rozwiązanie umowy w EFLu

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: rozwiązanie umowy w EFLu

Re: rozwiązanie umowy w EFLu

autor: Lui » 20 lut 2018, o 15:40

Grzes1402 pisze:Miałem związana umowę z efl na 5lat po 2,5roku miałem problemy finansowe nie spłacalem rat leasing zabrał auto i zalicytował teraz rząd spłaty weksla na którym jest kosmiczna suma co mogę z tym zrobić czy jakoś prosić o ponowne przeliczeniu nici 10000olaty manipulacyjnej z tytułów odszkodowania za zerwanie umowy jak się bronić?
Różnie się ludzie bronią w sądzie - że zaniżona wartość sprzedaży przedmiotu, która decydowała o rozliczeniu. Że opłaty manipulacyjne są zbyt wysokie. Różne są tego efekty. Czasem się udaje zmniejszyć kwotę. Bez pomocy prawnika się nie obędzie i to raczej powinien być prawnik, który ma w tym doświadczenie i przetarte szlaki.

Re: rozwiązanie umowy w EFLu

autor: Grzes1402 » 20 lut 2018, o 04:22

Miałem związana umowę z efl na 5lat po 2,5roku miałem problemy finansowe nie spłacalem rat leasing zabrał auto i zalicytował teraz rząd spłaty weksla na którym jest kosmiczna suma co mogę z tym zrobić czy jakoś prosić o ponowne przeliczeniu nici 10000olaty manipulacyjnej z tytułów odszkodowania za zerwanie umowy jak się bronić?

Re: rozwiązanie umowy w EFLu

autor: brik00 » 15 paź 2010, o 22:23

płacenie w terminie rat leasingowych to podstawowa zasada, nie jest wymyslona przez jakas konkretna firme, ale obowiazuje wszedzie. moj znajomy tez ma wziete maszyny do zakladu w efl i juz je splacic, bez jakis komplikacji.

Re: rozwiązanie umowy w EFLu

autor: vivido » 15 paź 2010, o 15:46

Kilka lat miałem kontakt z ludźmi jako handlowiec.W tej chwili prowadzę wlasną firmę.Tak jak w każdej branży są ludzie pełniący swoje obowiązki profesjonalnie i osoby nastawione na zysk.Długo pewnie się jeszcze to nie zmieni...
Sam mam wzięty samochód w leasing w ELF.Zostałem obsłużony profesjonalnie i jestem obsługiwany nadal...
Co się zaś tyczy zaległości to żadna firma czy też bank nie pozwoli sobie na zaległości.Zawsze można rozmawiać a nie chować głowę w piasek...powodzenia

Re: rozwiązanie umowy w EFLu

autor: Michał Krupiński » 22 wrz 2010, o 09:10

Jeden z moich "przedmówców" w jednym z tekstów dotyczących jakiejś pani, która utyskiwała na leasing w jenach napisał pewna uwagę, że w wielu przypadkach źle trafionych umów leasingowych stoją konkretni etatowi pracownicy firm leasingowych, dla który nie liczy się klient,człowiek,ale kolejna zawarta umowa do wykonania planu i "zgarnięcia" prowizji od zawartej umowy. No i opisał takiego delikwenta,jako standard - łeb wyżelowany na grzebień, garnitur ciemny w paski i buty w szpic. Mój Boże,jak się ubawiłem, kiedy przed jednym z biur leasingowych jadąc autem zobaczyłem takiego delikwenta na papierosku. Wypisz,wymaluj idealnie wyglądał, jak opisał go jeden z w.w przedmówców.Sam do siebie się śmiałem, kiedy przypomniałem sobie opis tego delikwenta i obrazek z ulicy!
Do innych fachowców z branży leasingowej - proszę nie brać tego sobie do serca,ale w Polsce taka jest rzeczywistość jeśli chodzi o leasing.
Przyznaję się do autorstwa tego "opisu". :)
Są tacy ludzie w branży, jest ich zdecydowanie zbyt wielu, ale nie jest to też reguła.
Są też osoby naprawdę pro i na poziomie, faktem jest, że nie zawsze zajmują się one bezpośrednim kontaktem z klientem, ale handlowcy też są często na poziomie. Jak to z ludźmi - są tacy i tacy i jeszcze inni. Trzeba po prostu mieć niestety własny rozum i znać mechanizmy. To dotyczy każdej branży i każdej sfery usług - nie tylko leasingu.
Nikt nie zadba o interes człowiek tak jak on sam!

Co do firm leasingowych też są różne. W przypadku leasingu w jenach/frankach, itp. też były takie, które wręcz same z siebie proponowały swoim klientom czasowe zmniejszenie rat czy inne rozwiązania, które pozwoliłyby uniknąć zatorów płatniczych i problemów z windykacją.

