autor: Maria » 14 lip 2011, o 21:14
Na "szczęście" kupując w komisie nie płaciłam gotówką , a poprzez przelew bankowy ,więc mam potwierdzenie transakcji ,pomijając oczywiście umowę kupna sprzedaży. Włascicielka komisu była właścicielem pojazdu , ponieważ przedstawiła umowę kupna-sprzedaży zawartą pomiędzy nią, a wcześniejszym właścicielem w Niemczech. Wszystkie ustalenia zarówno policji i wynajętego przeze mnie detektywa wskazują na to , że jest to typowa sprawa o wyłudzenie. Z dokumentów jasno wynika , że samochód został legalnie zarejestrowany w Niemczech 9.XII. 2010, kradzież zaś zgłosił Włoch 25.XII.2010.(Ja samochód kupiłam 11 .01.2011 ,rejestrując i ubezpieczając samochód nie było żadnego problemu). Śledztwo trwa zarówno w Niemczech jak i we Włoszech. Prokuratura polska natomiast nie czeka na zakończenie sprawy i chce jak najszybciej pozbyć się problemu i tu zaczyna się mój problem.
Michael, dzięki za info. co do dokumentów. A jeśli chodzi o kluczyki ? Ja posiadam orginalny komplet kluczy ,czy nie powinny być zwrócone przez leasingobiorcę.
Na drodze cywilnej już rozpoczełam działania ale " sądy w Polsce są sprawiedliwe ale nie rychliwe" .Pozew elektroniczny , ktory miał szanse być szybciej rozpatrzony został odrzucony - " ze względu na zbyt skomplikowaną sprawę " . Poczekam więc kilka, a może kilkanaście miesięcy zanim coś w tym temacie ruszy w normalnym trybie.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za informacje
Na "szczęście" kupując w komisie nie płaciłam gotówką , a poprzez przelew bankowy ,więc mam potwierdzenie transakcji ,pomijając oczywiście umowę kupna sprzedaży. Włascicielka komisu była właścicielem pojazdu , ponieważ przedstawiła umowę kupna-sprzedaży zawartą pomiędzy nią, a wcześniejszym właścicielem w Niemczech. Wszystkie ustalenia zarówno policji i wynajętego przeze mnie detektywa wskazują na to , że jest to typowa sprawa o wyłudzenie. Z dokumentów jasno wynika , że samochód został legalnie zarejestrowany w Niemczech 9.XII. 2010, kradzież zaś zgłosił Włoch 25.XII.2010.(Ja samochód kupiłam 11 .01.2011 ,rejestrując i ubezpieczając samochód nie było żadnego problemu). Śledztwo trwa zarówno w Niemczech jak i we Włoszech. Prokuratura polska natomiast nie czeka na zakończenie sprawy i chce jak najszybciej pozbyć się problemu i tu zaczyna się mój problem.
Michael, dzięki za info. co do dokumentów. A jeśli chodzi o kluczyki ? Ja posiadam orginalny komplet kluczy ,czy nie powinny być zwrócone przez leasingobiorcę.
Na drodze cywilnej już rozpoczełam działania ale " sądy w Polsce są sprawiedliwe ale nie rychliwe" .Pozew elektroniczny , ktory miał szanse być szybciej rozpatrzony został odrzucony - " ze względu na zbyt skomplikowaną sprawę " . Poczekam więc kilka, a może kilkanaście miesięcy zanim coś w tym temacie ruszy w normalnym trybie.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za informacje