Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

Regulamin forum
Forum leasingowe, na którym możesz zapytać o wszystko, co jest związane z leasingiem i wynajmem długoterminowym. Odpowiedzi udzielają eksperci i osoby z branży, ale panuje tu luźna atmosfera bez regulaminowego rygoru, więc nie krępuj się dyskutować. Zachęcamy także do wyrażania swoich opinii o leasingodawcach i dzielenia się swoimi doświadczeniami.

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

Re: Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

autor: Michał Krupiński » 7 sty 2014, o 09:46

Karen, Jest tak jak napisał palacz.
W tym wątku kiedyś na ten temat dyskutowaliśmy:
http://www.fmleasing.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=4717

Jest tam info z czego wynika, że maks to 45%.

Re: Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

autor: palacz » 7 sty 2014, o 08:00

Karen pisze:Mam pytanie jaki jest maxymalny wkład własny w przypadku leasingu operacyjnego?
45%

Choć ze dwóch leasingodawców robi nawet 50%

Re: Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

autor: Karen » 6 sty 2014, o 22:47

Mam pytanie jaki jest maxymalny wkład własny w przypadku leasingu operacyjnego?

Re: Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

autor: Spayker » 13 sty 2011, o 17:45

I nie bardzo chcą aby ktoś źle pisał o leasingu.....
O czarnych owcach trzeba pisać bo inaczej czują się bezkarni i psują opinię wszystkim przy okazji
Dobrze jednak pamiętać że jedna czy kilka czarnych owiec nie jest reprezentatywna dla całej branży.

Tak samo jak jeden przykładowo Santander nie oznacza, że wszystkie banki są takie.

Re: Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

autor: Manolka » 13 sty 2011, o 17:40

a i jeszcze jedno napisałam że z bankami w których mam kredyty mi się udało....wić są banki którym się chce, które mogą....w jednej firmie leasingowej którą znam i z którą mam do czynienia nic się nie da nic się nie chce....i nic nie mają w swojej ofercie.
Zdaje sobie sprawę że forum jest o leasingu.....i są tu sami super specjaliści w tej dziedzinie i dzielą się swoją wiedzą doświadczeniem. I nie bardzo chcą aby ktoś źle pisał o leasingu.....ale jak w każdej dziedzinie życia gospodarczego i ekonomicznego są dobrze i złe rzeczy ( zależy kto gdzie siedzi)...i dobrych i złych trzeba pisać.

Re: Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

autor: Manolka » 13 sty 2011, o 17:34

tylko że przewalutowanie przy wysokim kursie i tak niewiele zmienia.
a nawiasem pisząc to efl nie jest wzorem firmy która idzie klientom na rękę co nieraz było tu poruszane.
Dlatego nie ma co generalizować bo tak samo nie każdy bank jest taki chętny do pójścia na rękę jak o tym piszesz.

Oczywiście racja.
Tylko to moje zdanie moja opinia i moja prezentacja jaki wybór bym dokonała jeśli miałabym zrobić to jeszcze raz....
Kredyt - leasing......KREDYT.
Jak w życiu są firmy leasingowe ( czytaj EFL) które psują wizerunek POLSKIEGO leasingu oraz są BANKI ( należące do tego samego człowieka co EFL) które psuja wizerunek banku.
Jak to mówią dla chcącego nic trudnego......

Re: Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

autor: Spayker » 13 sty 2011, o 17:15

Manolka pisze:hmm czytam i czytam....porównuje....
i jeśli jeszcze raz miała bym wybierać leasing- kredyt wybrała bym kredyt.
A już mówię dlaczego.
Wzięłam przez własną głupotę, nie wiedzę leasing walutowy. ( pisałam w kiedyś na forum o "swoim" problemie)
Mimo pism i próśb o restrukturyzacje umowy - otrzymałam odpowiedz ze firma EFl nie ma w swojej ofercie czegoś takiego:)- może inne firmy leasingowe mają nie wiem....
W Banku było by łatwiej - wiem bo mam kilka kredytów firmowych i były przewalutowywane, i inne dziwne rzeczy robione i z reguły się dało i mieli to w swojej ofercie.
Wszystko jest fajnie i pięknie jak nie pojawiają sie problemy.
Mimo moich problemów finansowych z bankami udało mi się super...z leasingiem nie....
Wszystko w teorii wygląda super.....niestety praktyka i rachunek na końcu wygląda zupełnie inaczej....
tylko że przewalutowanie przy wysokim kursie i tak niewiele zmienia.
a nawiasem pisząc to efl nie jest wzorem firmy która idzie klientom na rękę co nieraz było tu poruszane.
Dlatego nie ma co generalizować bo tak samo nie każdy bank jest taki chętny do pójścia na rękę jak o tym piszesz.

Re: Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

autor: Manolka » 13 sty 2011, o 16:32

hmm czytam i czytam....porównuje....
i jeśli jeszcze raz miała bym wybierać leasing- kredyt wybrała bym kredyt.
A już mówię dlaczego.
Wzięłam przez własną głupotę, nie wiedzę leasing walutowy. ( pisałam w kiedyś na forum o "swoim" problemie)
Mimo pism i próśb o restrukturyzacje umowy - otrzymałam odpowiedz ze firma EFl nie ma w swojej ofercie czegoś takiego:)- może inne firmy leasingowe mają nie wiem....
W Banku było by łatwiej - wiem bo mam kilka kredytów firmowych i były przewalutowywane, i inne dziwne rzeczy robione i z reguły się dało i mieli to w swojej ofercie.
Wszystko jest fajnie i pięknie jak nie pojawiają sie problemy.
Mimo moich problemów finansowych z bankami udało mi się super...z leasingiem nie....
Wszystko w teorii wygląda super.....niestety praktyka i rachunek na końcu wygląda zupełnie inaczej....

Re: Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

autor: Matti » 11 sty 2011, o 11:43

GOŚC SERWISU 31 pisze:kredyt bezpieczniejszy poza tym można wcześniej spłacić - - a w przypadku kradzieży leasingobiorca pozostaje na lodzie , jego raty są utopione w skradzionym leasingowanym środku, odszkodowanie należy się właścicielowi czyli leasingodawcy -DLACZEGO NIKT O TYM NIE MÓWI GŁOŚNO

Jak ja lubie, jak u niektorych ludzi ignorancja zamaskowana jest przekonaniem o własnej wszechwiedzy :roll:

I że tak sobie pozwole GŁOŚNO zaznaczyć: JESTEŚ W BŁĘDZIE! :|

Re: Leasing czy kredyt (różnice, zalety i wady)

autor: Tomasz Piotrowski » 11 sty 2011, o 09:30

GOŚC SERWISU 31 pisze:kredyt bezpieczniejszy poza tym można wcześniej spłacić - - a w przypadku kradzieży leasingobiorca pozostaje na lodzie , jego raty są utopione w skradzionym leasingowanym środku, odszkodowanie należy się właścicielowi czyli leasingodawcy -DLACZEGO NIKT O TYM NIE MÓWI GŁOŚNO
Nikt o tym głośno nie mówi, bo to nie jest prawda. Po co wprowadzasz w błąd? :?

Odszkodowanie rzeczywiście należy się leasingodawcy, ale z odszkodowania pobiera on tylko pozostałe zdyskontowane raty, a resztę wypłaca leasingobiorcy.
Przy kredycie jest dokładanie tak samo. Przy kredycie jest przecież wymagana cesja praw z polisy i nikt sobie dowolnie nie dysponuje odszkodowaniem.
Radzę poczytać na ten temat więcej:
Leasing a szkoda całkowita (kradzież, kasacja)

Na górę