Także nie ma reguły! :)

Re: rozwiązanie umowy w EFLu

autor: miroslaw14 » 21 wrz 2010, o 19:40

Ja - pomimo statusu "złotego klienta" - doszedłem do przekonania,że leasing to wielka lipa dla leasingobiorcy. Ustawodawca praktycznie zagwarantował korzyści z tej działalności dla Finansującego i dla Dostawcy.A za wszystkie ewentualne potknięcia,wpadki obciąża się leasingobiorcę.W myśl zasady płacz i płać!
Szkoda,że ogromna większość firm leasingowych lub może i wszystkie postrzegają klienta, jako osobę ważną i godną dla wspólnego biznesu-ale przed podpisaniem umowy, kiedy zabiega się o klienta. Po podpisaniu, niejednokrotnie klient jest pozostawiony sam sobie, a w wielu przypadkach traktowany poniżająco i przedmiotowo.
Kochają klienta, kiedy regularnie płaci i przystaje na wszystkie warunki, jakie dyktuje leasingodawca. W odwrotną stronę jest to rzecz niemożliwa i wręcz wrogo traktowana.Jeden z moich "przedmówców" w jednym z tekstów dotyczących jakiejś pani, która utyskiwała na leasing w jenach napisał pewna uwagę, że w wielu przypadkach źle trafionych umów leasingowych stoją konkretni etatowi pracownicy firm leasingowych, dla który nie liczy się klient,człowiek,ale kolejna zawarta umowa do wykonania planu i "zgarnięcia" prowizji od zawartej umowy. No i opisał takiego delikwenta,jako standard - łeb wyżelowany na grzebień, garnitur ciemny w paski i buty w szpic. Mój Boże,jak się ubawiłem, kiedy przed jednym z biur leasingowych jadąc autem zobaczyłem takiego delikwenta na papierosku. Wypisz,wymaluj idealnie wyglądał, jak opisał go jeden z w.w przedmówców.Sam do siebie się śmiałem, kiedy przypomniałem sobie opis tego delikwenta i obrazek z ulicy!
Do innych fachowców z branży leasingowej - proszę nie brać tego sobie do serca,ale w Polsce taka jest rzeczywistość jeśli chodzi o leasing.

Re: rozwiązanie umowy w EFLu

autor: Alfx » 21 wrz 2010, o 18:53

Jak wyżej.

Musiała zajść pomyłka, ponieważ BREL zwyczajowo dyskontuje wartość PL pozostająca do spłaty przy wcześniejszym rozwiązaniu umowy na wniosek Korzystającgo.

Wyjątkiem jest sytuacja, gdy Korzystający nie płaci i unika kontaktu z BREL. Wtedy w pełni wykorzystują zapisy OWUL.

Pozdr.

Re: rozwiązanie umowy w EFLu

autor: Michał Krupiński » 20 wrz 2010, o 09:57

Witaj TOMAJ,
Tu jest lekki paradoks, bo Kodeks Cywilny w jasny sposób reguluje sprawy dyskonta (a konkretnie pomniejszania o korzyści należnego wynagrodzenia/odszkodowania) w przypadku rozwiązania umowy z winy leasingobiorcy, albo w skutek jej wygaśnięcia, np. z powodu szkody całkowitej.

Natomiast nie ma zapisu o pomniejszeniu o korzyści jeśli umowa ulega skróceniu na wniosek leasingobiorcy.

Zasadniczo większość cywilizowanych firm leasingowych dokonuje dyskonta w takim przypadku i sposób dyskonta opisany jest wtedy w OWUL.
Jeśli BRE Leasing nie robi czegoś takiego, to tylko źle świadczy o tej firmie.

Myślę jednak, że taką sytuację można podciśgnąć pod art. 709-17 KC w sprawie leasingu - czyli:
Art. 70917. Do odpowiedzialnosci finansujacego za wady rzeczy powstałe na skutek
okolicznosci, za które finansujacy ponosi odpowiedzialnosc, uprawnien i obowiazków stron w
razie dochodzenia przez osobe trzecia przeciwko korzystajacemu roszczen dotyczacych
rzeczy, odpowiedzialnosci korzystajacego i osoby trzeciej wobec finansujacego w razie
oddania rzeczy tej osobie przez korzystajacego do u-ywania, zabezpieczenia rat leasingu i
swiadczen dodatkowych korzystajacego, zwrotu rzeczy przez korzystajacego po zakonczeniu
leasingu oraz do ulepszenia rzeczy przez korzystajacego stosuje sie odpowiednio przepisy o
najmie, a do zapłaty przez korzystajacego rat przed terminem płatnosci stosuje sie
odpowiednio przepisy o sprzeda-y na raty.
Tu jakby wpływają raty przed terminem i z tego tytułu (art. 585 KC) należy się leasingobiorcy jakaś "rekompensata".

Proponowałbym porozmawiać jeszcze z BRE. Może ktoś się pomylił informując o konieczności zapłaty rat w pełnej wysokości - bo tak jak wspomniałem praktyka z reguły jest inna.

Re: rozwiązanie umowy w EFLu

autor: TOMAJ » 20 wrz 2010, o 01:23

Michael,

Witam,

Mam putanko odnośnie wczesniejszego zakończenia umowy w Bre Leasingu ,zostało mi 11 rat na 36 jakie było ,myslałem ,że mi zrobią dyskonto do tych 11 rat a tu niestety Pani mi podaje wartość wykupu ,która jest dokłądnie taka sama jak 11 rat + wykup +700 zł opłaty za wcześniejsze zakónczenie umowy .
Chciałem przed rokiem zakończyć umowe to mi powiedziano ,że napewno nie zrobią mi dyskonta ze względu na to ,że musza minąc 24 miesiace ,oczywiście dyrektor i pracownik z którym rozmawiałem już nie pracują.
Czy jest to obowiązek leasingu czy dobra wola żeby zrobili dyskonto do przedterminowo zakónczonej umowy ?

Re: rozwiązanie umowy w EFLu

autor: ppawel » 15 paź 2009, o 15:57

dzięki za info,

jeśli zdecyduje się na oddanie pojazdu podziele się z Wami wiedzą na ten temat,


Paweł

Na górę