Socket Resources - czy to bezpieczna inwestycja?

[Robert_Witt]

Szkoda że więcej się przekrzykują, niż wspominają faktów i precedensów. No ale im już wisi, bo zarobek nie jest dla nich priorytetem, więc wolą się pośmiać.

[Michał Krupiński]

Szkoda że więcej się przekrzykują, niż wspominają faktów i precedensów. No ale im już wisi, bo zarobek nie jest dla nich priorytetem, więc wolą się pośmiać.

A jak dla mnie, to są kolejnymi osobami, które przestrzegają przed czymś co jest - moim zdaniem - maksymalną ściemą. Widać po ofercie takiej firmy jak ta Amber Gold, że jest skierowana celowo do nieświadomego klienta, któremu trochę udało się odłożyć i bardzo chciałby na tym jeszcze zarobić ile tylko się da. Nieświadomość i chęć zysku, albo - w mniej politycznie poprawnej wersji - głupota i chciwość to idealna pożywka dla wszelkiej maści hochsztaplerów.

Wyskoczę personalnie - za co przepraszam, ale jeżeli uważasz, że Amber Gold jest okej, to w sumie czemu nadal nie trzymasz tam pieniędzy?

Dopóki nie padła nazwa Amber Gold to myślałem, że chodzi o Socket Resources, bo dokładnie to samo!

W pierwszej chwili pomyślałem tak samo, ale tylko do momentu jak padły stawki zysku.... w Socket Resources są dużo wyższe...
Więc wiedziałem, że to nie może o nich chodzić.

[Robert_Witt]

Wyskoczę personalnie - za co przepraszam, ale jeżeli uważasz, że Amber Gold jest okej, to w sumie czemu nadal nie trzymasz tam pieniędzy?

Ponieważ:
a) skończyła mi się tam lokata już
b) byłem ciekawy oferty, więc jednorazowo zaryzykowałem
c) da się wyciągnąć więcek z rynku

...tylko... gdzie ja napisałem, że AG jest OKEJ? Wyraziłem opinie, ze nie dało się zbytnio posluchac co ludzie tak doświadczeni mają do powiedzenia konkretnego, bo mocno wchodzili sobie w słowo, ktoś się śmiał i niewiele dało się zrozumieć.
Byłbym wdzięczny za nie wypaczanie moich postów - nie sympatyzuje ani z AG ani z SR - natomiast jak najbardziej sympatyzuje z wyraźna dykcją.

[Michał Krupiński]

Ponieważ:
a) skończyła mi się tam lokata już
b) byłem ciekawy oferty, więc jednorazowo zaryzykowałem
c) da się wyciągnąć więcek z rynku

...tylko... gdzie ja napisałem, że AG jest OKEJ? Wyraziłem opinie, ze nie dało się zbytnio posluchac co ludzie tak doświadczeni mają do powiedzenia konkretnego, bo mocno wchodzili sobie w słowo, ktoś się śmiał i niewiele dało się zrozumieć.
Byłbym wdzięczny za nie wypaczanie moich postów - nie sympatyzuje ani z AG ani z SR - natomiast jak najbardziej sympatyzuje z wyraźna dykcją.

Po tym jak napisałeś, że nie wspomnieli o precedensach i w kontekście kilku fragmentów w poprzednich Twoich wypowiedziach odnosiłem wrażenie, że tratujesz inwestycję w AG jako coś... hmmm wyglądającego na coś w miarę dobrego/pewnego (jakoś nie przychodzi mi lepsze określenie tego co mam na myśli).
Dziękuję za doprecyzowanie.

Wyraziłem opinie, ze nie dało się zbytnio posluchac co ludzie tak doświadczeni mają do powiedzenia konkretnego, bo mocno wchodzili sobie w słowo, ktoś się śmiał i niewiele dało się zrozumieć.

Konkretów nie było, to fakt. Było za to zbycie tego śmiechem czy też szyderstwem, jako coś czemu w ogóle nie ma sensu poświęcać czasu. Bo prawda jest taka, że jak ktoś utrzymuje, że oferuje Ci gwarantowany zysk na bardzo wysokim poziomie i do tego zabezpieczony kapitał (zysk także), to mówi to samo za siebie.

[Robert_Witt]

Generalnie, nawiązałem relacje z przedstawicielem SR już bez pośrednictwa, odwiedziłem osobiście MŚ, rozmawiałem z kilkoma osobami o szerszej wiedzy na temat "gwarancji depozytu" i ostatecznie nie doczekałem się odpowiedzi od pana Mioduszewskiego na kwestię dotyczącą odsetek.
Przekazałem efekty mojego osobistego śledztwa do wglądu klientów i podjeli decyzję - wszyscy negatywną.
Teraz myśle że moge to samo swobodnie napisać tutaj:

W moim odczuciu, popartym trzytygodniowym drążeniem sprawy, wieloma rozmowami, telefonami etc etc firma SR i jej produkt, zarówno w świetle prawnym jak i opini osób powiązanych z MŚ, jest NIEGODNA ZAUFANIA.

