Czy dobrze rozumiem, że GAP nie gwarantuje odzyskania 100% wartości leasingowanego przedmiotu?
: 12 kwie 2017, o 14:32
Pytanie dotyczące GAP
czy ja dobrze rozumiem, że na GAP nie gwarantuje, odzyskania 100% wartości leasingowanego przedmiotu jak to "potocznie się reklamuje" lub jak "chce się rozumieć" ?
Przykład:
Auto za 100.000
Wpłata 45%
Leasing na 35 miesięcy
Wykup 1%
Okres spłaty przed szkodą całkowitą: 24 miesiące
Następuje szkoda w 24-tym miesiącu.
Wartość rynkowa samochodu w 24 miesiącu : 75.000
GAP Fakturowy - do 100% kwoty faktury.
Leasing otrzymał już: 45.000 + 24-raty = (przykład leasingu 105,5%) 45.000 + 24 * 1700 = 85800
Leasing będzie chciał zadowolić się zamknięciem umowy (bez odsetek) w kwocie około 17.000.
Ubezpieczenie + GAP da mi 100% wartości auta = 100.000
z czego 17.000 oddaję Leasingodwcy
Dostaję więc 75.000(AC) + 25.000(GAP) ?
Jeśli tak - to po oddaniu 17.000 dla Leasingu na zamknięcie umowy zostaję z 83.000
Tracę ale "nie tak dużo jak bym mógł jako użytkownik prywatny, gdyż dostałbym "tylko" 75.000,
a z GAP mam 8.000 - koszt GAP (1440) więcej = ~6.500
Teraz jeśli nie miałbym GAP:
Dostaję 75.000 Z AC (wartość rynkowa)
oddaję 17.000 na zamknięcie leasingu
zostaję na koniec z 58.000 - czyli "tracę" swoją utratę wartości auta i tracę to samo w imieniu leasingodawcy - tracę więc podwójnie...
Z GAP: strata około 18.000
Leasing BEZ GAP: strata około 42.000
(ale od strat należy odjąć odliczenia VAT i PIT otrzymane podczas leasingu gdyż to nasz "zysk")
Odliczenia wyniosą w 24 miesiącu około 19.000 ( w przypadku odliczenia VAT w wysokości 50%)
Zostajemy więc na stratach/zyskach:
Z GAP +1000
Bez GAP: -23.000
Gdyby auto było prywatne, strata: -25.000
Czyli w sumie to GAP + Odliczenia mogą nam dać 0 strat ale samo GAP nie...
Za to bez GAP mamy prawie to samo co ma użytkownik prywatny.... stratę na takim samym poziomie.
Czy to jest prawidłowa, bardzo "zaokrąglona" analiza?
Dziękuję!
czy ja dobrze rozumiem, że na GAP nie gwarantuje, odzyskania 100% wartości leasingowanego przedmiotu jak to "potocznie się reklamuje" lub jak "chce się rozumieć" ?
Przykład:
Auto za 100.000
Wpłata 45%
Leasing na 35 miesięcy
Wykup 1%
Okres spłaty przed szkodą całkowitą: 24 miesiące
Następuje szkoda w 24-tym miesiącu.
Wartość rynkowa samochodu w 24 miesiącu : 75.000
GAP Fakturowy - do 100% kwoty faktury.
Leasing otrzymał już: 45.000 + 24-raty = (przykład leasingu 105,5%) 45.000 + 24 * 1700 = 85800
Leasing będzie chciał zadowolić się zamknięciem umowy (bez odsetek) w kwocie około 17.000.
Ubezpieczenie + GAP da mi 100% wartości auta = 100.000
z czego 17.000 oddaję Leasingodwcy
Dostaję więc 75.000(AC) + 25.000(GAP) ?
Jeśli tak - to po oddaniu 17.000 dla Leasingu na zamknięcie umowy zostaję z 83.000
Tracę ale "nie tak dużo jak bym mógł jako użytkownik prywatny, gdyż dostałbym "tylko" 75.000,
a z GAP mam 8.000 - koszt GAP (1440) więcej = ~6.500
Teraz jeśli nie miałbym GAP:
Dostaję 75.000 Z AC (wartość rynkowa)
oddaję 17.000 na zamknięcie leasingu
zostaję na koniec z 58.000 - czyli "tracę" swoją utratę wartości auta i tracę to samo w imieniu leasingodawcy - tracę więc podwójnie...
Z GAP: strata około 18.000
Leasing BEZ GAP: strata około 42.000
(ale od strat należy odjąć odliczenia VAT i PIT otrzymane podczas leasingu gdyż to nasz "zysk")
Odliczenia wyniosą w 24 miesiącu około 19.000 ( w przypadku odliczenia VAT w wysokości 50%)
Zostajemy więc na stratach/zyskach:
Z GAP +1000
Bez GAP: -23.000
Gdyby auto było prywatne, strata: -25.000
Czyli w sumie to GAP + Odliczenia mogą nam dać 0 strat ale samo GAP nie...
Za to bez GAP mamy prawie to samo co ma użytkownik prywatny.... stratę na takim samym poziomie.
Czy to jest prawidłowa, bardzo "zaokrąglona" analiza?
Dziękuję!