mon., Chyba czas sobie zdać sprawę z tego, że z opóźnieniami po 2 miesiące, a już tym bardziej 4 miesiące - jak piszesz

- to Twoja firma jest naprawdę bardzo kiepskim klientem dla instytucji finansowych. Taki klient pogarsza wynik finansowy, bo trzeba na niego zrobić rezerwę.
Ja rozumiem, że są branże gdzie płacenie w terminie jest czymś niespotykanym, ale powiedzmy sobie szczerze - jest to PATOLOGIA związana z niewydolnością polskiego wymiaru sprawiedliwości i brak etyki przedsiębiorców.
Dziwienie się, że firma leasingowa po dwóch miesiącach wypowiada umowę jest dla mnie czymś niezrozumiałym.
Opłata 200 zł za wznowienie jest bardzo niska na tle konkurencji, gdzie nierzadko trzeba zapłacić grubo ponad 1000 zł, albo, np.: równowartość jednej raty leasingowej.
Opłata za wezwanie 100 zł jest akurat wyższa niż przeciętna rynkowa.
Po co są te opłaty? Właśnie po to, żeby motywować do płacenia notorycznie opóźniających się klientów i przy okazji powetować sobie straty związane z nieterminowym wpływem środków.
[b]mon.[/b], Chyba czas sobie zdać sprawę z tego, że z opóźnieniami po 2 miesiące, a już tym bardziej 4 miesiące - jak piszesz :shock: :shock: - to Twoja firma jest naprawdę bardzo kiepskim klientem dla instytucji finansowych. Taki klient pogarsza wynik finansowy, bo trzeba na niego zrobić rezerwę.
Ja rozumiem, że są branże gdzie płacenie w terminie jest czymś niespotykanym, ale powiedzmy sobie szczerze - jest to PATOLOGIA związana z niewydolnością polskiego wymiaru sprawiedliwości i brak etyki przedsiębiorców. :roll:
Dziwienie się, że firma leasingowa po dwóch miesiącach wypowiada umowę jest dla mnie czymś niezrozumiałym. :roll:
Opłata 200 zł za wznowienie jest bardzo niska na tle konkurencji, gdzie nierzadko trzeba zapłacić grubo ponad 1000 zł, albo, np.: równowartość jednej raty leasingowej.
Opłata za wezwanie 100 zł jest akurat wyższa niż przeciętna rynkowa.
Po co są te opłaty? Właśnie po to, żeby motywować do płacenia notorycznie opóźniających się klientów i przy okazji powetować sobie straty związane z nieterminowym wpływem środków.