autor: Michał Krupiński » 24 wrz 2012, o 14:27
Tomek_P pisze:I dobrze.
Paranoją jest, że coś jest możliwe na gruncie prawa, a prawo podatkowe to sztucznie ogranicza.
To prawda, ale niestety takich przykładów jest więcej.
Tutaj jednak znowu jest przykład na to jak "działa" duch prawa, a jak litera prawa....
Ostatnio - za sprawą Gowina - to popularny temat. Gowin nie jest z mojej bajki, ale śmiać mi się chciało jak wszyscy świętojebliwi się na niego rzucili nie zważając co człowiek chciał tak naprawdę przekazać...
Podobnie tu - tworząc przepisy o leasingu w ustawach o PIT i CIT ich twórcom nie przyświecał duch, żeby wyeliminować możliwość cesji umów leasingu.
Jednak zapisy, które powstały (litera) pozwoliły urzędnikom (nie wszystkim) na taką interpretację, która bardzo uprzykrzała temat cesji leasingu.
Taka już mentalność urzędników i chyba trzeba się z tym pogodzić i po prostu trzeba specjalnie dla nich nowelizować prawo, żeby nie byli jak ginekolodzy i nie szukali problemów tam gdzie inni widzą przyjemność. Teoretycznie nie są od tego - praktyka jest niestety inna.
[quote="Tomek_P"]I dobrze.
Paranoją jest, że coś jest możliwe na gruncie prawa, a prawo podatkowe to sztucznie ogranicza. :roll:[/quote]
To prawda, ale niestety takich przykładów jest więcej. :(
Tutaj jednak znowu jest przykład na to jak "działa" duch prawa, a jak litera prawa....
Ostatnio - za sprawą Gowina - to popularny temat. Gowin nie jest z mojej bajki, ale śmiać mi się chciało jak wszyscy świętojebliwi się na niego rzucili nie zważając co człowiek chciał tak naprawdę przekazać... :roll:
Podobnie tu - tworząc przepisy o leasingu w ustawach o PIT i CIT ich twórcom nie przyświecał duch, żeby wyeliminować możliwość cesji umów leasingu.
Jednak zapisy, które powstały (litera) pozwoliły urzędnikom (nie wszystkim) na taką interpretację, która bardzo uprzykrzała temat cesji leasingu.
Taka już mentalność urzędników i chyba trzeba się z tym pogodzić i po prostu trzeba specjalnie dla nich nowelizować prawo, żeby nie byli jak ginekolodzy i nie szukali problemów tam gdzie inni widzą przyjemność. Teoretycznie nie są od tego - praktyka jest niestety inna. :roll: