Forum Leasing 24H

Mysle ze najlepszy jest przedzial 3-5 lat. Ale dobrze ze jest elastycznosc i jest rowniez dostepne 7 lat.

Co 5 lat, chyba najkorzystniesze rozwiązanie. Ale 7 to trochę przesada

Jeśli ktoś ogranicza się tylko i wyłącznie, to ze względu na amortyzacje lepiej brać co 5 lat nowy samochów w leasing

Zgadza się kiedyś były 4 lata maks :mrgreen:

[quote="Lui"]A pamięta ktoś czasy jak najdłuższym dostępnym okresem leasingowania było 4 lata! :) :ugeek:[/quote]
Tak było! :D

W zasadzie zdecydowana większość ludzi z branży (co poniekąd pokazują nasze wpisy w temacie), jest zdania, że tak długi okres finansowania a co za tym idzie wiązania się z finansującym, jest bezzasadny z co najmniej kilku powodów.

Konia z rzędem temu, kto przewidzi z rocznym wyprzedzeniem sytuację gospodarczo-polityczną chociażby w naszym tylko regionie.
Siły należy mierzyć na zamiary. Często lepiej zainwestować w tańszy nieco pojazd, aby skrócić okres finansowania, a tym samym dopasować wysokość miesięcznych zobowiązań jeśli mamy ograniczony budżet.

A pamięta ktoś czasy jak najdłuższym dostępnym okresem leasingowania było 4 lata! :) :ugeek:

[quote="kary"]W niektórych sytuacjach ma to sens. Jeżeli firma nie generuje dużych przychodów i nie chce wszystkich zarobionych pieniędzy przeznaczać na spłatę leasingu to jedyną opcją na jest wydłużenie okresu spłaty, co powinno zminimalizować koszta związane ratami leasingowymi. Powiem jeszcze, że w przypadku naszej firmy maksymalny okres spłaty to 2-3 lata. Ale czy 7-letni okres leasingowania ma sens?[/quote]
To już było napisane w artykule. ;)

W zasadzie jedynym sensem tak długiego leasingu jest chęć zmniejszenia raty właśnie...
Z finansowego, praktycznego i podatkowego punktu widzenia tak długi okres leasing nie ma większego uzasadnienia.

Zgadzam się z kolegą [b]wubek[/b], że była to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku - konkretnie tej części rynku, która nie ma zbyt dużej płynności finansowej... Tacy klienci "odchodzili" do kredytu, który można brać na dłuższe okresy.

Nie przez przypadek długie okresy leasingu jako pierwsze wprowadziły firmy, które specjalizują się w finansowaniu właśnie trochę mniej rentownych klientów.

Z podatkowego punktu widzenia to też nie ma większego sensu skoro nowy samochód amortyzuje się 5 lat, a używany jeszcze szybciej.

Tak długi okres finansowania to odpowiedź na zapotrzebowanie z rynku. Życie pokazuje jednak, że niewielki odsetek przedsiębiorców decyduje się na taki wariant.
Nowe samochody niższych segmentów od A do C mają tendencję do pierwszych większych awarii już nawet w trzecim roku użytkowania. Mowa najczęściej o nadmiernie zużytych turbinach, wtryskiwaczach czy filtrach cząstek stałych w przypadku pojazdów wyposażonych w silniki diesla.

Nadmienić należy, że wspomniane awarie są głównie wynikiem niewłaściwego użytkowania pojazdu.
Dla małego wykupu, optimum moim zdaniem to 36 mcy.