Strona 1 z 1

Leasingodawca blisko siedziby leasingobiorcy?

: 9 gru 2009, o 12:21
autor: FmLeasing.pl - adm
Niektórzy przedsiębiorcy za główne kryterium wyboru leasingodawcy przyjmują jego "bliskość". Często spotykane jest przekonanie, że jeśli oddział lub przedstawiciel jest "pod ręką", to wiele rzeczy można załatwić szybciej i sprawniej. A w razie czego jest na kogo "pokrzyczeć". :)
...
Czytaj dalej: Czy lepiej jest wybrać leasingodawcę, którego oddział jest w pobliżu?


Wszystkie porady dla chcących skorzystać z leasingu znajdziesz tu:
Megaporadnik: Umiejętny wybór oferty leasingu, a w nich:
- pozyskanie ofert, analiza i negocjacje
- procedury w praktyce
- czego się wystrzegać
- inne przydatne porady

Re: Leasingodawca blisko siedziby leasingobiorcy?

: 9 gru 2009, o 14:19
autor: Lui
Podpisanie umowy leasingu na odległość też nie jest żadnym problemem, bo wskazany przedstawiciel przyjeżdża do siedziby.
W mniejszych miejscowościach nawet jak nie ma oddziału, to najczęściej są przedstawiciele w placówkach banku, którzy zajmują się leasingiem. Czyli nie ma problemu, jeśli ktoś koniecznie chce załatwić coś twarzą w twarz. :)

Re: Leasingodawca blisko siedziby leasingobiorcy?

: 14 gru 2009, o 10:33
autor: Gość
Czy w leasingu można dostać swojego opiekuna? Tak jak w telefonii komórkowej lub bankach.
Ewentualnie które firmy to umożliwiają?

:)

Re: Leasingodawca blisko siedziby leasingobiorcy?

: 14 gru 2009, o 13:21
autor: Spayker
Zasadniczo rolę taką może pełnić osoba która prezentuje ofertę i z którą podpisuje się umowę. To jest osoba pierwszego kontaktu.

Re: Leasingodawca blisko siedziby leasingobiorcy?

: 14 gru 2009, o 16:01
autor: GBoy
Spayker pisze:Zasadniczo rolę taką może pełnić osoba która prezentuje ofertę i z którą podpisuje się umowę. To jest osoba pierwszego kontaktu.
Przynajmniej dopóki pracuje! :mrgreen: 8-)

Re: Leasingodawca blisko siedziby leasingobiorcy?

: 15 gru 2009, o 11:53
autor: Lui
Przynajmniej dopóki pracuje!
Albo jest w trasie, delegacji, na urlopie, szkoleniu, u klienta, zajęty... ;)

W telefonii komórkowej jeśli ktoś chce aktywować sobie roaming, albo włączyć jakąś usługę, to też nie dzwoni do handlowca tylko do BOK, DOK, DOA - różne są nazwy.
Co innego jeśli chce się kupić nowy telefon. ;)