Kryzys w branży leasingowej

Regulamin forum
Forum leasingowe, na którym możesz zapytać o wszystko, co jest związane z leasingiem i wynajmem długoterminowym. Odpowiedzi udzielają eksperci i osoby z branży, ale panuje tu luźna atmosfera bez regulaminowego rygoru, więc nie krępuj się dyskutować. Zachęcamy także do wyrażania swoich opinii o leasingodawcach i dzielenia się swoimi doświadczeniami.

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Kryzys w branży leasingowej

Kryzys w branży leasingowej

autor: Tomasz Piotrowski » 28 maja 2009, o 20:07

:D
Spoko. :mrgreen:

Kryzys w branży leasingowej

autor: Michał Krupiński » 28 maja 2009, o 08:56

eee... No tak głupio wyszło jakbym Cię pouczał. :) :oops:

Ale nie to było moim zamiarem - tak po prostu nawiązałem do kontekstu, żeby ogólnie sobie napisać. :)

Re: Kryzys w branży leasingowej

autor: Tomasz Piotrowski » 27 maja 2009, o 21:38

Michael pisze:Oczywiście nie ma co ignorować żadnych opinii i wypowiedzi, ale lepiej brać na to pewną poprawkę. :)
To to ja wiem. Ale dziękuję za poradę. :P :)

Re: Kryzys w branży leasingowej

autor: Michał Krupiński » 27 maja 2009, o 10:43

Tomek_P pisze:Dziś w Rzepie ukazał się artykuł z którego wieje smutnymi wieśćmi. :)
Branża w kwietniu i maju dalej jest ok 40% poniżej tego co rok temu. Do tego windykacja według szacunków przekracza 15% zawartych umów.
Cały rok ma być usrany.

Tak naprawdę to wszystko jest wróżeniem z fusów, co pokazały ostatnio miesiące zresztą... ;)
Takie artykuły zresztą często są utrzymane w tonie jaki założył sobie autor.

Oczywiście nie ma co ignorować żadnych opinii i wypowiedzi, ale lepiej brać na to pewną poprawkę. :)

Kryzys w branży leasingowej

autor: Tomasz Piotrowski » 26 maja 2009, o 16:04

Dziś w Rzepie ukazał się artykuł z którego wieje smutnymi wieśćmi. :)
Branża w kwietniu i maju dalej jest ok 40% poniżej tego co rok temu. Do tego windykacja według szacunków przekracza 15% zawartych umów.
Cały rok ma być usrany.

Re: Kryzys w branży leasingowej

autor: GBoy » 18 maja 2009, o 20:00

nie_wygodny pisze:
GBoy pisze:właściciel placówki bankowej znanego banku.
Jak to właścicel placówki znanego banku? Czyli bank? Bank nie dostał leasingu?

Kolego! Są banki, które prowadzą swoje placówki w franczyzie. ;) :D

Re: Kryzys w branży leasingowej

autor: KOLEC » 18 maja 2009, o 13:56

GBoy pisze:właściciel placówki bankowej znanego banku.
Jak to właścicel placówki znanego banku? Czyli bank? Bank nie dostał leasingu?

Kryzys w branży leasingowej

autor: Michał Krupiński » 14 maja 2009, o 19:22

No cóż - strach jest złym doradcą. ;) :)
A niechęć do ryzyka generalnie nie sprzyja dobrze branży finansowej. W końcu zarabia się nie na czym innym tylko na pożyczaniu. :idea:

Re: Kryzys w branży leasingowej

autor: GBoy » 12 maja 2009, o 20:22

Tomek_P pisze:Generalnie owczy pęd, zachowania stadne i inne słabości charakterystyczne dla psychologii tłumu.
Znam to. ;) Jednym z pierwszych klientów których mi uwalili był właściciel placówki bankowej znanego banku. :mrgreen: :twisted:
Facet wypłacalny chciał roczny normalny samochód, ale gdzieeee tam... Za duże ryzyko... :mrgreen: :lol: :lol: :lol:

Re: Kryzys w branży leasingowej

autor: Tomasz Piotrowski » 6 maja 2009, o 13:54

GBoy pisze:Masz żal do firm leasingowych? Kryzys nie powstał przecież przez nie. :| :|
Kryzys nie powstał przez nie, ale niektóre zachowania instytucji finansowych sprawiają, że można myśleć, że nie pracują w nich do końca zdrowi na umyśle ludzie.
Generalnie owczy pęd, zachowania stadne i inne słabości charakterystyczne dla psychologii tłumu.
Problem polega na tym, że najpierw dawano wszystkim wszystko na słowo honoru, a teraz upieprza się bardzo dobrych klientów tylko dlatego, że są w ryzykownej branży.
To, że branża ma problemy nie oznacza, że wszyscy bez wyjątku je mają.

Na górę