Na tym kończe swoją przygode z SR i na forum będe zaglądał okazjonalnie - może wyjdą jakieś nowe fakty.

[Tomasz Piotrowski]

Na tym kończe swoją przygode z SR i na forum będe zaglądał okazjonalnie - może wyjdą jakieś nowe fakty.

Wątpię, żeby wyszło jeszcze coś konkretnego.
Przy CWI dyskusja wyglądała tak samo. tzn po przedyskutowaniu wszystkiego co można było przedyskutować na początku zapadła cisza na kilka miesięcy.

Po kilku miesiącach temat mocno odżył. Nie muszę chyba dodawać z jakiego powodu.

[Lui]

Po kilku miesiącach temat mocno odżył. Nie muszę chyba dodawać z jakiego powodu.

Tomek - nie trzeba pozostawiać niedopowiedzeń. Temat odżył wtedy jak pierwsi zaniepokojeni inwestorzy zaczęli szukać po sieci wieści o firmie i trafiali tu. Chwilę potem zrobiła się już spora awantura z pracownikami CWI skarżącymi się na czele.

[Robert_Witt]

Wczorajszego popołudnia na forum bankier, pojawiła się następująca wiadomość:

Na rynku niedawno temu pojawiła się niby szwajcarska firma, której przedstawiciel przedstawił mi bardzo atrakcyjną ofertę zysków 18,1% w rok..
Akurat skończyły się moje problemy rodzinne-spadkowe, więc miałem do ulokowania trochę ponad 50 tysięcy złotych. Chciałem wrzucić na lokatę żeby „nie kusiło” ale procent mały, to zainteresowałem się, na swoje nieszczęście współpraca z tą firemką. Było to w pierwszych dniach lutego, niedługo potem też podpisałem umowę, wedle której co miesiąc miałem dostawać 1/12 zysków rocznych.
Zaczął się marzec i czekałem na kase na konto, ale nic nie przychodziło. Zadzwoniłem do przedstawiciela, zaczął tłumaczyć że pierwszy miesiąc był niepełny, więc wypłacą mi łączone odsetki w pierwszych dniach kwietnia. Umowa mówiła co innego, ale okay, zaczekałem bo kasę miałem jeszcze jakąś, więc nie było presji.
Przyszedł kwiecień i dalej nie dostałem nawet jednej złotówki na konto. Przedstawiciel nie odbiera telefonu, w biurze na Emilii Plater nie chcą ze mną rozmawiać.
Poszukałem trochę w sieci i teraz widzę ze dałem się ogolić jak nowicjusz, bo dużo ludzi ostrzegało, nawet KNF :/
W umowie był zapis że mennica śląska zabezpiecza złotem depozyt na wypadek jakbym nie dostawał odsetek, ale się okazuje że teraz jak się upomniałem o swoje pieniądze to, musze jechać tam osobiście i udowadniać, że cokolwiek podpisywałem, bo oni nic nie wiedzą!
No przecież to jest skandal!!!!!!!
Jak nic nie załatwię, to idę na policje i zgłaszam sprawę do prokuratury.

Czy są jeszcze jacyś inni oszukani, to może coś razem wskóramy!!!

[Tomasz Piotrowski]

Czyżby tak szybko dostali czkawki, żeby nie płacić odsetek? Chyba na to jeszcze za wcześnie.

Mam wątpliwości czy to prawdziwy wpis.

[Robert_Witt]

Nie wiem czy wszyscy zdąrzyli przeczytać, ale nim cały temat znikną, pojawił się kolejny wpis o treści (IP okolice wrocławia):

Również potwierdzam że zostaliśmy z żoną oszukani przez tych ludzi. Ja podpisałem umowę szóstego marca i najpierw się zmniejszyły premie tradingowe, a potem żadnej gotówki nie zobaczyłem do teraz. Mam konto w Alior Bank, wszystkie inne wpłaty dochodzą. Telefony milczą. Troche się już martwię, nawet strona zmieniła zupełnie swoją treść, ktoś wykasował jej polską część, więc nie ma gdzie pisać.
Firma nazywa się SOCKET RESOURCES Gesellschaft mit beschränkter Haftung z Warszawy.
Zainwestowałem 30 tysięcy pln i chce odzyskać te pieniądze, ale nie wiem czy iść na policje bo tam jest zapis że prawo szwajcarskie???
Podaje swojego maila i proszę o szybki kontakt mazenda80@o2.pl, ręce już opadają.

Również zastanawiałem się nad tym czy pierwsza post nie był prowokacją, ale szybkość jego zniknięcia z bankiera, utwierdziła mnie w tym że jednak nie. Nie ma żadnej prawnej drogi, na weryfikacje prawdziwości takiego apelu, w ciągu kilku godzin, więc moderator usunął to ad hoc. Jakim prawem? Tego nie wiem. Ale SR staje już na głowie, żeby wszelkie opinie które mogą ujawnić negatywną strone ich projektu, nie wyszły na jaw.
Zostawiłem telefon kontaktowy do siebie i licze że poszkodowany zdoła się ze mną skontaktować.