Carlos pisze:Witam!
Biorę pierwszy raz auto w wynajem długoterminowy i słyszałem o ryzyku dopłacenia za różne uszkodzenia przy zdawaniu auta. Czy ktoś może napisać jakie uszkodzenia mogą być policzone i ile za nie kasują? Mogą być jakieś konkretne przykłady
Witaj Carlos po latach!
Nie ma prostej odpowiedzi na Twoje pytanie, gdyż:
1) zależy jakie mają być uszkodzenia
2) różny jest poziom tolerancji u różnych firm leasingowych/flotowych
Ad.1) Ogólna zasada jest taka, że ewentualne uszkodzenia i zużycie ma być typowe dla wieku i zadeklarowanego przebiegu dla danego modelu samochodu. Jeśli masz powierzchowne obicia od kamieni na masce, to powinno być okey. Tak samo jeśli masz lekko wyślizganą kierownicę lub lewarek zmiany biegów albo siedzenie. Ale już zarysowania parkingowe albo podrapane elementy wnętrza będą wymagały dopłaty.
Ad.2) to chyba jeszcze ważniejsze. Dobre firmy leasingowe/flotowe mają jasną politykę zdawania pojazdów, a niektóre nawet dają "książeczki", w których widać jak powinno wyglądać auto przy oddaniu. Mniej "fajne" firmy robią to w zagmatwany sposób i są bardzo uznaniowe - nigdy nie wiesz co się wydarzy.
Większe usterki zawsze warto naprawić albo zgłaszając szkodę z AC albo na własną rękę. Bo finansujący jak już zdecyduje się naliczyć "karę", to będzie ona raczej w najwyższych widełkach za daną usługę.
To wszystko opisane jest tu:
Zwrot auta, czyli jak nie dopłacić do wynajmu