Również potwierdzam taką możliwość.
Podobnie jak w przypadku zakupu za gotówkę czy też kredytu, tak i w leasingu finansowym można skorzystać z jednorazowej amortyzacji.
Jest jednak kilka ale...

Tak jak napisał Lui jest limit 100 tysięcy EUR i to łączny, a nie na każdy środek trwały oddzielnie.
Poza tym skorzystać z prawa do jednorazowej amortyzacji może jedynie mały podatnik lub podatnik, który zaczął działalność w roku, w którym ma nastąpić odliczenie.
Mały podatnik, to taki, którego przychody (liczone razem z VAT) w roku poprzedzającym odliczenie nie przekroczyły 1.200.000 EUR.
Poza tym amortyzacja jednorazowa jest traktowana jako pomoc publiczna de minimis. To też ma swoje konsekwencje, bo na to są też limity. Łącznie chyba nie można przekroczyć 200.000 EUR.
Więc ma to wszystko znaczenie np. przy ubieganiu się o dotacje unijne, itd.
Ważne też, że jeśli chcielibyśmy dodatkowo skorzystać z innej pomocy de minimis (np. rozłożenie zaległości podatkowych na raty, albo jakieś dofinansowanie z urzędów pracy, itp., itd.), to musimy przedstawić zaświadczenie z Urzędu Skarbowego, że skorzystaliśmy z prawa do jednorazowej amortyzacji.
A takie zaświadczenie (o ile dobrze kojarzę) może być wydane przez Naczelnika US tylko do dwóch miesięcy po skorzystaniu z prawa do amortyzacji.
A żeby wydał nam takie zaświadczenie, to trzeba złożyć wniosek, pokazać faktury, ewidencję środków trwałych, coś tam jeszcze. No i może wtedy też przyjść do nas kontrola. Może nie znaczy musi, ale zawsze...
Aha, no i jest jeszcze ograniczenie, że jednorazowo zamortyzować można tylko środki trwałe z grupy 3,4,5,6,7 i 8 Klasyfikacji Środków Trwałych.
Czyli generalnie odpada jakieś wyposażenie, meble, itd., ale zdecydowana większość się łapie.
Więc ogólnie jest to jak najbardziej możliwe pod powyższymi warunkami.
Jeśli coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę.

Również potwierdzam taką możliwość.
Podobnie jak w przypadku zakupu za gotówkę czy też kredytu, tak i w leasingu finansowym można skorzystać z jednorazowej amortyzacji.
Jest jednak kilka ale... :)
Tak jak napisał Lui jest limit 100 tysięcy EUR i to łączny, a nie na każdy środek trwały oddzielnie.
Poza tym skorzystać z prawa do jednorazowej amortyzacji może jedynie mały podatnik lub podatnik, który zaczął działalność w roku, w którym ma nastąpić odliczenie.
Mały podatnik, to taki, którego przychody (liczone razem z VAT) w roku poprzedzającym odliczenie nie przekroczyły 1.200.000 EUR.
Poza tym amortyzacja jednorazowa jest traktowana jako pomoc publiczna de minimis. To też ma swoje konsekwencje, bo na to są też limity. Łącznie chyba nie można przekroczyć 200.000 EUR.
Więc ma to wszystko znaczenie np. przy ubieganiu się o dotacje unijne, itd.
Ważne też, że jeśli chcielibyśmy dodatkowo skorzystać z innej pomocy de minimis (np. rozłożenie zaległości podatkowych na raty, albo jakieś dofinansowanie z urzędów pracy, itp., itd.), to musimy przedstawić zaświadczenie z Urzędu Skarbowego, że skorzystaliśmy z prawa do jednorazowej amortyzacji.
A takie zaświadczenie (o ile dobrze kojarzę) może być wydane przez Naczelnika US tylko do dwóch miesięcy po skorzystaniu z prawa do amortyzacji.
A żeby wydał nam takie zaświadczenie, to trzeba złożyć wniosek, pokazać faktury, ewidencję środków trwałych, coś tam jeszcze. No i może wtedy też przyjść do nas kontrola. Może nie znaczy musi, ale zawsze...
Aha, no i jest jeszcze ograniczenie, że jednorazowo zamortyzować można tylko środki trwałe z grupy 3,4,5,6,7 i 8 Klasyfikacji Środków Trwałych.
Czyli generalnie odpada jakieś wyposażenie, meble, itd., ale zdecydowana większość się łapie.
Więc ogólnie jest to jak najbardziej możliwe pod powyższymi warunkami.
Jeśli coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę. :)