Problem z firmą leasingową - pomoc prawna - Gdańsk

[piotr2706]

Mam problem z firmą leasingową, chociaż spłacam wszystko,nie jestem pewien czy zgodnie z prawem wyciągają pieniądze.Miałem 3 umowy, po problemach ze spłatami wszystkie zostały wypowiedziane.Spłaciłem zadłużenie i wznowiłem 2 umowy,z trzeciej pojazd oddałem dobrowolnie.Firma leasingowa stwierdziła jednak że są stratni i mimo że pojazd został wyceniony na 52 000 zł ( gdy go brałem 56 000 zł ) użytkowany 11 miesięcy ,spłacone około 27000 , to leasing wymusił na mnie podpisanie ugody i spłatę 22 000 zadośćuczynienia na rzecz leasingu.Był to warunek wznowienia 2 umów. Czy to zgodne z prawem ? Dostali pojazd z powrotem ,spłacone dość sporo a oni jeszcze ściągają 22 000 zł ?

[Spayker]

A w jaki sposób wyliczyli tą kwotę? Musiałeś dostać jakieś pismo, z którego wynika ta kwota.

[piotr2706]

Żadnego wyliczenia nie dostałem

[Spayker]

No to chyba musisz zacząć od ustalenia skąd wzięła się tak kwota? Prawda?

[piotr2706]

Masz rację.W przyszłym tygodniu idę do adwokata niech to przejrzy.Moim zdanie nie powinno być żadnej dopłaty.Biorąc auto kosztowało 56 000 zł netto oddając po przeszło roku wycenili na 52 000 zł netto. Rozumiem że w takim przypadku pierwsza wpłata która wynosiła 7000 zł przepada, ok, ale co miesiąc płaciłem 2300 zł , czyli wpłaciłem już około 25 - 27 000 zł . Ale cóż taki jest Leasing Polski , ogolić człowieka do zera. Jak wyskoczyli z tą ugodą to stwierdziłem już wtedy że najpierw prawnik musi ją zobaczyć to powiedzieli że mam 1 dzień na podpis,i jest to jedyny warunek wznowienia pozostałych 2 umów. Teraz już mam czas na ewentualnych prawników i sądy , więc się wybiorę. Jedno mnie cieszy - udało mi się zniechęcić już kilaka osób do zawarcia umowy z Leasingiem Polskim , to duży sukces.