autor: piotr.dziakowski@op.pl » 12 mar 2021, o 14:46
ALIOR LEASING - KU PRZESTRODZWE! W razie kłopotów (wypadek, szkoda całkowita) Alior Leasing nie pomaga a całą odpowiedzialność i koszta zrzuca na klienta. To wnioski z mojego doświadczenia, które opiszę krok po kroku. Wypadek miał miejsce na początku listopada 2020 roku , do dziś (12.03.2021) Alior Leasing nie rozliczył się ze mną, a ostateczne rozliczenie z tytułu GAP trafiło na ich konto miesiąc temu! Za to wysyła kolejne faktury do opłacenia (jak na przykład ubezpieczenie na najbliższe 4 lata, za auto którego już nie ma). Ale od początku. Po tym jak jedna pani wjechała na czerwonym świetle w roczne auto, leasingowane przez Alior, zgłosiłem, to na podany numer, pod którym miałem uzyskać pomoc w załatwianiu formalności wypadkowych. Już przy zgłoszeniu, osoba z obsługi klienta, poradziła mi, bym może sam zgłosił wypadek ubezpieczycielowi, bo będzie szybciej. Postanowiłem jednak zgłosić, to przez infolinię Alior i na tym pomoc pod numerem z umowy skończyła się. Nic więcej. Ubezpieczyciel zaniżył wartość szkody (jak się okazało potem o ponad 20 tys. PLN) i nakazał naprawę. Postanowiłem dokonać jej ( a najpierw fachowej oceny i wyceny) w serwisie Mitsubishi – jak dla mnie normalna sytuacja przy rocznym aucie tej marki, serwisowanym w tym punkcie. Alior Leasing, którego nie interesowały wyceny ubezpieczyciela sprawczyni (LINK 4) naliczył mi blisko 500 zł dodatkowej opłaty, za wybranie serwisu Mitsubishi a nie polecanego przez nich jakiegoś dziwnego warsztatu Biacomex (!). Ocena szkody i wycena serwisu spowodowała, że LINK 4 ogłosił szkodę całkowitą i wypłatę odszkodowania za nią – tu już włączył się Alior Leasing, którego nie interesowało zaniżenie wyceny i oznajmił, że przyjmie na swoje konto odszkodowanie. Trzeba przyznać, że zanim napisałem odwołanie w sprawie opłaty za zmianę miejsca naprawy (do której nie doszło), Alior anulował ją (jedyny taki przypadek w całej naszej współpracy – w ramki i na ścianę! Oczywiście , to nie był koniec, ale zaledwie początek. Kolejne perypetie z Alior Leasing na facebook i forach leasingowych już wkrótce.
ALIOR LEASING - KU PRZESTRODZWE! W razie kłopotów (wypadek, szkoda całkowita) Alior Leasing nie pomaga a całą odpowiedzialność i koszta zrzuca na klienta. To wnioski z mojego doświadczenia, które opiszę krok po kroku. Wypadek miał miejsce na początku listopada 2020 roku , do dziś (12.03.2021) Alior Leasing nie rozliczył się ze mną, a ostateczne rozliczenie z tytułu GAP trafiło na ich konto miesiąc temu! Za to wysyła kolejne faktury do opłacenia (jak na przykład ubezpieczenie na najbliższe 4 lata, za auto którego już nie ma). Ale od początku. Po tym jak jedna pani wjechała na czerwonym świetle w roczne auto, leasingowane przez Alior, zgłosiłem, to na podany numer, pod którym miałem uzyskać pomoc w załatwianiu formalności wypadkowych. Już przy zgłoszeniu, osoba z obsługi klienta, poradziła mi, bym może sam zgłosił wypadek ubezpieczycielowi, bo będzie szybciej. Postanowiłem jednak zgłosić, to przez infolinię Alior i na tym pomoc pod numerem z umowy skończyła się. Nic więcej. Ubezpieczyciel zaniżył wartość szkody (jak się okazało potem o ponad 20 tys. PLN) i nakazał naprawę. Postanowiłem dokonać jej ( a najpierw fachowej oceny i wyceny) w serwisie Mitsubishi – jak dla mnie normalna sytuacja przy rocznym aucie tej marki, serwisowanym w tym punkcie. Alior Leasing, którego nie interesowały wyceny ubezpieczyciela sprawczyni (LINK 4) naliczył mi blisko 500 zł dodatkowej opłaty, za wybranie serwisu Mitsubishi a nie polecanego przez nich jakiegoś dziwnego warsztatu Biacomex (!). Ocena szkody i wycena serwisu spowodowała, że LINK 4 ogłosił szkodę całkowitą i wypłatę odszkodowania za nią – tu już włączył się Alior Leasing, którego nie interesowało zaniżenie wyceny i oznajmił, że przyjmie na swoje konto odszkodowanie. Trzeba przyznać, że zanim napisałem odwołanie w sprawie opłaty za zmianę miejsca naprawy (do której nie doszło), Alior anulował ją (jedyny taki przypadek w całej naszej współpracy – w ramki i na ścianę! Oczywiście , to nie był koniec, ale zaledwie początek. Kolejne perypetie z Alior Leasing na facebook i forach leasingowych już wkrótce.