umowa leasingu, co zawiera i z czego się składa. Przy czym zaznaczyć należy, że wzory umów stosowane przez poszczególne firmy leasingowe oraz zapisane w nich warunki mogą różnić się od siebie. Jednak pod względem konstrukcji zazwyczaj są one do siebie zbliżone.

Prosimy nie traktować niniejszej publikacji jako materiału instruktażowego w rodzaju „jak długo mogę nie płacić”. Chcemy nim jedynie rozwiać wątpliwości, które czasem pojawiają się u obecnych i przyszłych leasingobiorców, a które dość często są nam zgłaszane.

Polskie firmy transportowe są kluczowym klientem dla branży leasingowej. Wystarczy wspomnieć, że wartość finansowania samych ciągników siodłowych oraz naczep i przyczep stanowi blisko 20% całej sprzedaży firm leasingowych. Nic dziwnego, bo aż 64% firm zajmujących się transportem korzysta z leasingu jako źródła finansowania. Przyjrzyjmy się specyfice leasingu ciągników siodłowych i naczep.

Stosunkowo często dostajemy pytania od Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii (najczęściej w Anglii), mających tam zarejestrowane firmy, o możliwość leasingu (najczęściej samochodu) w Polsce, od polskiej firmy leasingowej. Dlatego postanowiliśmy napisać dlaczego leasing w Polsce przez firmę zarejestrowaną wyłącznie w UK, czy ogólnie za granicą, nie jest możliwy.

Leasing operacyjny wiąże się z wykupem… Leasingobiorca ma prawo (ale nie obowiązek) wykupić przedmiot po spłaceniu wszystkich rat. Wysokość wykupu ustalana jest w umowie i zazwyczaj jest symboliczna – najczęściej wynosi zaledwie 1% początkowej wartości przedmiotu. Zdarzają się jednak sytuacje, że wykup jest znacznie wyższy – zastanawiamy się czy czasami nie będzie korzystniej wliczyć go wtedy w raty leasingu.

„Odzwyczailiśmy się” od myślenia, że firma leasingowa może upaść – ostatnie takie zdarzenia miały w Polsce miejsce 15 lat temu. Przypomnijmy jednak, że podobnie odzwyczailiśmy się od myślenia, że upaść może bank. Tymczasem niedawne ogłoszenie niewypłacalności przez SK Bank, czy problemy finansowe SKOKów, skłaniają do przemyślenia, że skoro upadłością może być zagrożony bank, to czemu miałby nie być fundusz leasingowy.

W Kodeksie Cywilnym mamy do czynienia z pojęciem Zbywcy. Jest to podmiot, od którego firma leasingowa nabywa przedmiot, aby oddać go w ramach umowy leasingu korzystającemu. W potocznej nomenklaturze branżowej zbywca nazywany jest Dostawcą.

Dz.U. 1964 Nr 19 poz. 93, USTAWA z dnia 23 kwietnia 1964 r., akt posiada tekst jednolity, Kodeks cywilny, TYTUŁ XVII, Umowa leasingu

Rata leasingowa jest sumą pieniędzy należną finansującemu będącą zapłatą za użytkowanie przedmiotu leasingu, płatną przez korzystającego.

Czynsz inicjalny w leasingu jest pierwszą wpłatą (udziałem własnym) leasingobiorcy zawierającego umowę z leasingodawcą.

Hak holowniczy w samochodzie osobowym przydaje się nie tylko do ciągnięcia przyczepy, ale jest bardzo wygodnym rozwiązaniem umożliwiającym montaż bagażników rowerowych. Nic dziwnego, że coraz więcej właścicieli osobówek decyduje się na zamontowanie haka w swoim pojeździe. W przypadku samochodów będących przedmiotem leasingu nie może się to jednak odbyć bez wiedzy leasingodawcy.

Nawet najtańsza oferta najlepszej z możliwych firm leasingowych może zostać skutecznie zepsuta jeżeli przygotowujący ją handlowiec okaże się „cwany”, albo – jak kto woli – nieuczciwy. Przedstawiamy jakie sztuczki stosują niektórzy (na szczęście nieliczni) handlowcy firm leasingowych i jak sobie z nimi radzić.