autor: Tomasz Piotrowski » 31 paź 2010, o 16:16
Jeszcze raz wybacza Państwo przejęzyczenie i skrót myślowy.
Tu nie chodzi o przejęzyczenie.
Można to przyrównać do egzaminu na uczelni - przychodzi student wykuty na blachę i robi błąd z którego wynika, że nie bardzo rozumie to czego się nauczył.
Profesor jednak mu wybacza, bo widzi, że student się uczył, a na zrozumienie tego czego się nauczył przyjdzie czas w praktyce.
Morał z tego taki, że są błędy, które można wybaczyć studentowi, a które byłyby kompromitujące dla profesora.
Wszystko byłoby dobrze gdyby napisał coś takiego jak Ty zwykły użytkownik forum, ale Ty napisałeś, że jesteś doradcą online EFL. Czyli tak jakby ten student z przypowieści napisał sobie po egzaminie, że jest profesorem.
Byłoby to kompromitujące.
Szczęście, że się szybko uczysz. Trzymam kciuki, żebyś nie robił już takich błędów, bo to forum czytają osoby, które nie zawsze się na wszystkim znają i ufają bardziej doświadczonym - zwłaszcza jak ktoś sobie nazwał profil "doradca".

[quote]
Jeszcze raz wybacza Państwo przejęzyczenie i skrót myślowy.
[/quote]
Tu nie chodzi o przejęzyczenie. :roll:
Można to przyrównać do egzaminu na uczelni - przychodzi student wykuty na blachę i robi błąd z którego wynika, że nie bardzo rozumie to czego się nauczył. ;)
Profesor jednak mu wybacza, bo widzi, że student się uczył, a na zrozumienie tego czego się nauczył przyjdzie czas w praktyce.
Morał z tego taki, że są błędy, które można wybaczyć studentowi, a które byłyby kompromitujące dla profesora. 8-)
Wszystko byłoby dobrze gdyby napisał coś takiego jak Ty zwykły użytkownik forum, ale Ty napisałeś, że jesteś doradcą online EFL. Czyli tak jakby ten student z przypowieści napisał sobie po egzaminie, że jest profesorem.
Byłoby to kompromitujące. 8-)
Szczęście, że się szybko uczysz. Trzymam kciuki, żebyś nie robił już takich błędów, bo to forum czytają osoby, które nie zawsze się na wszystkim znają i ufają bardziej doświadczonym - zwłaszcza jak ktoś sobie nazwał profil "doradca". :roll: