Forum Leasing 24H

zawsze można wpisać jako cel inwestycji - poszerzenie działalności. Jeżeli wartość sprzętu nie jest duża to nikt nie powinien się "doczepić" do tego.

Jeżeli tu chodzi o leasing sprzętu pod kogoś kto nie ma zdolności to najlepiej jest zrobić poręczenie.
Firma bez zdolności jest wtedy leasingobiorcą, a firma ze zdolnością jedynie poręcza umowę.

Jest to dość łatwe do przeprowadzenia jeżeli wszystko trzyma się kupy.

skim, Napisz jaki jest powód czy też cel. Może łatwiej będzie coś pomóc.

Z formalnego punktu widzenia nie ma przeszkód, żeby firma leasingowa udzieliła komuś leasingu na sprzęt niezwiązany z działalnością.

Z pewnością jednak może to być brane pod uwagę przy ocenie ryzyka. Może pojawić się pytanie z działu ryzyka - "Po co im to?"
Kiepskie uzasadnienie może być powodem do odmowy finansowania. Może nie znaczy musi, ale raczej jednak zwraca się na to uwagę.

Jest jeszcze aspekt podatkowy. Istnieje teoretyczna możliwość, że Urząd Skarbowy podczas kontroli zakwestionuje odliczenia podatkowe od umowy leasingu zawartej na przedmiot, który ewidentnie nie jest wykorzystywany do prowadzenia działalności gospodarczej.

Także generalnie sugerowałbym jednak jakoś (choćby częściowo) podciągnąć ten sprzęt pod obecną działalność. W jaki sposób, to już ciężko powiedzieć - myślę, że opcji jest sporo.

dotychczas miałem kontakt tylko z leasingiem samochodów.

Teraz zastanawiam się nad tym jak leasingodawcy podchodzą do zapytań osób fizycznych (prowadzących działalność) o leasing sprzętu, który nijak nie ma się do przedmiotu działalności tych osób. Konkretnie: nieweterynarz chciałby sfinansować w leasingu sprzęt weterynaryjny (netto ok. 30.000 zł). Czy jest tu problem? Czy leasingodawca zbada tylko "zdolność leasingową" zapytującego, a przedmiot jest mu obojętny?

I jeszcze abstrahując od powyższego: rozumiem, że leasingodawcy wymagają ubezpieczenia każdego przedmiotu leasingu, nie tylko samochodów?