autor: FmLeasing.pl » 30 mar 2010, o 09:02
Branża leasingowa, pomimo zaklinania rzeczywistości przez jej przedstawicieli, nadal wygląda bardzo słabo. Co prawda luty przyniósł wzrost - co zostało odtrąbione jako pierwsze od 21 miesięcy przełamanie spadków – trzeba jednak pamiętać, że liczone jest to miesiąc do miesiąca, a luty 2009 roku był pod tym względem tragiczny. Do tego wzrost ten jest bardzo symboliczny, bo wynosi jedynie 0,4 proc.
Wyniki branży holuje leasing samochodów z kratką i lekkich dostawczych, który wzrósł o 108%, jednak stało się to kosztem samochodów osobowych, których leasing zmniejszył się o blisko 22%. Nietrudno zauważyć, że przesunięcie wynika z tego, że w lutym ubiegłego roku samochodów z kratką nie było praktycznie w ofercie. Teraz producenci i importerzy oferują już ponad 160 modeli pojazdów z kratką.
Mimo wszystko leasing pojazdów ogółem zanotował jednak wzrost o 3,2%, mimo, że nadal pod kreską znajduje się leasing transportu ciężkiego - -12,3 proc.
Leasing maszyn i urządzeń również nie wieszczy końca kryzysu malejąc aż o prawie 9 procent – pocieszeniem może być wzrost w sektorze IT o 24 proc.
Wiele wskazuje na to, że zapowiadany od dość dawna koniec kryzysu i przełom w branży leasingowej nadal nie nadszedł. Pierwszy kwartał 2010 roku miał być pierwszym, w którym nastąpi odbicie, a w kolejnych miało być już z górki. Tymczasem o wielkim szczęściu będzie mowa jeśli w marcu uda się nadrobić fatalny styczeń i bardzo mizerny luty. Może wtedy uda się zamknąć kwartał „na zero”, a pamiętać należy, że pierwszy kwartał 2009 roku, do którego następuje porównanie był naprawdę fatalny.
Można więc pocieszać się, że nie spadamy jeszcze niżej, jednak na razie kroczymy po dnie. Póki co z niecierpliwością oczekujemy wyników kwartalnych…
Branża leasingowa, pomimo zaklinania rzeczywistości przez jej przedstawicieli, nadal wygląda bardzo słabo. Co prawda luty przyniósł wzrost - co zostało odtrąbione jako pierwsze od 21 miesięcy przełamanie spadków – trzeba jednak pamiętać, że liczone jest to miesiąc do miesiąca, a luty 2009 roku był pod tym względem tragiczny. Do tego wzrost ten jest bardzo symboliczny, bo wynosi jedynie 0,4 proc.
Wyniki branży holuje leasing samochodów z kratką i lekkich dostawczych, który wzrósł o 108%, jednak stało się to kosztem samochodów osobowych, których leasing zmniejszył się o blisko 22%. Nietrudno zauważyć, że przesunięcie wynika z tego, że w lutym ubiegłego roku samochodów z kratką nie było praktycznie w ofercie. Teraz producenci i importerzy oferują już ponad 160 modeli pojazdów z kratką.
Mimo wszystko leasing pojazdów ogółem zanotował jednak wzrost o 3,2%, mimo, że nadal pod kreską znajduje się leasing transportu ciężkiego - -12,3 proc.
Leasing maszyn i urządzeń również nie wieszczy końca kryzysu malejąc aż o prawie 9 procent – pocieszeniem może być wzrost w sektorze IT o 24 proc.
Wiele wskazuje na to, że zapowiadany od dość dawna koniec kryzysu i przełom w branży leasingowej nadal nie nadszedł. Pierwszy kwartał 2010 roku miał być pierwszym, w którym nastąpi odbicie, a w kolejnych miało być już z górki. Tymczasem o wielkim szczęściu będzie mowa jeśli w marcu uda się nadrobić fatalny styczeń i bardzo mizerny luty. Może wtedy uda się zamknąć kwartał „na zero”, a pamiętać należy, że pierwszy kwartał 2009 roku, do którego następuje porównanie był naprawdę fatalny.
Można więc pocieszać się, że nie spadamy jeszcze niżej, jednak na razie kroczymy po dnie. Póki co z niecierpliwością oczekujemy wyników kwartalnych…