autor: Mariusz » 16 cze 2010, o 22:01
Dziękuję Wam za odpowiedzi.
Wybrałem trzy najkorzystniejsze oferty:
BAWAG, wpłata 5%, 60 rat, wykup 1%, całkowity koszt 122,6%
SANTANDER, wpłata 10%, 60 rat, wykup 1%, całkowity koszt 117,8%
BRE, wpłata 10%, 48 rat, wykup 10%, całkowity koszt 116,9%
Parametry podaję orientacyjnie, bo i tak decyzję będę musiał sam podjąć

BAWAG raczej odpadnie pod warunkiem że uda mi się sfinansować w tym miesiącu wszystkie koszty (a zakup niestety dość niespodziewany).
A jakie macie opinie na temat tych firm? O BAWAGU pisaliście, BRE jest sporą firmą i znalazłem trochę opinii, a co z SANTANDEREM? Tutaj mało informacji :-/
Przestudiowałem łącznie cztery umowy OWUL, oto moje subiektywne wrażenia:
- EFL, umowa chyba najbardziej czytelna, precyzyjne zapisy dotyczące konkretnych sytuacji (precyzyjne niekoniecznie korzystne dla klienta)
- BAWAG i SANTANDER - umowy dość luźne, mało konkretów, dłuuuuuuugie. W stosunku do pozostałych jest sporo zapisów o obowiązkach leasingodawcy
- BRE, zdecydowanie umowa najbardziej napisana po leasingodawcę. Z tego co czytałem, to większość przepisów jest martwa, ale... No właśnie, czy ktoś ma doświadczenia z rozliczaniem szkód całkowitych lub kończył (dogadując się) umowę wcześniej?
Jeśli macie jakiekolwiek doświadczenia z którąś z w/w firm -dajcie proszę znać.
Pozdrawiam
Mariusz
Dziękuję Wam za odpowiedzi.
Wybrałem trzy najkorzystniejsze oferty:
BAWAG, wpłata 5%, 60 rat, wykup 1%, całkowity koszt 122,6%
SANTANDER, wpłata 10%, 60 rat, wykup 1%, całkowity koszt 117,8%
BRE, wpłata 10%, 48 rat, wykup 10%, całkowity koszt 116,9%
Parametry podaję orientacyjnie, bo i tak decyzję będę musiał sam podjąć ;-) BAWAG raczej odpadnie pod warunkiem że uda mi się sfinansować w tym miesiącu wszystkie koszty (a zakup niestety dość niespodziewany).
A jakie macie opinie na temat tych firm? O BAWAGU pisaliście, BRE jest sporą firmą i znalazłem trochę opinii, a co z SANTANDEREM? Tutaj mało informacji :-/
Przestudiowałem łącznie cztery umowy OWUL, oto moje subiektywne wrażenia:
- EFL, umowa chyba najbardziej czytelna, precyzyjne zapisy dotyczące konkretnych sytuacji (precyzyjne niekoniecznie korzystne dla klienta)
- BAWAG i SANTANDER - umowy dość luźne, mało konkretów, dłuuuuuuugie. W stosunku do pozostałych jest sporo zapisów o obowiązkach leasingodawcy
- BRE, zdecydowanie umowa najbardziej napisana po leasingodawcę. Z tego co czytałem, to większość przepisów jest martwa, ale... No właśnie, czy ktoś ma doświadczenia z rozliczaniem szkód całkowitych lub kończył (dogadując się) umowę wcześniej?
Jeśli macie jakiekolwiek doświadczenia z którąś z w/w firm -dajcie proszę znać.
Pozdrawiam
Mariusz