autor: Jarosław Król » 3 sie 2021, o 18:26
Cześć,
Tomasz Kozlowski pisze: ↑2 sie 2021, o 21:53
1. Czy moze nadplacac leasing w 2021 (o ile zgodzi sie na to firma leasingujaca i wystawi za to fakture)?
Tak, z tym, że wiąże się to ze zmianą harmonogramu, żeby leasingodawca wystawił fakturę, więc trochę zamieszania i kosztów. Najlepiej mieć to już z góry ustalone przy podpisywaniu umowy.
Tomasz Kozlowski pisze: ↑2 sie 2021, o 21:532. Czy jest to zgodne z prawem i czy nie przekracza sie jakiegos rocznego limitu?
Limitu nie ma jako takiego.
Tomasz Kozlowski pisze: ↑2 sie 2021, o 21:533. Czy podczas ew kontroli Pani z urzedu skarbowego nei dopatrzy sie nadmiernej kreatywnosci?
Tylko jeśli byłoby to jakieś totalne przegięcie typu wszystkie koszty w ciągu kilku miesięcy, a potem praktycznie zerowe spłaty, to jest ryzyko, że fiskus stwierdzi, że to pozorny leasing, a w rzeczywistości sprzedaż ratalna. Ale nie ma tutaj jakiś ogólnych norm, które mówią gdzie leży granica. Zazwyczaj leasingodawcy mają jakieś wewnętrzne procedury, które mówią im jak dużą degresywność mogą przyjąć. I można ostrożnie założyć, że wtedy będzie to zgodne z prawem.
Cześć,
[quote="Tomasz Kozlowski" post_id=20746 time=1627934038 user_id=14483]
1. Czy moze nadplacac leasing w 2021 (o ile zgodzi sie na to firma leasingujaca i wystawi za to fakture)?[/quote]
Tak, z tym, że wiąże się to ze zmianą harmonogramu, żeby leasingodawca wystawił fakturę, więc trochę zamieszania i kosztów. Najlepiej mieć to już z góry ustalone przy podpisywaniu umowy.
[quote="Tomasz Kozlowski" post_id=20746 time=1627934038 user_id=14483]2. Czy jest to zgodne z prawem i czy nie przekracza sie jakiegos rocznego limitu?[/quote]
Limitu nie ma jako takiego.
[quote="Tomasz Kozlowski" post_id=20746 time=1627934038 user_id=14483]3. Czy podczas ew kontroli Pani z urzedu skarbowego nei dopatrzy sie nadmiernej kreatywnosci?
[/quote]
Tylko jeśli byłoby to jakieś totalne przegięcie typu wszystkie koszty w ciągu kilku miesięcy, a potem praktycznie zerowe spłaty, to jest ryzyko, że fiskus stwierdzi, że to pozorny leasing, a w rzeczywistości sprzedaż ratalna. Ale nie ma tutaj jakiś ogólnych norm, które mówią gdzie leży granica. Zazwyczaj leasingodawcy mają jakieś wewnętrzne procedury, które mówią im jak dużą degresywność mogą przyjąć. I można ostrożnie założyć, że wtedy będzie to zgodne z prawem.